Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

;)

Jak rozmawiać z teściową o zakupach?

Polecane posty

Sądzi, że za dużo wydajemy i zaczyna się wtrącać do naszych wydatków. Niedawno wybrałam się z narzeczonym na zakupy i namówiłam go na kilka porządnych rzeczy. Tak jak się dowiedziała ile wydał nakrzyczała go, że niby to samo mógłby kupić na bazarze, Ślub niedługo, trzeba będzie zaczać kompletować meble do naszego gniazdka. Chcemy sobie sprawić prawdziwe drewniane meble., Teściowa jak się o tym dowiedziała ciągle naskakuje na mojego chłopaka, że to glupota, po co niby ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co on jej ulega
? jeżeli tak, to współczuję. nie daj sobie wmówić, ze meble ze sklejki wystarczą. i to się tyczy też innych rzeczy. i porozmawiaj stanowczo z narzeczonym. czy on sobie życzy takiego wtrącania się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej w ogóle się nie chwalić planowanymi zakupami - im mniej wie tym lepiej ;) a jak się czepia to słuchać ale robić swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie nie wiem. Ale skoro chłopak mieszka u niej to ona myśli, że ma prawo sterować jego kasą. Umówiliśmy się z chłopakiem , że on kupi meble a ja wszystkie sprzęty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam podobnych teściów - takich oszczędnych = dusigroszy jak coś się nie sypie to jest dobre i nie ma potrzeby kupowania nowego :O na początku się strasznie pieniłam ale teraz puszczam takie opinie mimo uszu i robię swoje :P na szczęście rzadko się widujemy i mam spokój :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po slubie przeprowadzamy sie do chlopaka. Dostaniemy osobna polowe blizniaka. I wlasnie boję się, że teściowa będzie nam truła nad uchem o tym ,ze takie z nas utracjusze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz teraz radze zamki zmienic zeby jej do głowy nie przyszlo mnie zapasowych kluczy.... wyjdziecie na dwie godziny to wam moze porzadne przemeblowanie i rewizje zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lola8888 napewno tak zrobię :) Najgorsze jest to, że chłopak zaczyna ulegać mamusi i wspominać, że meble ze sklejki też są dobre i może takie kupić 😭 A ja sądzę, że jak już coś kupować to solidne. A jego mama to tez trochę hipokrytka. Mówi, że za dużo wydajemy a sama z dymem papierosowym puszcza chyba z 500 zł miesięcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na poczatku
jak twoj narzeczony nie umie sie postawic przed slubem to po slubie sie nie zmieni. bedziesz miala tak jak chce tesciowa bo on bedzie jej ustepowal. po jakims czasie bedzie wypominanie blizniaka, klucze obowiazkowo dostanie wczesniej czy pozniej bo przeciez synek nie bedzie draznil mamusi a ty bedziesz miala skaranie panskie. good luck dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nie będzie tak źle bo wprowadzamy się tylko na 2 lata. Potem chcemy wyjechać. Ja mam swoje mieszkanie ale to tylko kawalerka. Idziemy do niego bo będziemy mieli więcej przestrzeni i okolica fajna. Teściowa jest ogólnie ok ale gdy nasłuchałam się jej teorii zaczynam się zastanawiać nad tym domem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarantulla
Dobrze ci radzę - lepiej idxcie do tej kawalerki :/ Jak mamusia juz teraz daje czadu, to potmjuż bedzie tylko lepiej. I w sumie ma prawo - w końcu bedziecie u niej siedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tarantulla myślałam o tym , żeby zamieszkać u niego na próbę. Zobaczymy jak to będzie z teściową czy będzie się wtrącać, Jeśli to zawsze jest droga odwrotu - kawalerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×