Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takijedensobieszczesliwiec

Czy ktos moze mi powiedziec jak nazywa sie ten piekny stan ?

Polecane posty

Gość takijedensobieszczesliwiec

Chodzi o to ze czasami mam takie uczucie ktore nagle przychodzi sobie.Jest to uczucie takiego totalnego piekna,wyluzowania,relaksu.Nie wiem jak to nazwac, temu uczuciu towarzyszy blogi stan takiego ogromnego szczescia ktore przeplywa przez moje cialo.Mam to od paru lat i za kazdym raze kiedy to przychodzi to czuje sie pieknie,jak bym zyl no cos cudownego.Czy ktos z Was ma takie cos tez i wie jak to sie nazywa? czy ma to jakies naukowe wytlumaczenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dr Krejzi
MANIA lub euforia ALE PROŚCIEJ dobry humor;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijedensobieszczesliwiec
To nie jest na pewno euforia.Wiem co to euforia i to nie jest to. To jest coś takiego jak by prze ciało przepływała taka ogromna miłość i radość, nie wiem jak to nazwać :D czuję się wtedy po prostu cudownie niedoopisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfddhdfdfd
szejku co to za gitarka adelitka za 220zł?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77777777777777777
Ten stan co masz to po prostu "Endorfiny" poczytaj sobie o tym w necie.Też to mam i kiedyś już się zastanawiałem i lekarz mi o tym powiedział.Endorfiny są produkowane przez organizm w różnych sytuacjach ,podczas seksu,masturbacji, może zdarzyć się też że podczas stresu lub złego samopoczucia.Na bazie endorfin została opracowana MORFINA która działa właśnie dokładnie tak jak Endorfiny które są produkowane przez nasz mózg. Co do stanu.masz rację :) wiem o co Ci chodzi :) najpiękniejsze uczucie w życiu jakie miewam czasem.To jest nawet lepsze niż orgazm :) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfddhdfdfd
spoko tak mnie to zaciekawiło:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfddhdfdfd
gitarzyści elektrycy rządzą:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie slyszalem jeszcze o elektrykach grajacych na gitarach, ale z pewnoscia masz racje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfddhdfdfd
ja zawsze mam rację:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
777777 gadasz kosmiczne pierdoły aż szkoda czytac. Endorfiny to naturalny "hormon szczęścia" wytwarzany przez człowieka. Morfina jest uzyskiwana z opium, to jest naturalnie występujący związek, nie stworzony przez człowieka. I endorfiny nie umywają się do morfiny pod względem mocy i mechanizmu działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie zwiazki morfiny sa bardzo podobne do tych co produkujemy samodzielnie. "John Hughes i Hans Kosterlitz podali chemiczny skład tajemniczej substancji nazwanej później endorfiną (czyli wewnętrzną morfiną). Wytwarzana przez mózg, działa podobnie jak morfina, zmniejsza ból i wprawia w błogostan. Uściski i narkotyki wprawiają w stan ekstazy o podobnym podłożu chemicznym, pierwsze są jednak znacznie bezpieczniejsze."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jednak dalej uważam, ze morfina w takich samych dawkach jest potężniejsza od endorfin, jednak to zależy od tolerancji. Zazwyczaj im substancja silniejsza tym mocniej uzależnia jesli wpływa na receptory opioidowe, np. heroina o wiele szybciej uzaleznia od morfiny. No ale od czynności sprawiających przyjemnośc też można się z czasem uzależnic :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sę nazyw ODLOT :D
odlot :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×