Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama 3333

Mam dziecko polroczne i już nie daje rady psychicznie!!!

Polecane posty

Gość mama 3333

Nie daje rady.. siedzenie w domu mnie przybija. Non stop z dzieckiem na rekach. Tyle nocy nieprzespanych.. Kiedy to wszystko sie skonczy? Czy najgorsze dopiero przede mne czy juz po?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jilljill
A planowaliście to dziecko czy to była wpadka? Denerwuje Cię to, że siedzisz w domu, czy to, że spędzasz czas z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3333
Tak, nasza Ania zostala zaplanowana. Ale ja nie daje rady :( Jestem watla osobka, ktora szybko sie meczy. NIe wiedzialam ze wychowanie dziecka to taka zmudna praca.. Wiem, że nie powinnam tego mowic, ale czasem tesknie za czasami kiedy nie mialam dziecka.. Ja juz nie moge :( Przerasta mnie to. Od rana siedze z dzieckiem do wieczora. Maz o 18 przychodzi zmeczony z pracy. Czy naprawde bedzie jeszcze gorzej? Kiedy moge sie spodziewać troche lzejszego okesu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiaj o tym ze swoim mezem. Moze czasami potrzbujesz przerwy. Zeby on zostal z dzieckiem, a Ty sobei wyjdz pobiegaj czy cos :) Dasz rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oddaj do żłobka
a sama wróć do pracy. Odżyjesz! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dermixa
Twoja sprawa, niestety jak wiele kobiet zachciało Ci się mieć słodkiego dzidziusia, ale najlepiej, żeby nie płakał, nie srał i robił to, na co mama ma ochotę :O Trzeba było wcześniej pomyśleć o konsekwencjach. Zawsze możesz oddać dziecko tym, którzy naprawdę chcą, a nie mogą mieć swojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......oj,oj...oj
Nie ty jedna padasz na twarz zanim twoje dziecko padnie! Wychowanie dziecka nigdy nie jest łatwe,jeden trudny okres mija to następuje następny. Teraz moze idą zęby ,potem będzie mała marudzić bo nie będziesz jej mogła zrozumieć,a potem bunt dwulatka (masakra) potem popychanie,gryzienie itd... Mam dwoje dzieci 11lat i 3,5 i powiem Ci ze jest wesoło,oj jest Teraz idzie wiosna bierz dziecko do wózka i w teren ,nałyka się świerzego powietrza to potem będzie lepiej spała i ty przy okazji :-) Uszy do góry i wspominaj sobie czasy jak to byłas sama bez dziecka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa jestem co myssz
Kazdy przezywa chwile zwatpienia i chwile ciezkie jezeli chodzi o dziecko- kazda kobieta ci powie ze to ciezki okres w zyciu wychowac dziecko/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......oj,oj...oj
No juz zeby oddac do adopcji to chyba lekka przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dlaczego do tej pory masz zarywane nocki?,pol roczne dziecko to juz powinnas odczuwac ulge,sama jestem mama i wiem ze z miesiaca na miesiec bylo tylko lepiej,wiec nie rozumiem gdzie tkwi problem,czy w Tobie czy moze cos nie tak z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lzejszy okres nadejdzie jak dziecko chyba bedzie pelnoletnie....powiem Ci tylko ,ze z jednym dzieckiem jest ok ale jak przychodzi 2gie a tatus jest w pracy 13h na dobe to dopiero jest ciezko ja mam pol roczna coreczke i 2 letniego syna.....uwierz meksyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
Nie chce cie martwic, ale ja tam tesknie do czasow, gdy moja dziecko mialo pol roku. Teraz ma 15mies, wciaz gdzies biega, wlazi, piszczy, nie chce jesc... a ja nie mam chwili dla siebie. Na dodatek wciaz wychodza jej jakies zeby, wiec bywa tez marudna-cholernie marudna... Tez calymi dniami siedze sama w domu, ale dla mnie jedynem ratunkiem sa codzienne spacery-poprostu jak najczesciej wychodze do ludzi. A w weekend czest wpadaja do nas znajomi i to wlasciwie jedyna moja rozrywka. Czasem podrzuce dziecko do mamy i pedze na jakies zakupy, do kosmetyczki, czasem na basen. A w miedzy czasie sprzatam, gotuje, pisze prace licencjacka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem goni problem
A wlasciwie dlaczego caly dzien siedzisz w domu i nie mozesz z nim wyjsc na spacer? Tak na marginesie ja mam 25 lat i ani mi sie sni miec dzidziusia przed 30stka. Stracona mlodosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dziecko 9 mies. i nie mam go dosc, czasami jestem zmeczona i zloszcze sie, ze np. nie chce spac, ale nie moge powiedziec, ze mam go dosc. pewnie zalezy to od dziecka i od tego jak ty reagujesz na pewne sytuacje. czy Twoje dziecko jeszcze budzi sie w nocy i jest karmione? czy maz pomaga chociaz w weekendy? nosisz dziecko dlatego, ze ciagle placze, czy nie masz go gdzie zostawic (lezaczek itp) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lzejszy okres nadejdzie jak dziecko chyba bedzie pelnoletnie....powiem Ci tylko ,ze z jednym dzieckiem jest ok ale jak przychodzi 2gie a tatus jest w pracy 13h na dobe to dopiero jest ciezko ja mam pol roczna coreczke i 2 letniego syna.....uwierz meksyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
Aaaa, zapomnialam dodac. Dopiero od jakichs 2 mies przesypia cale noce tj. od okolo 21 do 7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pollyanna z sadyby
To wskazuje na to, ze powinnaś mieć osoby do pomocy. Nie może być tak że siedzisz dzień w dzień z wyjącym dzieckiem. Musi ci ktoś pomóc bo już wykończyłaś się psychicznie. Teściowa, własna matka, żłobek, jakaś ochronka. Znajome może. Ja tylko mogę ci współczuć bo wiem co to jest użeranie się z dzieckiem. Musi ci ktoś pomóc przy dziecku innej rady nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki mona lisa
z kazdym dniem bedzie coraz lepiej bo jest starszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frankaz
a mialas depresje poporodowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 263571356
A karmisz jeszcze piersią? Mam koleżankę, co ma roczne bliźniaki. Mówi, że od roku nie spała dużej niż 3 godziny w ciągu dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 263571356
A karmisz jeszcze piersią? Mam koleżankę, co ma roczne bliźniaki. Mówi, że od roku nie spała dużej niż 3 godziny w ciągu dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3333
Nie mialam depresji poporodowej, ale teraz ja chyba mam. Mam dosyc zycia takiego :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
autorko kazdy miewa gorsze dni i tez czasem lapie dola... musisz poprostu znalezc troszke czasu dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie masz nikogo kto by zostal z cora na 2 gdz tyg? wyskocz wtedy sama na zakupy i do fryzjera. albo razem z mezem do kina. wydaje sie ,ze to nic ale zajebiscie regeneruje psychike:p przerabialam to kilka lat temu........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodź na dwór z wózkiem
tam spotkasz inne młode matki i pogadasz z nimi. Zobaczysz że odżyjesz jak z nimi pogadasz na żywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I niech ktoś powie, że małżeństwo jest fajne, a posiadanie dziecka cudowne :O Kobiety są walnięte nakłaniając mężczyzn do ślubu i do robienia dzieci. życie i radości się kończą, a zaczyna tyranie i beznadziejność życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6 miesiecznej dzidzi
Wydaje mi sie,ze od samego poczatku trzeba dziecko nauczyc,ze karmienie na zawolanie,kiedy tylko ma na to ochote,kapiele zawsze o tej samej porze,zabawianie na lezaco,grzechotkami...itd.,ze nie tylko na rekach,ale i Ty sobie polezysz,mow do dziecka spokojnie,duzo sie usmiechaj,ono wyczowa,ze jestes wkurzona,zla... kup lezaczek,lub samo-bujalacy sie lezaczek,maty,kladz na srodku lozka i daj mnustwo zabawek od czasu do czasu gdy robisz obiad czy sprzatasz,zagladaj podawaj zabawki...idz sie wykap i susz wlosy przy dziecku to tez usypia dziecko;]albo odkurzacz;] Ja siedze z dzieckiem od kiedy skonczyla 2 tyg.,a ma juz pol roku,bywaja dni,ze jest marudna,ale zawsze staram jej sie zapewnic kolorowy dzien,spacery z odkryta buda,zeby obserwowala przyrode,jak marudzi daje ja do lustra duzego na szafie i od razu przechodzi...wychodze do kolezanek do rodziny,bo zawsze ktos wezmie na rece i jest chwila odetchnac...jest wiele sposobow takze dziwie sie,ze jestes zmeczona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6 miesiecznej dzidzi
hmmm...co do tej wypowiedzi o beczce i domu dziecka...itd.to moze Ciebie mogli oddac,zebys nie wypisywal/a takich glupot,trzeba pomagac takim osobom,a nie jeszcze zalamywac...!!!!kazdy ma zle dni,ale pamietaj,ze to Twoje dziecko nosilas je 9 miesiecy,chcialas je urodzis i chocby plakalo,to nie kzycz,nie bij,zadnych takich rzeczy...przytul polulaj,dzieci potrzebuja czus sie bezpiecznie i kochane...one tez nie lubia byc same,dlatego staraj sie zeby caly dzien byl rozrywkowy,a w nocy po kapieli i jedzeniu.ok 9 padnie na buzke i przespi kilka godzin i \ty razem z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja corcia ma 6 miesiecy
Ja tez siedze w domu maz pracuje, mam jeszcze gorzej bo mieszkam w Anglii, zadnej rodziny, znajomych, nikogo:( Ale coreczka daje mi wiele radosci, oczywiscie w kosc tez daje nie przesypia nocy, juz nie pamietam kiedy czulam sie wypoczeta, na spacerze wytrzymuje tylko godzine potem jej sie nudzi i placze... Mam chwile slabosci ale wtedy mysle sobie co by bylo gdybym nie mogla miec dzieci - przeciez to teraz popularny problem, nie chcialabym zyc bez mojej malej coreczki... Nalezy sie cieszyc ze dzidzia zdrowa i dziekowac Bogu ze jest bo to wielkie szczescie i prawdziwy dar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×