Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lrlrllrrrrrrr

Jest mi przykro bo uczennica powiedziala ze...

Polecane posty

Gość lrlrllrrrrrrr

Jestem nauczycileka, przyszla do mnie na praktyki dziewczyna. Prowadziala ostatnio lekcje. I.. jedna uczennica sie pyta czego bedzie ta Pani uczyla. A ja mowie ze byc moze angielskiego ( zamiast mnie). A ta dziewczynka powiedziala, ze fajnie.. Przykro mi, bo to oznacza, ze nie podobaja jej sie moje zajecia. A ja sie staram zeby byly ok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bierz do głowy. Dzieci takie są. Jak dowiedzą się, że nauczyciel chory to tez ryczą z radości, a wcale nie znaczy, że go nie lubią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lrlrllrrrrrrr
Moze masz racje.. Wiem ze dzieciaki sa takie ze lubia zmiany, lubia jak jakis nowy nauczyciel przyjdzie i sie ciesza na zmiane nauczyciela.. ale przykro jest mi.. bo staram sie i w ogole.. a one nawet tego nie doceniaja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci nie doceniaja jak rodzice daja im nieslodkie warzywa na obiad i mleko do sniadania. Ale jak dorosna i zauwaza ze sa zdrowe i maja mocne kosci, to wtedy to docenia. Takw iec, nie licz na to ze uczniowie juz teraz Cie docenia, naucz ich czegos, a po paru latach zobaczysz ze beda Cie szanowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lam sie
jestes jedną z niweielu w tym zawodzie, ktora stara sie aby zajecia byly interesujace! tak trzymaj! pewnie sie ciesza, bo praktykantka niewiele pewnie wymaga oraz nie stawia pał, jak to praktykanci. i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lrlrllrrrrrrr
Dziekuje za wsparcie.. Jest ono nieocenione. Staram sie przykladam do zajec ale nie wiem na jak dlugo.. Pracuje drugi rok w zawodzie i z gardlem coraz gorzej.. Moze nie bede dawala rady byc taka energiczna na zajeciach jak teraz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jilljill
Praktykantki zazwyczaj kojarzyły mi się z luźnymi lekcjami, na których nie trzeba się bać, że dostanie się uwagę czy złą ocenę- dlatego dzieci się cieszą, to norma i wcale nie oznacza, że jesteś złą nauczycielką. Wręcz przeciwnie- bardzo fajnie świadczy o Tobie to, że interesujesz się opiniami uczniow. Inna miałaby to w doopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci mówią "fajnie" z różnych powodów. Mogła nawet nie mieć na myśli tego co zrozumiałaś ;). Poza tym, uczniowie zawsze lubią praktykantów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3333
Wieszs.. ja tez mialam praktyki w szkole i uczniowie nie lubili bo prowadzilam jeszcze ciekawiej zajeciaod nauczycielki.. Ale.. ja prowadzilam pare lekcji a ona pare lat.. wiec sie wyeksploatowala a dzieci tego nie rozumieja ze nie zawsze tak ciekawie zajecia sie prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pooolllkaaaaas
Dzień dobry,nie przejmuj się :) ja mam 17 lat chodzę do LO i doskonale wiem jak to się mówi o nauczycielach,kiedy są chorzy,nieobecni. Ja wiele nauczycielek lubię ale również się ciesze,gdy ich nie ma,ale nie dlatego,że nie lubię,lecz dlatego,że nie będzie lekcji. Uwierz,że może to wcale nie o to chodziło:) a ile ta dziewczynka ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniqueee
myślę ,że przesadzasz. tak jej się powiedziało ,że to fajnie bo widocznie polubiła ta praktykantkę ,a wiedziala ,że i tak Ty odejdziesz więc to wcale nie jest równoznaczne ,że Ciebie nie lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
to, co powiedziala uczennica raczej oznaczalo, ze polubila ta nowa praktykantke, niz ze Ciebie nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×