Oglądał ktoś filmy Efekt Motyla i Forest Gump? O czym są?

Ponoć to wstyd ich nie znać :(

pytam bo ookurwa dzis jak mnie zapytano o te 2 filmy a ja powiedzialam ze nie znam to wzbudzilo to dziwna reakcje, bo ponoc te filmy to klasyka :(

Dajcie znac czy to naprawde hanba nie znac tych filmow! napiszcie cos prosze :( byc mzoe moj narzeczony przez to ze mna zerwie. P.S To nie ejst zadna prowokacja ale on byl w szoku ze nie ogladalam tuych 2ch filmow

filmy ciekawe, polecam. http://www.filmweb.pl/f998/Forrest+Gump,1994 http://www.filmweb.pl/f40252/Efekt+motyla,2004 poczytaj opisy, recenzje. naprawde warte obejrzenia oba :)

efekt motyla ogladalam wpisz sobie na youtube

Moze i sa swietne nie przecze. mam zamiar wypozyczyc na dvd. Ale moje pytanie czy dlatego ze ktos nie ogladal tych filmow to jest powod do zbesztania? Poczulam sie jak jakis prostak. Cieaee czy On ogladal przeminelo z wiatrem skoro nazwal mnie prymitywrm przez jakies filmy

Forresta wypadałoby znać

sorry za literówki ale jest mi przykro i placze , bo jak poczulibyscie sie jakby ktos nazwal Was prymitywem, tylko dlaego ze nie ogladaliscie Foresta Gumpa i Efektu motyla?

tak jak Ty poczułbym się

Ban Dole czyli rozumiem jestem prymitywem? zerwalbys z taka dziewczyna bo nie ogladalla tych filmow i nazwal prostakiem?

prymitywem z powodu nieobejrzenia jakiegos filmu bym nikogo nie nazwal, ani bym sie tak nie poczul. forrest gump filmem poniekad kultowym jest i obejrzec go warto, naprawde gleboka opowiesc o zyciu. efekt motyla to juz inna para kaloszy i moim zdaniem oglada sie ciekawie, ale kultowym filmem to to nie jest. co innego pulp fiction - to zdecydowanie kultowa pozycja

nie jesteś nie każdy musi znać się na kinie ...a poza tymztym efektem motyla... gostek zbłaźnił się [ogólnie całkiem poważna wypowiedź ma nastąpiła teraz ]

Zajebiste

pulp fiction akurat znam. Moj facet powiedzial ze skoro nie znam foresta gumpa i efektu motyla nasza znajomosc dobiegla konca i zebym nadal ogladall seriale typu na wspolnej bo jestem pustakiem niczym doda i jola rutowicz :( to cytat z jego ust

a co zasługiwało według Was, na oscara Pulp fiction czy Forrest Gump ?

Efekt motyla jest filmem przereklamowanym i w ogole nie jest wstydem go znac, o wiele ciekawszym filmwem w tej tematyce jest Donnie Darko ktory zajal w 2006 roku 2 miejsce w rankingu zorganizowanym przez magazyn "Hotdog" na najwspanialszy film wszech czasow, do tego "Donnie Darko" zajał 11 miejsce w rankingu na "najlepszy kultowy film". Ranking został przeprowadzony przez magazyn "Entertainment Weekly" Film znalazł się w pierwszej dziesiątce na liście 50 filmów, które trzeba zobaczyć przed śmiercią. Listę ogłosiła brytyjska telewizja Channel 4. Film zajął 1 miejsce w konkursie zorganizowanym w pierwszej połowie roku 2006 przez magazyny "Ciemna" i ''Esensja'' oraz serwis internetowy Stopklatka na najbardziej oczekiwaną premierę DVD. W Polsce raczej malo znany ale ten film jest naprawde trudny w pelnym zrozumieniu, im wiecej razy sie go oglada tym wiecej jest pytan.

chyba gościu bardzo chce wyjść na obytego w świecie filmowym znawcę. filmy dobre ale nie róbmy dramatu. jak z tego powodu zrywa to szerokich lotów. możesz mu powiedzieć, ze będzie miał więcej czasu na kontakty z X muzą ;)

jak mozna cos takiego powiedziec i oceniac na podstawie znajomosci filmow :( ciekawe czy on ogladal przmeinelo z wiatrem" albo "olbrzyma" to tez klasyka. Ja ogolnie gustuje w dramtach, romansach i trillerach

wysokich lotów :) i szerokiej drogi

Forest to klasyk i faktycznie wstyd nie znac, ale Efekt Motyla? toż to film dla gimnazjalistów :D owszem podobał mi się, ale nigdy nie zaliczę go do grona kultowych

Donnie Darko....nie zrozumiałem i wyjątkowo za przereklamowany uważam [a dla wielu kultowy ] może jak drugi raz obejrzałbym ...

Nie zapytalam o znajomosc tych filmow bo szczene zbieralam po tym jak nazwal mnie prostakiem i prymitywem bo nie znam foresta gumpa i motyla. Kazdy am swoj gust i nie wszyscy lubia dane filmy mimo ze sie zwa klasyka. O ludziach ktorzy lubia horrory powiedzial ze to debile uposledzeni majacy problemy z psychika

Dla mnie Donnie Darko to zdecydowanie kultowy film. Tego filmu nie trzeba zrozumieć w sensie fabularnym, bo on nie miał żadnej konkretnej fabuły, tam chodziło o klimat, o symbolike zdarzeń, o bohaterów... pełno tam różnych nawiązań do absurdów życia, do systemu nauczania, do zaślepienia ludzi którzy wielbią swoich idoli, widząc ich takimi jakimi nie są w rzeczywistości.

Forest Gump może być, ale nie wiem dlaczego wszyscy tak się zachwycają tym efektem motyla... Przecież to wcale nie jest jakiś wybitny film.

kurde Malkovicha oglądałem i też myślałem, że lepszy :D ee nie kumaty jestem jakiś chyba run Gevaar ruuuun :P a Tank Girl, albo Run Lola Run?...uważane za kultowe

to zupelnie rozne filmy, ciezko oceniac, ktory bardziej zasluzyl na oscara na pewno forrest jest "grzeczniejszy", obejrzy go zarowno babcia, jak i matka, jak i kilkuletnie dziecko. tom hanks zagral swietnie, moim zdaniem to jego najlepsza w zyciu rola. na pozostalych dziedzinach, w jakich oscary dostal - nie znam sie, wiec sie nie wypowiadam ;) a pulp fiction? to zabawa. widac, ze tarrantino bawi sie kinem, konwencjami, widzem. to film ktory moge ogladac niezliczona ilosc razy i mi sie nie nudzi. blyskotliwe dialogi, wyrazisci aktorzy. no ale tez wulgaryzmy, krew, narkotyki. taki film oscara nie dostaje :D

* niekumaty ... a z zakręconych lubię Mulholland Drive ...

Kant dupy ja tez sie zastanawiam jak ktos kogos skresla z tego powodu. Frest gump to jego ulubiony( ma nawet ksiazke) efekt motyla na drugim miejscu . Cytuje jego wypowiedź: ja pierdole, nie ogladalas tych filmow? haha chyba zartujesz , to ty jakis pustak i prymityw jestes, weź ogladaj na wspolnej bo jestes jak jola rutowicz i doda" te slowa mi zapadly oj gleboko zapadly w pamieci. Wstalam i wyszlam. Tak szczerze to chyb a kojarze ten film ale ponylil mi sie z Filadelfia gdziew rowniez gral tom hanks

danny: jak mi wyjasnisz o co chodzi w Mullholand drive to ci zrobie loda :D

fajna rozmowa o filmach się zapowiada,ale podziękuję [ledwo zipię i nie kontaktuję ] dobranoc obejrzyjcie "Taxidermia"...