Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lubellaa

Facet nie pozwala mi jezdzic swoim autem

Polecane posty

Gość lubellaa

Moj facet nie pozwala mi jezdzic swoim autem, chociaz jest stare. mowi że z takiego powodu, iż lubi mieć swoje rzeczy tylko dla siebie i źle sie czuje, gdy ktoś je rusza :( Co o tym myślicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i baredrdzo dobrze
moje auto żona moze tylko umyc i ic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubellaa
dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uważam, by było to coś złego... też mam tak, że jestem przywiązana do rzeczy i nie lubię jak ktoś inny z moich rzeczy korzysta, oczywiście oprócz tych ogólnie dostępnych.... poza tym dlaczego oczekujesz, że da Ci auto prowadzić, nie masz swojego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubellaa
wlasnie jestem na kupnie jakiegos grata :)) ale nie rozumiem dlaczego nie pozwala mi jezdzic swoim. ja bym mu pozwolila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
boi sie ze mu go rozwalisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubellaa
jak rozwale to przeciez nie zrobie tego specjalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nikt nie robi tego specjalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty nie masz poczucia odpowiedzialności?! nie czułabyś się winna nawet jeśli coś by się stało z Twojej winy?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne podejście .... mój nieraz mi zostawia swoje auto na kilka dni, mimo, ze mieszkamy daleko od siebie i nie ma okazji "wpaśc" po nie :) - kochany jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubellaa
ja bym mu pozwolila pojechac moim autem gdyby mnie poprosil, chyba jestem naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkelklekllekekekelll
lubellaa Moj facet nie pozwala mi jezdzic swoim autem, chociaz jest stare. mowi że z takiego powodu, iż lubi mieć swoje rzeczy tylko dla siebie i źle sie czuje, gdy ktoś je rusza Co o tym myślicie powiedz mu, że też lubisz mieć swoją ci pke tylko dla siebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubellaa
mam dlatego nie naciskam. tylko czasem auto stoi w garazu bo jego nie ma a ja nie moge pojechac nim nawet na zakupy, bo mi nie wolno nim jezdzic. dlatego jezdze autobusem z siatkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biora na litosc tych co nadal
lubellaa -----> a prawko masz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
to pójdzie na inne, a raczej pojedzie swoim autem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty to Ty, o Twoj facet to inny czlowiek... moze dlugo zbieral na auto, moze bardzo dba, moze to prezent od rodzicow itp itd... poza tym moje zdanie jest takie, ze co moje to moje i nie mam obowiazku tlumaczyc sie nikomu z tego jak dysponuję swoimi rzeczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubellaa
mam ale nie jezdze bo mi nie wolno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klf
"ja bym mu pozwolila pojechac moim autem gdyby mnie poprosil" ale auta nie masz, wiec takie "co by bylo gdyby" jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubellaa
mniam mniam a masz zone? ja tez traktujesz jak wszystkich innych ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biora na litosc tych co nadal
lubellaa -----> jak to ci nie wolno?? Dla mnie samochód rzecz nabyta. Mąż rozwalił moje i myślał, że mu dziką awanture urządze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawie każdy facet nie pozwala swojej kobiecie jeździć swoim samochodem nawet jakby to był kompletny staroć . nie mam pojecia czemu ale chyba tak sie przyjęło .... bo niby baby nie umieją jeździć i oni sie trzęsą o swoją kupę blachy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubellaa
nie chce brac ode mnie pieniedzy, pewnie dlatego zeby nie musial mi pozyczac auta :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubella nie mam bo jestem kobieta :P ale swojemu facetowi w razie faktycznej potrzeby bym pozyczyla, ale w razie potrzeby a nie np na zakupy, uwazam ze po to kazde z nas ma swoje by swoim jezdzic, sama nie pozyczam od nikogo bo czuje odpowiedzialnosc, ze gdyby cos to narazilabym druga osobe na straty nie tylko finansowe, ale chocby na to, ze trzeba latac i zalatwiac sprawy z tym zwiazane.... dobry zwyczaj, nie pozyczaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×