Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lubellaa

Facet nie pozwala mi jezdzic swoim autem

Polecane posty

pewnie Twoj facet jest tak przywiazany do rzeczy jak ja, uwiez mi, ze sa takie osoby i niechec do pozyczania nie jest zlosliwa czy cos w tym stylu... ja nawet nie umiem tego wytlumaczyc, po prostu traktuje te rzeczy jak cos osobistego, postaraj sie Go zrozumiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka 24
chyba cos w tym jest , bo ja robie prawko i mój ,mąż też mówi , ze mi nie da potem auta , a teraz nie pozwoli mi nawet swiateł włączyć , moge tylko potrzymać ... kluczyki hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kontrrraa
Moj mi pozwala:) Sam duzo jezdzi samochodem i bardzo chetnie odpoczywa sobie, pije cole, pali ,rozmawia przez telefon, rozwiazuje krzyzowki kiedy ja prowadze:) Jest kochany.Ma samochod nie taki tani bo kosztowal 15 tys, ja zdalam prawko rok temu i ufa mi:) Mam fajnego faceta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kontrrraa
ps a jak zdalam prawko i balam sie wsiasc za kierownice to mnie sila pchal na fotel kierowcy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubellaa
jak sie kogos kocha albo mowi ze sie kocha to chyba chce sie dla niego jak najlepiej :D a skoro to jest problem wracac z siatami jedzenia autobusami do domu to chyba sam powinien zaproponowac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech on robi zakupy albo wieczorem wspolnie, z drugiej strony gdyby zadne z was nie mialo to tez musialabys sobie jakos radzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje absolutnie
zerwij z nim z tego powodu. nie rozmawiaj, nie staraj sie zrozumieć tylko spakuj puder i podpaski i uciekaj w cholere. ludzie czasem mają swoje jazdy i tyle. mnie trzepie jak mi ktoś długopisu nie odda a za ulubionym potrafię się przejść po biurze i przesłuchanie zrobić. po prostu tak mam-kocham moje długopisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
co ma miłość do samochodu, nie ufa Ci, pewnie za malo z nim jeździłas. auto to nie zabawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lillali
lubellaa mi facet pozwala jeździć swoim autem, a jak tylko prawko zrobiłam to ciągle mi głowę suszył, że mam jeździć i się uczyć prowadzić:) Nie mieszkamy razem to czasami jak gdzieś idziemy i nie pije wracam sobie jego autkiem do domu. Niezbyt rozumiem coś takiego, że dać nie chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nie matiza:o
to wasi faceci są beznadziejni. ja odebrałam prawko z wydziału komunikacji, a facet mi mówi wsiadaj i jedź dał mi kluczyki i dokumenty i pojechałam- to się nazywa zaufanie. teraz to mój mąż, mamy nowy samochód dosyć duuuży i jeżdżę nim do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×