Lekarz a pogotowie + osoba w ciężkim stanie i moje zdenerwowanie!!!!!

Mój ojciec (66 lat) ma WZW typu C czyli niewyleczalne i pogłębiające się. Wczoraj już był stan prawie krytyczny- maślane oczy, brak kontaktu, niskie ciśnienie itp. Zanim nastąpił ten przełom w jego stanie, gdy jeszcze czuł się względnie zadzwoniłam po lekarza. Powiedział że tu pomoże tylko szpital i wypisał jak najprędzej skierowanie + takie nakazanie transportu chorego przez karetkę. Wezwałam więc pogotowie. Przyjechali po 40 min! A to tylko 15 km! W dodatku co zrobili? Przyjechali zwykłą transportówką, jakimś że się tak wyrażę gównem. Z samochodu wysiadł zaspany jakiś Abdul lekarz, z rozwiązanymi butami jakby co dopiero wstał z łóżka, ledwo co rozmawiał. Półgębkiem. Potem drugie 40 min musieliśmy z rodziną czekać aż po mojego ojca przyślą specjalną karetkę z odpowiednim wyposażeniem i sprzętem, bo potrzebny był tlen itp. Dopiero po tym czasie mój ojciec dostał się do szpitala. Szok! Nakrzyczałam na tego lekarza zaspanego i śmierdzącego, że jak ma tak pracować to lepiej niech wcale nie przyłazi. Strasznie mnie to zdenerwowało;/

zaraz się rozpłaczę

Pogotowie nie leczy chorob przewleklych. WZW C to nie zawał. Pretensje miej do siebie blondynko.

sorry, ale co ty możesz o tym wiedzieć? oni są od tego że dowieźć szybko i bezpiecznie chorego do szpitala. chyba nie wiesz co to pogotowie ratunkowe;/

Poza tym przy WZW stan nie pogarsza sie w 10 minut :D Chcialo sie tatusia w stanie agonalnym do szpitala wywalic, zeby tam sobie umarł ? No to masz wałka.

dzięki, ale sama też bym mogła to napisać. zgadzam się jednak z tobą.

Na zleceniu transportu jest napisane czy transport specjalistyczny czy nie. Pretensje to nie do pogotowia tylko do siebie :D

czemu jesteście tacy nieczuli? o co wam chodzi? opisałam ten incydent bo nie wiem jak tak można traktować ludzi i jak tacy ludzie mogą pracować i nieść pomoc ludziom, skoro są niewyspani i brudni?

Zabawne, czepiać się, że miał buty rozwiązane:) Karetka nie czekała tylko na twoje wezwanie, była pewnie w terenie u innego chorego. Nie masz przypadkiem nadmiernych oczekiwań?

a widziałaś kiedyś wyspanego lekarza ? nie masz pojęcia jak ci ludzie harują

no nie przesadzaj 15 km to w końcu spory kawałek.Oni byli wezwani do transportu chrego a nie do naglego przypadku

WIdac bardziej cie interesuje ubranie lekarza jak twoj ojciec :D Moze to spi, a co ma robic jak nie ma wezwan ? Moze ma sobie na trawniku szpitala w nocy zrobic mini golfa z pielegniarkami ?

Chciala odstawic umierajacego tatusia do szpitala :D "i problem z glowy". Teraz szuka wszedzie winnych , oh ojejku ojejku.

feliksa falista, jesteś ze śląska?

nie, oni zostali wezwani bez jeszcze wiedzy o tym papierku. Opisałam stan chorego i wyjechali. Ja 15 km przejeżdżam przez góra 20 min, nawet nie. Oni ten papierek dopiero zobaczyli jak tu przyjechali. Bo tak, to nawet nie chcieli go zabrać.

trzeba było ojca posłać do lekarza do przychodni dużo wcześniej a nie czekać do takiego stanu, potem podatnicy muszą płacić za dojazd karetki

czołgista, myślę że nie jesteś człowiekiem.

O pogotowiu i wezwaniach "wieziemy zywego trupa do szpitala tylko po to zeby umarl" to wiem wiecej jak ci sie wydaje :D Ciesz sie ze 1,5h nie jechali :D a mogili :P

mój tata regularnie się badał i chodził do lekarza, kto nie ma pojęcia o tej chorobie to nie wie jak to może szybko się rozwijać i stan może się zmieniać z minuty na minutę a to dlatego że jest za dużo bilirubiny co powoduje że człowiek traci świadomość przez tą substancje która znajduje się w wątrobie i to ona jest odpowiedzialna za naszą świadomość.

Bredzisz. :o

czołgista oby ci kiedys nie byla potrzebna nagla pomoc.... pieprzysz na tym forum trzy po trzy dzieciaku z rozumem 3 latka....

Stan z minuty na minute to przy kolce watrobowej a nie WZW. Bajki wciskaj psiapsiolkom w pracy ale nie mi :D

jesteś lekarzem? ktoś w rodzinie choruje? a może ty to masz? nie? to nie zabieraj głosu! poczytaj sobie. WZW typu C jest równoznaczne z rakiem.

Tak, a miesiaczka z krwotokiem. :o idz w hoy.

ile masz lat dziecko? bo ja już jestem dorosłą kobietą i nie będę pisać z jakimś latoroślem z podstawówki.

Swoja droga, dziwne ten "Rak" jak stan zmienia sie z minuty na minute. Nie pogrązaj sie :D

Swoja droga wzw c jest wyleczalne.

CZOŁGISTA dla mnie to Ty jesteś zwykłym dupkiem i się nie odzywaj. Dziewczyna ma rację .tak Właaśnie wygląda nasza słuzba zdrowia.

Tatus w majowce przeszkadzal i chciala na kilka dni odstawic do szpitala. Po co karetka skoro jak sama twierdzi to nie wyleczalne :D hehehehhehe

Weż CZOŁGISTA wypierdalaj!!!!! ok Debilizm wtórny.