Schudnąć do wakacji. Kto ze mną?

Ja mogę się przyłączyć. wczoraj odkrywałam, że schudłam w biodrach i mam już tylko 95cm, a chcę mieć 90cm :) Zaczęłam biegać w miejscu, codziennie najlepiej 5-10min, jeżdze na rowerku 45min i ogólnie coś tam sobie ćwiczę :) no i stram sie nie jesc po 18 niedawno ważyłam znów 63kg a teraz jest 59! :)

ja sie przyłączam! Mój cel 5 kg mniej do końca Maja!!

A oto moj trening, sprawiłam sobie dzis nowy bo stary przestał sie spisywac hehe Maj-czerwiec 5-10 min rozgrzewka (Rozciąganie, skłony, skakanka, pajacyki) + serie ćwiczeń na łydki (Wspięcia na palce na stopniu, wspięcie na palce w pozycji stojącej w małym rozkroku, wspięcie na palce, podpierając się przodem o ławeczkę, wspięcie na palce w półprzysiadzie, wspięcie na palce na leżąco. 2-3 serie po 20-25 powtórzeń 30-40 min stepper Lipiec-sierpien 5-10 min rozgrzewka (Rozciąganie, wymachy nóg, skłony) + serie ćwiczeń na uda i poślady Ćwiczenie 1 Stań w rozkroku (kolana na szerokości bioder), stopy rozstaw na zewnątrz, dłonie połóż na biodrach. Powoli uginaj kolana, schodząc w dół, i wracając do pozycji wyjściowej. Wykonaj ćwiczenie w 5 seriach po 8 razy z 10 sekundową przerwą. Po zakończeniu każdej serii zatrzymaj się w przysiadzie i utrzymaj pozycję z ugiętymi kolanami przez kilka sekund. Ćwiczenie 2 Uklęknij, dłonie oprzyj na szerokości ramion na podłodze. Tułów prosty! Podnoś kolejno raz jedną, raz drugą nogę do góry, uginaj w kolanie, tak aby czuć pracę pośladków. Opuść nogę. Ćwiczenie wykonuj w 5 seriach po 8 ćwiczeń, z 10 sekundową przerwą po każdej serii. Ćwiczenie 3 Podobne ćwiczenie wykonaj, kładąc się płasko na podłodze. Ręce podłóż pod głowę, twarz swobodnie oprzyj o ramiona. Kolejno unoś raz jedną, raz drugą nogę ugiętą w kolanie. Staraj się unosić ją do tyłu, jak najdalej dasz radę. Ćwiczenie powtórz w 5 sriach po 8-10 razy, z 10 sekundową przerwą. Ćwiczenie 4 Teraz to samo ćwiczenie powtórz ze złączonymi nogami. Różnica polega jednak na tym, że nie unosisz zgiętych w kolanach nóg do tyłu, w kierunku tułowia, ale jak najwyżej starasz się unieść je obie do góry. Powtórz w 4 seriach po 10 razy, z 15 sekundową przerwą. (To dobre ćwiczenie także na mięśnie brzucha i pleców.) Ćwiczenie 5 Kolejne ćwiczenie w tej samej pozycji. Równomiernie podnoś i opuszczaj jedną nogę. Nie powinnaś jej opuszczać do czasu, kiedy nie odczujesz napięcia mięśni w pośladku. Stopa powinna być wykręcona na zewnątrz. Ćwiczenie wykonuj na przemiennie raz jedna, raz druga noga w czterech seriach po 8-10 razy z przerwami 15 sekundowymi. Ćwiczenie 6 Ostatnie ćwiczenie powinnaś wykonać w pozycji na plecach. Połóż się na ziemi, ugnij nogi w kolanach i ręce ułóż wzdłuż ciała. Następnie powoli i równomierne unoś i opuszczaj miednicę tak, aby poczuć napięcie mięśni w dolnej części pleców i w pośladkach. Jeśli chcesz wzmocnić intensywność ćwiczenia - przesuń pięty w kierunku pośladków. Ćwiczenie wykonuj w dwóch seriach po 8 razy z przerwą 15 sekund. 40-60 min bieganie (Sprint, trucht)

tylko uważaj przy tych wspięciach z łydkami bo to są ćwiczenia na rozbudowanie łydek! Chyba że o to Ci chodzi. Aby je wyszczuplić jedyne co dobre to rozciąganie. Czyli np. opierasz się o łóżko nogi proste i próbujesz piętą docisnąć do podłogi na zmianę. A ja niestety w weekend majowy się zaniedbałam bo wyjechałam... Nawet nie staję na wagę. Zresztą staję w każdy piątek. I też akcja do końca mają 3-4 kg mniej byłoby suuuper:) pozdrawiam

Dołączam się do was dziewczyny!:) Też chcę schudnąć. Mój cel to 7 kg do końca czerwca..:) I za was trzymam kciuki..:)

heh z tym chudnięciem "do wakacji" jest podobnie jak z chudnięciem "od nowego roku"- znaczy podobne obietnice, które w różnym stopniu się później spełnia:| mi już kilka razy zdarzyło się odpuścić, dlatego ostatnio wydrukowałam sobie w kilku egzemplarzach parę skutecznych wskazówek (np takie: http://www.klubdobrejenergii.pl/dobra_energia_dla_ciebie.html/592/W_Nowym_Roku_schudne_/ ) wywiesiłam w widocznych miejscach- w tym na lodówce:D co wzbudza moje wyrzuty sumienia, ale i pomaga:D więc polecam:D

Ja z Wami:D! Moje postanowienie to zdrowo się odżywiać, więcej ruchu i zero słodyczy;). Nie chce tego stosować tylko do wakacji, ale przez całe życie:P choć będzie ciężko, bo jestem uzależniona od słodyczy:/ no ale świadomość, że nie jestem sama może minimalnie pomoże;)

I jak Wam idzie? Stanę dziś na wagę ale boję się bo ostatnio ciężko mi idzie:(

Ja własnie jestem po cwiczeniach. Z cwiczen aerobowych przerzuciłam się bardziej na siłowe. A wam jak idzie?

ja dziś idę na 1.5h ćwiczeń aerobowych. Staram się ograniczać słodycze... Kurcze gdyby nie ta pogoda było by zdecydowanie łatwiej a tak tylko pada

Oj dziewczynki. Niestety nie udało mi się wytrzymać i nie podjadać i ćwiczyć codziennie. Ale dziś znów zaczynam ćwiczenia. Poszłabym do klubu fitness ale wolałabym z kimś chodzić bo samej nie będzie mi się pewnie chciało :(

przechodzę na dietę diukana, bo inaczej nigdy nie stracę tych 4 kg. Ważę tyle co ważyłam

dziewczyny...nie chce was martwic ale bardzo szybkie chudniecie w krotkim czasie moze spowodowac, ze skora bedzie nie nadazala za chudnieciem no i potem efekt jojo:/// Lepiej wolniej i skuteczniej :) po prostu sie ruszac:) a na schudniecie cwiczenia aerobowe...czyli takie w ktorych mozna sie zmeczyc i dostarczac organizmowi wiecej tlenu:) czyli bieganie, rowerek, wszellkie aerobiki:) No i zmiana nawykow zywieniowych..jesc mniej i czesciej, jesc najpozniej do 20, co 3-4 godziny:)

tralalala Nie martwisz nas Nikt z nas nie chudnie zbyt wolno... My tu mamy raczej odwrotny problem..

Hej. Jakie ćwiczenia wykonujecie?

no to ja juz mam osiągnięty raczej cel..........168/57 .......spoko-loko.......dieta dukana.....skuteczna i błyskawiczna.....dosłownie

Tyle ostatnio słyszałam o tej diecie Dukana, że muszę o niej poczytać i może spróbować.

ja cwicze z płyty z Deanne Berry

Ja mam płytę z ćwiczeniami chyba cindy crawford ale niechce mi nigdzie działać :(

miałam kiedys płyte z Cindy ale te cwiczenia niezbyt mi podpasowały.

Hej, za miesiąc idę na wesele, też mam zamiar trochę zrzucić bo w sukience widać mój wystający brzuchol ;-) Zaczęłam tydzień temu w poniedziałek do dzisiaj schudłam półtora kilograma. Jak? Przede wszystkim ograiczyłam słodkie, staram się jeść regularnie- co 3 godziny, prawie codziennie 2 godzinny spacer, mniej napojów gazowanych. Nie mogę się tylko przemóc żeby znowu zapisać się na aerobik, po prostu mi się nie chce... czy ktoś ma jeszcze jakieś rady co do diet i ćwiczeń?

Z autopsji polecam bardzo dobre Zioła Tybetańskie, efekt schudnięcia 12-15 kg 100 % pewny.