Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kokardka..

NIESZCZĘŚLIWIE ZAKOCHANI.. jak sobie z tym radzicie?

Polecane posty

jesli jestes nieszczesliwie zakochana/zakochany to dlaczego? obiekt westchnien nie zwraca na was uwagi? bądz jest zajety? czy tez moze uczucia sa odwzajemnione , lecz nie mozecie byc razem? i jak sobie radzicie ze swoimi uczuciami? mówi się, że trzeba robić wszystko, by nie myslec.. czy udaje wam się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjkhkhkh
nie. śpij dobrze. dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obojętnośśćć
bożż kolejny radzimy i nie radzimy nie jesteśmy i jesteśmy każdy tłami jak może , ale naj obojętnosć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhhhhhhhhhhhhhhhh
najlepiej znależć se jakieś zajęcie byle można było dobrze się zmęczyć może jakiś sport wtedy nawet wieczorami nie chce się myśleć i pada się ze zmęczenia, ja osobiście zawsze sobie tłumacze i tak nie jest dla mnie bo ma rózne wady itp pomaga na chwile:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
unikałam jak tylko mogłam, nawet to, że był/jest choojem nie pomogło, do czasu kiedy spotkałam kolejnego... chooja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELizzza20
Też mam ten problem i sie przyłanczam:( Szukam ludzi którzy podobnie jak ja kochaja bez wzajemność, chciała bym nawiązać z wami kontakt. Posłuchać waszych zwierzeń jak walczycie o tego faceta i co robicie by przetrwac... U mnie jest bardzo cieżko i coraz gorzej Facet, którego kocham niechce zemna gadac, kiedys mnie chwile kochał ale ja to popsułam bo wydałam go na policji, lecz wtedy niewiedziałam ze tak bardzo mi go bedzie brakować i ze tak go kocham. Na pożegnanie powiedział ze dlaczego i ze straciłam w jego oczach wszystko to co mogłam miec...Niekiedy z nim rozmawiam ale on odpowiada ze niechce zemna gadac ze za dużo go to kosztuje i ze sie denerwuje bardzo, nieufa mi i że narazie niepotrafi mi wybaczyc niebedzie wchodził 2 razy do tej samej rzeki i ze chce ułożyć sobie zycie od nowa i ŻE MNIE NIEKOCHA wtedy uciek do niemiec teraz ma dziewczyne ale mu jakos niewychodzi, bo miał ich troche...TRWA TO JUŻ 5 lat . Niepotrafie ułożyc sobie zycia z innym, próbowałam wiele razy ale w każdym doszukuje sie co ma podobnego do tamtego którego kocham. Niepatrze nawet na innych facetów, ciągle siedze w domu niechce nigdzie wychodzic, żeby go czasem niezobaczyc ciagle próbuje zapomniec chowam zdjecia i zas je wyciągam po paru dniach. Jestem taka obojętna, mam wszystko w dupi. Ze znajomymi o nim niegadam zabronili mi zebym zapomniała co z tego miłości nieda sie oszukac WIEC JAK O NIEGO WALCZYC MACIE JAKIES POMYSŁY?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELizzza20
najlepiej sie nienażucac tylko działać po cichu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaKOchaNA w nimmmmm
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bershkaa
jestem mezatka a ciagle mysle o swojje pierwszej milosci choc wiem,ze nie ma szans by cos kiedykolwiek bylo jak sobie radze? radzilam puki zniknal z mojego zycia na pare lat, niedawno znalazlam na fotce i znowu wrocilo choc wiem,ze to tylko wspomnienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudzielecwglanach
Zajęcie - czy hobby, czy praca. Poza tym wychodzenie z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×