Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia545

Wyjazd dziecka zagranice.

Polecane posty

Gość kasia545

Witam..Bardzo prosze o radę...Moja sytuacja wyglada tak: Jestem w trakcie rozwodu z orzekaniem winy męża...(Zdradzal mnie notoorycznie jeszcze w czasie trwania mojej ciazy, a kiedy prawda wyszla na jaw zostawil mnie i 2 miesieczne dziecko) wnosze takze o ograniczenie mu praw rodzicielskich w zakresie widzen z dzieckiem (Pije, ma zatargi z prawem, dzieckiem od urodzenia praktycznie sie nie interesowal,a odkad nas zostawil chec spotkania z corka przejawil tylko raz, zasadzonych alimentow nie placi). W tej chwili corka ma pol roku. Po zakonczonej sprawie rozwodowej chcialabym wyjechac z corka zagranice ( mieszka tam i pracuje moja mama).Tutaj jestem sama z malutkim dzieckiem,cały czas nachodzona, obgadywana i poniżana przez rodzine męża, pracy podjac nie moge poniewaz nie mam przy kim coreczki zostawic na ten czas, a zlobka nie ma w poblizu.A tam mieszkałabym z mama. Moglabym podjac prace, z moja mama na zmiany i wtedy podzielilybysmy sie opiekna nad coreczka. Moj maz nie wyrazil zgody na paszport dla dziecka i wiem ze na wyjazd corki tez nie da zgody.On jest sterowany przez swoja rodzina, ktora robi wszystko aby zrobic mi na zlosc mimo ze nie jestem winna rozpadowi naszego małżenstwa. Dlatego mam pytanie... Czy jest szansa ze po rozwodzie, kiedy zloze wniosek o pozwolenie na wyjazd dziecka, Sąd przychyli sie do mojej decyzji? I jak wtedy wyglada sprawa widzen ojca z dzieckiem? Bede zobowiazana przyjezdzac w wyznaczonym czasie aby ojciec mogl widywac dziecko? Bede wdzieczna za pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abi44
Sąd przede wszystkim zleci badanie psychologiczne dziecka i rodziców i dopiero na podstawie tej opinii wyda wyrok. Zazwyczaj opinia biegłego psychologa jest decydująca w sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sąd wyda opinie na podstawie badania psychologicznego półrocznego dziecka? :D musisz poradzić się prawnika, jest kilka sposobów, żeby mąż się zgodził na paszport

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem gdzie jest twoja mama, ale przypominam, że od 2004 roku Polska jest w UE - nie potrzebujesz paszportu, żeby wyjechać z dzieckiem z kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abi44
Żeby wywieźć dziecko z Polski, musi ono mieć paszport albo dowód osobisty (nawet małe dziecko może mieć dowód osobisty - wydany na okres 5 lat). W innym przypadku wywiezienie dziecka nie jest możliwe. Zarówno na paszport jak i dowód zgodę muszą wyrazić oboje rodzice albo Sąd Rodzinny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no popatrz a ja
popatrz mądralo wyżej, a ja po rozwodzie wyjechałam do Niemiec, do brata (mąż alkoholik powiedział, że mnei zabije z dziećmi), więc wzięłam dzieci, spakowałam w samochód i już tak 4 lata tu jesteśmy - ani dowodu ani paszportu nie miałam dla dzieci, bo mąż (były) by się za chiny ludowe nei zgodził, ale nei były mi jakoś potrzebne, bo nikt mnie o nic nie pytał ani niczego nie sprawdzał :p a ja uważam ma rację, zależy gdzie jedziesz, ale jesli nei korzystasz z samolotu to wszystko jest możliwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do abi
abi, a kto ci ten paszport bedzie sprawdzał? możesz sobei wyrobić, jak bardzo chcesz, potem wsiadasz z dzieckiem w samochód, przejeżdżasz przez kilka granic, wysiadasz na miejscu i chowasz ten paszport do szufladki :p o jakim ty "wywiezieniu za granice" mówisz? nie ma granic, na tym właśnie polega UE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abi44
Wywiezienie dziecka (dzieci) bez dokumentów jest przestępstwem paniusiu. Kodeks Karny jasno to określa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilona 72
Kasiu, wybacz... nad tym powinnaś się była zastanowić wcześniej... Notoryczne zdrady, pijaństwo, konflikt z prawem... Nie pomyślałaś wcześniej, że to nie materiał na męża? Teraz pozostaje płacz i zgrzytanie zębów... Współczuję Ci, ale nie rozumiem - gdzie miałaś oczy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
No popatrz - a jak chodzisz z dzieckiem do lekarza? jak zapiszesz do szkoły, do przedszkola? jak załatwisz kwestie urzędowe? wyrobienie dziecku paszportu bez zgody ojca w sądzie nie jest skomplikowane ani nie trwa długo, nie spotkałam się jeszcze z przypadkiem, żeby sąd nie przyznał paszportu. Sprawa o paszport nie musi czekać na rozwód. zbieraj kwity i dowody na "zaangazowanie" tatusia, nagrywaj rozmowy. Sąd nie zmusi cię do przyjazdów, ojciec ma prawo widywać dziecko, ale zasadniczo to jego problem żeby to zorganizować. Jeśli mieszkasz w większym mieście - poszukaj darmowych porad prawnych, nie wydaje mi się żeby w twojej sytuacji należało ustalać kontakty z ojcem. Nie wyręczaj go, brak tego orzeczenia oznacza, że nie musisz dostosowywać się do ustaleń sądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×