Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onnnaaa

palicie?

Polecane posty

Gość onnnaaa

palicie w Ciąży?? ja popalam bo trudno mi skonczyc z nałogiem napewmo są takie co tez pala przyznawac sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
palę, nie mogę rzucić, gdy nie mam papierosa przez dzień czy dwa to włącza mi sie jakaś złość.Łatwiej jest jedynie gdynie przebywam z osobami palącymi, ale i tak to działa tylko kilka godzin Chodzę jak nakręcona. A na przyszłośc nie radzę zakładać takiego tematu bo za chwilę sie odezwą kobiety które przepowiedzą ci poronienia, zgony noworodków i wszelkie choroby wieku okołoporodowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata bbb
ja nie pale i nigdy nie paliłam . nie rozumiem was dziewczyny jak mozecie palić w ciazy i szkodzić dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie takie komentarze miałam na myśli. A powiedz czy nie pijesz też kawy herbaty i nie jesz żadnych produktów które sa nie wskazane w ciąży. Zapewne tez przestrzegasz wszystkich standardowych zalecań dotyczących zachowania w ciąży. Ech, nikt nie jest doskonały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata bbb
ale dlaczego porównujesz picie herbaty z papierosami? zreszta kazdy robi tak jak chce tylko potem są placze i lamenty ze moje dziecko ma chore serduszko plucka albo znowu coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata bbb
wlasnie mam pojecie oczym wy piszecie i dlatego nie pale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgsd
jak tylko dowiedziałam sie, że jestem w ciazy rzuciłam, nie miałam z tym zadnego problemu, tyle czekalam na bobasa... ale rozumiem Was,że nie umiecie nrzucic, nałóg jest okropny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro nie palisz i nigdy nie paliłaś to nie wiesz czym jest ten nałóg nie rozumiesz nas i naszego przywiązania( nie znajduje lepszego słowa) do papierosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja paliłam przed ciążą i rzuciłam w momęcie kiedy na tescie zobaczyłam dwie kreski :P wiec ja wiem o czym mowie i nie przecze było trudno ale zrobiłam to dla swojego maleństwa a wy dziewczyny dla kogo palicie? dla siebie? a co z dzieckiem? co zrobicie dla dziecka? na ile jestescie w stanie sie poswiecic skoro nawet palenia nie potraficie rzucic ? ja nie rozumiem ale oczywiscie to jest wasza sprawa i nie zamierzam nikogo pouczac bo chyba macie swiadomosc tego co robicie i jestescie w stanie pozniej poniesc tego konsekwencje zycze bardzo duzo zdrowia waszym dzidzią :) i wam tez :) moze zmienicie swoja decyzje i powalczycie troche z nałogiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khjkhjkhjkuyk
ciiul kogo obchodzi głupie pindy co robicie a czego nie. pokemony zas.rane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_i_synek
Paliłam przed ciążą, jak zobaczyłam dwie kreski od razu rzuciłam. Powiem tak różnie bywa i życzę wszystkiego najlepszego.. Znajomej siostra tez paliła w ciązy bo nie mogła się powstrzymać.Do roku czasu dziecko było zdrowe, a teraz dziecko ma nadwrażliwość oskrzelową..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata bbb
bo choroby dziecka przy paleniu i piciu w ciazy objawiaja sie czesto nie przy porodzie tylko jak dziecko rosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja jak sie dowiedzialam o ciazy przestalam palic i o dziwo nie mialam z tym problemu. Pisze o dziwo bo proowalam rzucic przed ciaza i nic z tego nie wyszlo. Ciaza chyba jest moja motywacja :) Ale swietnie was rozumiem bo to okropny nalog i nie kazdy ma tak silna wole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przed ciążą popalałam, jak tylko zrobiłam test to nie wzięłam śmierdziocha do ust. Nie palę już 3 lata i nie mam zamiaru do tego wracać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina 1983...
ja paliłam do 2 miesiąca ciąży-potem po prostu zwymiotowałam po papierosie ale po porodzie wróciłam do nałogu, mam stresujące życie przez teściów... chcę teraz brać tabletki anty ale na wszystkich jest napisane, zeby nie palić w czasie stosowania... czym grozi zestawienie tabletki anty+papieros?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyulalala
wieksze ryzyko zakrzepicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobnie jak poprzedniczka - jak tylko zobaczyłam dwie kreski to rzuciłam palenie i nie było pieprzenia się ze sobą, że mi się chce, że raz na czas nie zaszkodzi - zdrowie dziecka było najważniejsze. I stosowałam się do wszystkich zaleceń lekarza - nie wiem co w tym dziwnego. Kawę piłam - jedną filiżankę dziennie lekarz pozwolił (w pierwszym trymestrze nie piłam, a jest to moje ogromne uzależnienie. Dało się.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nei palilam bo nienawidze papierosow i dymu. Nie rozumiem jak czlowiek mooze swiadomie sam sobie szkodzic i narazac sie na smiertelne choroby. A juz kobiet w ciazy ktore pala kompletnie nierozumiem . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani doktorowa
ja tez paliłam i palic bede, ale na pewno nie zapale w ciąży czy w trakcie karmienia.. nie ma że się chce, nie wolno i koniec! w pierwszej ciąży organizm sam odrzucił fajki, jeszcze nie wiedzialam że w ciązy jestem a palenie juz mi nie smakowało, w drugiej było gorzej bo męczyłam się strasznie z rzuceniem, było tragicznie ale TYLKO 5 DNI.. serio, warto się przemęczyc, chodziłam i myślałam tylko o paleniu, bardzo mi się chciało, ale tak jak już napisałam - nie wolno palic w ciąży, szkodzimy dziecku teraz jestem w dziewiątym miesiącu, niedługo poród, potem karmienie a potem wracam do moich kochanych fajeczek;) co poradzic, uwielbiam to:) ale truc można TYLKO I WYŁĄCZNIE SIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kiedyś paląca
Aquana243 ja jakoś potrafiłam rzucić jak tylko dowiedziałam się o ciąży,więc nie jest to niemożliwe,a paliłam po paczkę dziennie,było ciężko ale dałam radę,więc wy\mówki w stylu,że to silniejsze od ciebie są idiotyczne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
ja tez rzucilam jak tylko okazalo sie, ze jestem w ciazy(9tydz). pozniej karmilam piersia i zaczelam popalac jak mala miala 6mies-1 gora dwie fajki dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kiedyś paląca
i dodam,że całą ciążę jak i teraz ciągnie mnie do fajek,bo niestety mnie nie odrzuciło,ale na litość boską są jakieś priorytety w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Palić owszem ale nie w ciąży!!!!! gdzie ty sie urodziłaś!!!! Nie zdajesz sobie sprawy że szkodzisz bardzo dziecku??????!!!!!!!!!! idz do psychiatry głupia babo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×