Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość camelija- .24.-

trudny facet- niepotrafie sobie poradzić-depresja

Polecane posty

Gość camelija- .24.-

witam , chciałam sie poradzić odnosnie mojego związku z facetem, jestesmy razem 8m-cy , od jakiegos czasu mam depresje, , spotykamy sie w weekendy i spędzamy je razem , czasami z jego znajomymi i czasami z moimi znajomymi sie spotykamy , najczęściej w pubie... albo kino...... czuje sie zle w tym związku , mój facet niemówi mi komplementów np. ładnie wyglądasz itd... ja wiem ze niemusi mówić i slodzić ciągle ,ale w tym przypadku niemówi wcale , powtarza mi ze mnie kocha , ze mu zalezy, ale jak gdzies jesteśmy /wychodzimy to przesadnie patrzy za innymi dziewczynami i próbuje je podrywac, wprost mi mówi o jakiejs tam dziewczynie...np. na imprezie , porównuje mnie do innych , sypie texty "ty też byś mogła tak wyglądać" , czesto dzwoni do swoich koleżanek i dosyć długo gada przez tel. jeśli mu sie jakaś dziewczyna podoba to okazuje jej to (przy mnie) w towarzystwie. mówi o naszych osobistych sprawach swoim znajomym. często sie ich radzi "co robic w danej sytuacji" obgaduje mnie często mysli o imprezach o towarzystwie o dobrej zabawie a takie poważniejsze kwestie schodzą na daaaaaaleki plan . nie czuje sie przy nim atrakcyjna, wytyka mi moje wady .. a mimo tego jest ze mna i mówi ze mnie kocha i że bardzo mu zależy .ale ja nieczuje sie kochana. niewiem jak sobie z tym poradzic , jest mi cieżko.. bo niewiem co o nim myśleć. staram sie i chce aby w naszym zwiazku było jak najlepiej. mam depresje z tego powodu a niedługo sesja i nauki dużo a ja myśle ciągle o nim ., a nie jest mi tak łatwo sie z nim rozstać. kocham go. prosze o wyrozumialośc i poważne potraktowanie mojego tematu , oraz proszę o porady od was . Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camelija- .24.-
nie jest to łatwe tak o sobie nagle odejśc od faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camelija- .24.-
co sądzicie o tym? ma to szanse przetrwać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmodrive
hm sytuacja ogólnie nie jest ciekawa , ile ten facet ma lat ? jeśli moge zapytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzęobojętności
byłam w podobnej sytuacji . to i tak się kiedyś skończy.. owszem rozstanie łatwe nie jest . Ale życie bez problemów z facetem tak !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camelija- .24.-
moj facet ma 27 lat .. rozmawialam z nim na ten temat a on mi mówi ze mi sie wydaje i że jest wszystko okej ... niewiem co myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
powiem ci tylko tyle Twoj facet nie liczy sie z toba twoimi uczuciami i tarktuje cie jak przemdiot co to za haslo ze moglabys wygladac jak inna jak sie nie podoba niech sobie zmieni a jak zachorujesz zestarzejesz sie to co ?? On cie w ogole nie szanuje z tego piszesz w ogole nie kocha wez go kponij w dupe i tak piszesz ze nie czujesz sie kochana wiec po co to ciagnac?? Koles ma 27 lat stary kon a zachowuje sie jak 2 letnie prrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
on tylko mowi ze kocha a w czynach i zachowaniu tego nie widac wiec taka fatamorgana zadna milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camelija- .24.-
ja mam 24 lata , wcześniej tez byłam w podobnym związku z facetem który znacznie nadużywał alkoholu i też nam sie nieułożyło . a teraz jestem z tym , myślałam ze bede szczęśliwa ... dlaczego nieukłada mi sie - zastanawiam sie . bardzo chcialabym być szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camelija- .24.-
12345654321---> masz racje on mnie chyba nie kocha , ale jak sie spotykamy i jestesmy ze sobą to ciagle powtarza ze jest bardzo szczęśliwy mając mnie , że jest ze mną. wiesz... nie jest mi łatwo go zostawić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
to nie to ze ci sie nie uklada jak kobieta ma doswiadczenie jest w stanie w miesiac wyczuc czy facet jest odpowiedni czy nie i czy pokochac bo jest za co czy nie ma podstaw do budowaniu zwiazku Zanim sie zakochasz poznaj faceta przesitkuj a potem decyduj sie na uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camelija- .24.-
czuje sie bardzo zawiedziona, i troche zaniedbana uczuciowo w tym związku , czuje ze mam depresje, niewiem jak sobie pomóc.. niepamietam ostatnio kiedy sie uśmiechnęłam trudne to dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
ja cie rozumiem zanim poznalam meza przechodzilam kilkakrotnie to samo ale zbeys byla szczesliwa tak jak ja teraz musisz porzucic zgnile jajo i dac sobie szanse na cos nowego i pieknego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camelija- .24.-
12345654321---> ja niepotrafie sama sobie obrać terminu kiedy sie zakocham w facecie , to sie poprostu dzieje że sie zakochujemy , czy tego chcemy czy nie. trudno mi bedzie go zostawić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camelija- .24.-
12345654321 - wiesz to fajnie ze jestescie szczesliwi , ja niestety nie moge tego doświadczyć w mojej obecnej sytuacji.. wczesniej w zyciu bym nie pomyślała ze kiedykolwiek wpadne w depresje przez faceta , myślałam ze bede miala kogoś kto mnie pokocha , tak samo jak ja jego , myslałam ze bede wspierana , szanowana .. tak sie zastanawiam nad tym wszystkim a moze poprostu ja sobie zbyt duzo obiecuje od życia , albo moze niedojrzałam do związku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camelija- .24.-
dodam jeszcze ze facet myśli o slubie , by sie pobrać , wiec tez mi to daje do zastanowienia , bo gdyy mnie niekochał , niezawracałby sobie mną głowy... analizuje to i niewiem co myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
wiesz spotykalam sie z kims ktos chcial wziasc ze mna slub a potem wyszlo ze on mial kilka kobiet kilku mowil to samo i kazda rodiznie przedstawial widujecie sie w weekendy to naprawde zakdo my widywalismy se codziennie a ten ktory mial kilka tych kobiet mial dla mnie czas 1 raz w tyg i jeszcze na mnie najezdzal z eja nie rozumie jak on ciekzo pracuje i czasu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NianiaNiunia
Ja mysle, ze on sam ma kompleksy, sam czuje sie nieatrakcyjny i ciebie wyrwal, zeby w koncu przy kims czuc sie lepszym. Kochana, jesli przez niego masz depresje, to nie ma sensu tego ciagnac. On ma satysfakcje z ponizania ciebie, bo co innego sobie pogadac z kolezanka przez tel, a co innego powiedziec, ze tez moglabys wygladac ladnie. Bardzo brzydko postepuje! Taki zwiazek i tak sie kiedys skonczy, zgadzam sie. On cie kiedys moze rzucic, bo wg niego nie dbasz o siebie, nie jestes silna psychicznie, a mezczyzni nie lubia sie opiekowac partnerkami, tylko sami oczekuja opieki. Daj sobie z nim spokoj, a zobaczysz, ze odpoczniesz psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
mezczyzni nie lubia sie opiekowac partnerkami, tylko sami oczekuja opieki. tu sie nie zgodze np ja mezowi nie matkuje ale on za o lubi otaczac mnie opieka pomoc w czyms przytulic poglaskac poradzic zapiac kurtke wesprzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iliac07
wiesz ja tez tak miałam, moj facet tez taki był... a ja pokraka zadna nie jestem, problem jest w tym ze to oni maja kompleksy i probuja naz stłamsić, zabic poczucie wlasnej wartosci, tak aby wiedzieli ze nie moga nas stracic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camelija- .24.-
dbam o siebie tak bardzo jak tylko potrafie , uważam sie za zadbana dziewczynę , lecz niemówie o tym wprost , ale zastanawiam sie skoro on mnie poniża , niekocha , to dlaczego rozmawia o ślubie , gdy jestesmy ze soba dopiero 8m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camelija- .24.-
powiem wam dziewczyny ze on czesto mnie przytula i całuje, ale gdy jestesmy sami w pokoju. Ale w towarzystwie , gdzie sa inne panie staje sie zupełnie innym człowiekiem o kazdą pania /laske zaczepia tekstami , tak jakby chcial poderwać - przykro sie tego słucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camelija- .24.-
widujemy sie na weekendy bo ja studiuje dziennie w innym mieście a on pracuje , wiem ze to rzadko ale narazie nie jest możliwe zebyśmy spotykali sie czesciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybierasz samych palantów
a potem się dziwisz że masz deprechę i niskie poczucie własnej wartości to ten koleś wpędza Cię w takie stany nie szanując Cię.....co z tego że powie że Cię kocha jak chwilę przedtem ślini się do innych a Ciebie jawnie ignoruje koleś bawi się Tobą bo widzi jak desperacko chcesz by ktoś Cię pokochał.... bierzesz sie za byle popaprańca byle powiedział że jesteś ładna i że jesteś dl aniego ważna.... weź się za naukę a tego palanta olej, stać Cię na więcej niż na alkoholików i bawidamków, tylko musisz zacząć się cenić zamiast lecieć na pierwszego lepszego który raczy na Ciebie spojrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camelija- .24.-
ja niewybieram pierwszych lepszych , poprostu myslałam ze bedzie sie układalo mi z nim w zwiazku , chemia itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybierasz samych palantów
no to już się przkonałaś że facet Cię nie szanuje no sorki, ale normalna laska widząc że koleś ją tak traktuje na imprezach, już dawno rzuciłaby go w ch....... nie szanujesz siebie wiec i on Cię szanował nie będzie zamiast się użalać nad sobą i zastanawiać sie co masz zrobić by w tym związku było lepiej....pozbądź sie tego durnia (jedyne co może pomóc temu związkowi to wymiana faceta na innego, bo mentalności tego nie zmienisz) przejrzyj na oczy, studentka powinna być mądrzejsza a ty zachowujesz się jak jakaś gimazjalistka która ma pierwszego "chłopaka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camelija- .24.-
a może gdybym porozmawiala z nim długo o tym co mnie tak naprawde boli... ? nawet mama zauważyła depresje , ale niemówiłam jej ze przez faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
camelija- .24.- przeczytaj jeszcze raz caly topick i nie zadawaj takich glupich pytan przepraszam ale na sile chcesz ratowac cos czego nie ma !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybierasz samych palantów
taaaa porozmawiać chcesz ? i co mu powiesz ? że ma się nei gapić na inne, nie ślinić i nie podrywać ich przy Tobie ? a on wybuchnie śmiechem Ci prosto w nos gdyby miał odrobinę szacunku do Ciebie to przynajmniej kryłby się z tym flirtowaniem...a ten Twój gdyby mógł to pewnie by uprawiał seks z innymi przy Tobie bo tak mało dl aniego znaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camelija- .24.-
zrozum , nie jest mi łatwo tak od niego odejsc , czesto powtarza ze mnie kocha , to nie takie łatwe , i mysli o slubie ... niewiem ... podsuncie mi jakis pomysł na sposób by sprawdzic czy naprawde mu na mnie zalecy JAK TO SPRAWDZIC , dodam ze jest bardzo zazdrosny czesto przegląda mój telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×