Co Robić???????????????????????????

no wlasnie co w nim widzisz...olej dziada!

nic w nim nie widzisz. Po prostu boisz sie byc sama.Tylko tyle.Ale lepsza samotność niż bycie z takim chamem. Uwierz mi, jak go zostawisz to odżyjesz dziewczyno! A dlaczego on taki jest? Musiał miec jakis przykład w domu rodzinnycm - tak myślę. To się juz nie zmieni, nie licz na to...

On myśli, że jest Panem i Władcą! że może mnie besztać na każdym kroku. Wiecie jak człowiek się podle czuje, gdy jest wyzywany i oskarżany o coś czego nie zrobił?:( Najgorsze uczucie ze wszystkich. I jeszcze te teksty "zniszcze cię szmato, kurwo, śmieciu".:( Czym ja sobie na to zasłużyłam. Jestem normalną kobietą, która krzywdy by nikomu nie zrobiła. A tu proszę...żal mówić.

-2/10

"zniszcze cię szmato, k**wo, śmieciu". nad czym Ty się zastanawiasz??????? obudź się dziewczyno, bo w jakims letargu zyjesz. ;(

no prowokacja jak nic, zamiast jakies wnioski wyciagnac...ach, szkoda gadac.

To nie jest prowokacja:( Pytam Was, szukam pomocy, a Wy odstawiacie mnie z kwitkiem? Dziękuję za wszytko.

uciekaj dziewczyno od tyrana !!! tacy nigdy sie nie zmieniają, żyłam z takim bałwanem kilkanaście lat z ciąglą nadzieją, że kiedyś zrozumie i sie zmieni... nic Go nie zmieniło. W taj chwili jestem w trakcie sprawy rozwodowej i jedno co wiem to szkoda moich zmarnowanych lat... pozdrawiam Cię i życzę rozsądnych decyzji, które uszczęśliwią Twoje życie.

koleżanko zachowujesz sie jak dobra samarytanka bo myślisz że go zmienisz albo że on w końcu zobaczy jaki jest i się zmieni. Patrząc po tym co piszesz to on ma skłonności psychopatyczne wyzywa cię, traktuje jak gówno i wzbudza w tobie poczucie winy. LEJ NA H U J A!!!!!! zmień wszystkie znane mu hasła i zapomnij o nim. Znajdz przyjaciół i wyrwij sie z domu. Nie możesz z nim być, on juz taki bedzie dla ciebie i dla kazdej następnej. Sam robi co chce a cie kontroluje. Pomysl co to bedzie jak z nim zostaniesz i nie daj boze bedziecie mieli dziecko, wtedy juz w ogole od niego nie odejdziesz. zostaw go. to moja rada. zasługujesz na kogos lepszego i na pewno kogos takiego znajdziesz. pozdrawiam :)

Dziękuję za słowa wsparcia, pomocy. Nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy. Ja po prostu juz zaczęłam sama wierzyć, że naprawdę może taka jestem, że on może rzeczywiście ma powody, aby mnie wyzywać. Ale otrzeźwiałam, nie ma i nigdy nie miał powodów do czegoś tak okrutnego.

I co zamierzasz dalej?

Zamierzam żyć swoim życiem, dać sobie spokój z tym okrucieństwem, nie zasługuję na tak podłe traktowanie. Trudno jest żyć teraz inaczej naprawdę. Najgorsze, że cierpię.

mój facet mnie niewyzywa , lecz czesto powtarza ze mnie kocha ale swoim zachowaniem -czynami, udowadnia mi ze jestem dla niego nikim , jeszcze brakowałoby gdyby mnie wyzywał :(:(

camelija więc masz lepiej ode mnie, bo ja mam wszystko na raz....

"zniszcze cię szmato, k**wo, śmieciu" Dziewczyno jeśli dalej będziesz się z nim spotykać i pozwalać się tak traktowac to znaczy że jesteś naprawde nienormalna. OLEJ GO!!!!!!!!!!!!!!!! Nie wiem nad czym się tu zastanawiać :/