Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

magodal

Śmieszne teksty waszych nauczycieli, wykładowców...

Polecane posty

Może był już taki temat, ale stwierdziłam, że może przynajmniej być śmiesznie, bo tu jakieś zamuły same ostatnio. Dla przykładu mój Peowiec w liceum do koleżanki, która pisała smsa: Ty, Sz. schowaj no tego zjebensa. Albo jeszcze w podstawówce treść uwagi, którą nauczycielka wpisała koledze do zeszytu: B. pokazuje koleżankom przekleństwa na palcach. Na pewno coś mi się jeszcze przypomni. :) Mam nadzieję, że ktoś się przyłączy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas raz nauczyciel napisał uwagę o treści "Sławomir P grozi nauczycielowi że przyniesie na lekcje siekierę" :D to było czytane na spotkaniu rodziców przed wywiadówką w sali gimnastycznej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na lekcji biologii: Asię to drążykiem trzeba zlać ale na Kubę to tylko pałą. Na wykladzie profesor: ,,Teraz porozmawiamy o zachowaniach seksualnych" Ktoś krzyknął:,,A czego pan prof, chce się dowiedzieć?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bywa... :) Może to nie do końca było śmieszne , ale w podstawówce nauczycielka od biologii zawsze nabijała się z kolegi, który był troszkę "opóźniony". Mówiła do niego : "Niuniuś, daj no mnie tu sesycik". A do tego kilka razy połamała na naszej lekcji wskaźnik drewniany i zawsz krzyczała : do jasnej... Anielki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belfrowka
Jestem nauczycielką, ale poczytam, co tu zostanie napisane. Moja gafa: Dziecko, czy ty widzisz, co widzisz???? Przynajmniej się pośmialiśmy z dzieciakami. Nikt nie jest doskonały, ha ha ha .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Na egzaminie w terminie zerowym chcę widzieć wyłącznie inteligentnych mężczyzn i piękne kobiety" :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna riposta cienka
przychodze na poprawke z wfu na studiach a koles siedzi noga za noge z kolegami w pokoju, gadam ze dzis mam poprawke a ten" a wiesz co, a wiesz co? a mnie to lotto" :) dodam, ze koles byl 5lat starszy ode mnie ale mnie zamurowało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna riposta cienka
w technikum koles od historii: panie prof jestem nieprzygotowana on na to: a ja mam to tam gdzie plecy koncza swa szlachetna nazwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio profesor na egzaminie do koleżanki: ściągaj tą koszulkę....szybko szybko... Koleżanka oczy w słup. prof: tą z karty egzaminacyjnej, a co Ty myslałaś. Ten sam profesor: Ten Z.(ćwiczeniowiec) to albo ślepy był, albo się zakochał, że Ci 5 postawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chemiczka w liceum nagminnie używała słowa analogicznie. Pewnego razu ktoś ją zapytał co to znaczy analogicznie (tak dla jaj). Chemiczka: No wiecie...analogicznie to znaczy...przez analogię. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet na pomarancz z innego
Moje: Napiszcie zady i walety mieszkania w..... Oni: Pani prof, o zadach to możemy długo, ale o waletach niewiele, ci co w karty grają niech piszą drugą część :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baba od polskiego do naszej klasy: "Wam to się już zwoje mózgowe naprostowały" i w gimnazjum mielismy taką akcję: nauczyciel nazywał się S. BARAN i kiedyś a jego lekcji kolega do drugiego krzyknął :" Maciek ty BARANIE!" Mina nauczyciela była bezcenna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matematyk do ucznia stojącego przez 10 min pod tablicą - No napisz coś, cokolwiek. Homo sapiens do czegoś jednak zobowiązuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja pani profesor ^^ na lekcji matmy : rysujemy trójkąt ABCD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Magodal i PeOwca... Otóż we wczesnej Jurze mój PeOwiec kiedyś telefon odbierał i w te słowa - Heppp... zgłaszszsza sssię pppodporucznikkk rrrezerwwwy (tu imię i nazwisko), nnna rozzkazz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I kolejny raz ten sam PO - (tu nazwisko) ty ośle - nie wiadomo kto większy (pada odpowiedź wywołanego ucznia) - wyjdź! Przyjdziesz z matką! - Nie mam matki - (konsternacja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redaktorka_asia
a nasz dyrektor, nauczyciel od informatyki na lekcji do uczniów mówi: "srata mi tu jak gołebie na parapet" poza tym chodzi w krawacie w kaczuszki, i często śsie lizaka(takiego typu smoczek, dla dzieci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redaktorka_asia
a i jeszcze jeden nauczyciel na lekcji, kiedy to składaliśmy mu gratulacje z powodu narodzin bliźniaków, stwierdził,ze jedno jest jego a drugie nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tekst nauczyciela, ale najśmieszniejsza sytuacja w szkole, która mi się przytrafiła. Hałas w klasie, wszyscy rozmawiają... Biologiczka: Nie mogę z Wami, nie umiem, nie potrafię... Załamuję się już nerwowo Jeden z uczniów: Już nie będziemy, od teraz jesteśmy grzeczni. Biologiczka: Jestem taka szczęśliwa, że nie wiem co mam zrobić... ;) Następny uczeń: Pomerdaj ogonem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na matmie: Sorze, mogę wyjść wcześniej? Dlaczego? Okres mam i źle się czuję. Aha...to już trzeci raz w tym miesiącu. Sorze, mam problemy z układem rozrodczym... Sor spalił buraka...dobra idź i jutro też ma Cię nie być. (kumpela wychodzi) ... Tylko sobie szybko cipkę napraw... Myslałam, że zejdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :D :D :D :D
Nauczycielka napisała na tablicy jakieś zdania i oczywiście uczula, żeby choć z tablicy było bezbłędnie przepisane. Podchodzi do pierwszego z brzegu delikwenta, a tam byki. A ta do niego przez zęby: Zaraz Cię uduszę, posiekam i zjem w potrawce. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margaritaaaa6666
u mnie babka z niemca jak pytala z obrazka mowi: sory winetu masz 1 albo kurwa wymiękam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 002193
kiedys w gimnazjum na wychowawczej usiedlismy sobie w kółku i pewien kolega miał latarke w długopisie czy tam w telefonie. a moj wychowawca zawsze siadał wielkim rozkrakiem i wtedy ten kolega ta latarka mu prosto na jajca swiecił. smiesznie było:D na angielskim jak czegos nie wiedzieliśmy to pani zawsze do nas: o mamuty wy jedne... jak byłam w liceum to mielismy nauczyciela od angielskiego z którym mozna było pozartowac ale bardzo przykładał się do swojej pracy. i była jeszcze inna nauczycielka tez od angielskiego ale ona uchodziła za taką która nie potrafi uczyc. obydwoje byli po 30. i pewnego dnia ta nauczycielka przyszła zjarana do szkoły i u mnie na lekcji jeden z kolegów mowi do naszego nauczyciela: "a słyszał pan ze pani R. wczoraj sie zatrzasnęła w solarium i nie mogła wyjsc przz poł godziny" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość licealistkataka
Raz na lekcji matematyczka tłumaczy, że nie ma czegoś takiego jak mniejsza czy większa połowa. 5 minut po tłumaczeniu sprawdza obecność i mówi: - Jak zwykle nie ma większej połowy. Żalowa babka xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość licealistkataka
Raz na lekcji matematyki, nauczycielka tłumaczy nam uparcie, że nie ma czegoś takiego jak większa czy mniejsza połowa. Zaraz po tym sprawdza obecność i mówi : - Jak zwykle nie ma większej połowy :D Żalowa babka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×