Z 52 na 36 i stać się laską. Możliwe? W jakim czasie?

filipankowka - ja tam nie chcę Cię martwić, ale jeśli chodzi o skórę - będziesz potrzebowała plastyka. Schudniesz ok. 50 kg, a to nie zostanie bez echa dla skóry. Najlepiej spojrzeć na własną mamę - jeśli ona nie ma problemu z wiotką skórą, Ty masz cień szansy, że będzie ok. Jeśli masz rozstępy - w tych miejscach nie masz szans na jędrną skórę. Skóra przeorana rozstępami zwyczajnie się nie kurczy. Wiem coś o tym, bo sama mam taki problem. Oczywiście szoruj się szczotami ile wlezie, stosuj kosmetyki ujędrniające i sport sport sport!!!! - to wszystko trochę Ci pomoże. Duże znaczenie ma również to, ile czasu masz to sadełko, i jak szybko będziesz chudła.

a i rozmiar 36 przy Twoim wzroście nie jest możliwy - wszystko będzie za krótkie :)

A tak,mam juz efekty,ale teraz bardzo wolno mi to idzie.Czasem waga stoi potem drgnie i nie wiem co sie dzieje! Wkurza mnie to troszke:-o Mimo,ze stosuje sie do zasad zdrowego odzywiania!

Klaraaa-jezeli bedzie regularnie cwiczyla(to i mnie sie tyczy) to na pewno nie bedzie miala klopotow ze skora! Moja siostra walczyla z otyloscia.Przez 2 lata schudla 80 kg! I nie ma zadnej skory.Codziennie masowala sie sama,3 razy w tygodniu aerobik i SPACERY codziennie wieczorem po 2 godziny.

a miała rozstępy? 80kg? pokaż mi zdjęcie jej brzuszka to uwierzę. Kochana, prawda jest brutalna - nie ma szans na płaski jędrny brzuszek! Owszem, może wyglądać dobrze, ale nie na tyle by pokazać się np. w bikini na plaży. Wszystko zależy od genów i od rozstępów. Ja jestem mega wyćwiczona! Chodzę na siłownię, ćwiczę callanetics, biegam rano 5 km, chodziłam na zabiegi do salonu kosmetycznego. Schudłam 20 kg i co.... skóra jest rozciągnięta. Poszłam do naprawdę renomowanego gabinetu, kosmetyczka mi powiedziała wprost - nie ma szans na brzuch jak u szczupłej 18-nastki. Powiedziała, że może poprawić wygląd, ale nadmiar skóry będzie w dalszym ciągu. A powinna powiedzieć wprost przeciwnie, przecież zarabia na tym kupę kasy.

a, oprócz rozstępów, genów ma jeszcze znaczenie wiek - młoda dziewczyna - skóra lepiej się ściąga, starsza - dużo gorzej (starsza - po 25 r.ż.)

troche sranie w banie ja schudlam ze 115 kg na 67 i zadnej skory mi nie zostalo, wszystko sie "wchlonelo" ale to zalezy widocznie od człowieka:) moja mama tez schudla z duzej wagi i ma brzuch normalny:)

chciałabym ustalic ile wazy:-) Ma rozmiar 52/56, mierzy 172 cm i wciska mi z jej waga to 103 kg. Czytajac autorkę mysle ze to niemozliwe, skoro przy wadze 112 nosi mniejszy rozmiar. Jak myslicie ile moze wazyc moja kolezanka, nie lubię byc oklamywana dlatego tak węszę :-)

can't stop loving youuu >>>>>>>> napisz proszę w jaki sposob tak pieknie schudlas. Ja sama waze 95 kg i tez marzę o wadzę okolo 60 kg , bylam na roznych dietach ale na zadnej nie jestem w stanie wytrwac :-(

na diecie MŹ, zdrowo, powoli i na zawsze :) wtedy skora zdąży się wciągnąć:)

o ile nie ma rozstępów i predyspozycji genetycznych. Te u których się wchłonęła - były rozstępy?

a wagi po rozmiarze nie ustalisz. Ja ważę 60 przy 167 wzrostu, moja siostra waży 53 przy 166 i nosimy ten sam rozmiar.

dziewczyny, to pokarzcie mi te brzuchy! Chciałabym zobaczyć płaski jędrny brzuszek po zwaleniu ponad 30 kg. Ale najbardziej mnie korci by zerknąć na brzuch po zrzuceniu 80 kg.

czasami mam wrażenie czytając wątek dietowy (ale nie tylko), że Wy wszystkie się pocieszacie oszukując się wzajemnie. Najbardziej mnie bawi jak ktoś pisze: A moja ciotka jest .... i powiedziała, a moja siostra, a moja bratowa.... Mój ojczym jest chirurgiem plastykiem, no i zaprasza mnie na operację (bo innego wyjścia nie widzi)... operacja praktycznie darmowa, bo poniosę tylko koszt pobytu w szpitalu. Ale boję się bólu, a boli okropnie. Jeśli chodzi o kurczliwość skóry, podał takie same argumenty jak kosmetyczka z salonu Eris.

probowalam mniej zrec ale nie skutkuj za bardzo, jdyne co dziala to dieta z malą iloscią wglowodanow ale ja sie lamie bo nie potrafie dluzszy czas wytrzymac bez chleba makaronu ziemniakow

man kolezankę grubszą i - powinnaś wprowadzić dobre węglowodany (brązowy ryz, warzywa) i ćwiczyć! Jak nie ruszysz 4 liter - możesz zapomnieć o trwałym schudnięciu.

macie satysfakcje z tego że zdołujecie autorkę że się nie da a skąd wy to możecie wiedzieć może ma takie predyspozycje i skóra się ładnie zredukuje. Ja też nie lubię jak ktoś prorokuje że się nie da skąd możesz to wiedzieć może Tobie nie a jej tak. Życzę powodzenia i wytrwałości autorce ale rzeczywiście lepsza jest metoda małych kroczków.

mam koleżanke grubszą po prostu jedz mniej, 5 posilkow dziennie, nie gloduj i nie katuj sie, ruszaj sie przynajmniej 1 h dziennie, pij 3 litry wody i zobaczysz efekty..

...!!! oczywiście ze mają satysfakcje, to Polska przecież, a to polki, ktore lubią wylewać żółć;)

To chyba zalezy od skory i od wieku tez, ja kiedys schudlam 5 kg i skora sie wstapiła, ale ja mam dosyc twarde umiesnione ciało, oczywiscie nie ma mowy o płaskim brzuszku, ale nie jest najgorzej, skora na pwno mi nie wisi, gorzej chyba moze byc z ramionami, mogą sie zrobic motyle

dziewczyny - jakie wylewanie żółci??? Jesteście przeczulone na to. Ja jestem z tych co schudły i skóra została (nie dużo, ale nie jest pięknie napięta). Dajcie mi argumenty, że można mieć brzuch jak 18-tka - argument może być tylko jeden - fotka (przecież twarzy nikt Wam nie każe pokazywać). Jak na razie Wasze argumenty to tylko - mi się wchłonęła, mamie się wchłonęła, siostrze się wchłonęła (a zwaliła 80 kg). Nie dziwcie się, że ciężko uwierzyć. Na cafe można pisać wszelkiej maści bajki, bzdury, teorie wyssane z palca.

na czarno jestem - wcześniej Klaaraa. Ja schudłam w sumie 27 kg.

miało byc schudlam 25 kg a nie 5 :-)

Klara,ale gdzie napisalam,ze ma super jedrne cialo? Wyglada normalnie,jak czlowiek nie ma fald skornych,nie ma rozstepow,bo wcierala sobie kremy.Na udach jej tylko wyszly..I to moze z 3 pregi nad kolanami..A brzuch ma ladny.I jeszcze jedno ci powiem! To,ze TY nie masz pieknego ciala nie oznacza,ze wszystkie sa na to skazane,nie lecz swoich kompleksow na innych:) Pa

gruba na maxa - napisałaś, że nie ma żadnej skóry. Logicznie rozumując - wszystko piknie się ściągnęło. Bzdury koleżanko gadasz. Ktoś kto chodził z nadwagą 80-kilową przez parę lub paręnaście lat - nie będzie miał ładnego ciała. Ja nie mam kompleksów. Mam już po 30-tce, urodziłam dziecko... wyglądam bardzo dobrze. Nie mniej jednak w bikini bym się nie pokazała, bo mam lustro w domu i widzę. A wiesz co to jest kompleks? Chyba nie. To, że ja coś przyznaje otwarcie - nie jest kompleksem.

gruba na maxa - powinnaś poprosić siostry o pokazanie zdjęcia - oczywiście bez twarzy. I wszystkim niedowiarkom pokażesz, że masz rację. I nie denerwuj się. Wiesz dlaczego tak zareagowałaś? Bo musisz zrzucić dużo kilogramów i podświadomie wyobrażasz sobie, że jednak nie będziesz taką laską jak spotyka się na ulicach. Daj sobie na luz. Będzie jak będzie. Najważniejsze to zwalić te kilogramy :)

a dlaczego chcesz na 36? a nie np. na 40?

Haha,sluchaj nie wstawie zdjec,bo po 1 siostra jest 1500km ode mnie,po drugie nie przyszlo jej do glowy by robic sobie nago zdjecia,po 3 nie mam zamiaru nikomu nic udowadniac.Ma ladne cialo! A i nie chodzila z nadwaga kilkanascie lat,bo tylko 3 lata.Zmagala sie z ciaza,konsekwencjami po niej i po tabletkach. Nie chce byc taka laska.Moze wyda Ci sie to nie wiarygodne,ale bylam nia kiedys i nie chce byc chuda.Chce wazyc 90 kg nie mniej nie wiecej.Nie lubie po prostu chudych kobiet.A ty sie nie dziw,ze masz takie cialo,ze zabiegi nie pomoga skoro w tak krotkim czasie zrzucilas 30 kg.Gdybys robila to rozsadniej to na pewno bys wygladala normalnie

I nie wchodz w moja podswiadomosc,bo zle Ci to wychodzi:p

Napweno Ci sie uda! Ja tez kiedys wazylam 110 kilo potem zeszlam troche poniezej 100 a teraz juz waze 75 jeszce tylko 15 i wygram z nadwaga:)