Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość salomonkat

Rozstalam sie z FACETEM i w ogole o tym nie MYSLE! Jestem bez uczuc? :(

Polecane posty

Gość salomonkat

Rozstalismy sie. Własciwie nie wiadomo kiedy sie skonczylo i z czyjej winy, tak jakos sie wypalilo. Ale bylismy ze soba 3 lata. Nie jestesmy juz razem tydzien i wiem ze to koniec. A ja zamiast plakać, myslec czy wspominac... wrecz, moze to glupio zabrzmi, ale sie ciesze. Moze ten smutek potem dojdzie? A moze niekoniecznie trzeba rozpaczac. Myslalam, bedąc z nim ze tylko on i nikt wiecej, milosc byla ogromna. Co ze mna nie tak? Czasem wydaje mi sie ze przez te wszystkie nasze kłótnie i zrywania ze sobą on wypalił ze mnie serce. Ze juz serca nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ancjsbibsicisvbis
Myslisz yslisz skoro zakladasz topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomonkat
no mysle czasami, tego uniknąc sie nie da. Ale to np 1 raz dzisiaj. Nie placze, siedze sobie i jestem calkiem zadowolona. mam plany na jutro, na tydzien. Moze macie racje ze przyjdzie tak za miesiąc :( Boje sie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghnzg
kochasz go? bylas z nim szczesliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomonkat
bylam z nim bardzo szczesliwa, ale po drugim roku zaczelo sie mocno psuc i byly momenty ze mialam go tak dosyc jak nikogo nigdy innego. Coraz wiecej takich momentów, coraz więcej, az w koncu to one wygrały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×