Kto z was nie jeździ samochodem bo sie strasznie boi???

kpiarz, ale reszta ludzi na świecie to nie jesteś Ty ani Twój uzdolniony brat.

spoko, jeżdżę w gumofilcach i waciaku :D

Ostra ale ta hulajnoga to po tunungu?

to dobrze :) Troszcze sie o Ciebie, mam nadzieje ze nie masz nic przeciwko :) Jestes w koncu mi tak bliska

ale sie podniecacie tymi samochodami :-o też mi wielka frajda :-o rower to jest dopiero frajda, ale skąd leniwe grubasy moga o tym wiedzieć :-o ja bym chętnie dojeżdżał tramwajem do roboty, tylko w moim mieście ich nie ma

hapella yyy super dzięki :D:D Kpiarz taa ma spojler , i czerwone płomienie

nie frajda, ale oszczedność czasu i wygoda. Ciekawe jak dlugo jeszcze tym rowerem bedziesz zapierniczał :)

Nie uważam, że mój brat jest wybitnie uzdolniony. Jeździ tak jak każdy. Wiesz starzy maja działke za miastem i tam każdy dzieciak sobie pomyka. najpierw powoli po piaszczystych drogach a potem coraz śmielej. Ostatnio widziałem jak syn sąsiada dojechał do miasteczka oddalonego 15 km.

A masz taka wieeeelką trąbkę do ogłuszania pieszych?

A wg mnie, nie każdy nadaje się do kierowania, i nie ma różnicy czy to facet czy babka.

kup se rolki :o lato idzie. Gdzies siostra musisz te kilosy zrzucic :D

Kpiarz mam coś takiego http://media.oferty.onet.eu/files/instance-02/main_photo/2009/12/07/51/01/b35e40c75188cc06b35bc64ff4249a34-520x520.jpg

znam kobitki co zasuwają lepiej od wielu facetów

wezme po prstu dodatkowe godziny z instruktorem, juz bezl Lki na dachu bo mam prawko

Ja sie nadaje :)

szacun, respekt normalnie dla Ciebie

fajny, prawda?

Siostra rządzisz. Dzwonek na kozaku masz :D A wstążki na kierownicy przyczepione?

siostra ma prace 30km od domu, ale do niej nie jezdzi tylko siedzi na kafe. A nie mowilam ze boi sie jezdzic :D Jaki ten swiat jest prosty :D

hapella długo myslałaś nad tym postem Wyobraź sobie, że niektórzy mają w robocie komputer i dostęp do internetu dziecino

Myslalam nad tym postem juz od wczoraj :D Fajna praca. A potem sie dziwia czemu ten swiat wygląda tak jak wygląda.

Praca zayebista, życzę takiej każdemu

Ja tez jestem teraz w pracy i szalenie się do niej przykładam

I do tego zdobywasz wyjątkowe doswiadczenie i uczysz sie tyle, ze pracodawcy niedlugo rzuca sie na Ciebie, zebyś pracowala tez u nich :D

Jasne , wszystko sie zgadza Ach jest cudownie :D Kpiarz widzę, że tak jak ja

prawko, ale nie mam na to kasy... nie mogę się doczekać kiedy skończę studia i zacznę zarabiać PRAWDZIWE pieniądze. Wreszcie zapisze się na kurs.

Ja jak zdawałam tez nie miałam kasy, ale wpłacałam w ratach, odkładałam i oszczędzałam na czym się da, powodzenia

Ja się kompletnie spłukałam ostatnio , a oszczędzać nigdy nie umiałam;) ale jeszcze kilka miesięcy... tylko ciekawe gdzie ja robotę znajdę, może jako sprzątaczka? z magistrem to akurat ;)

a czego magistrem?

A skąd jesteś?