7 miesiac razem a on juz mnie nie pragnie, tak jak kazdy facet zreszta

jak moge rozwiazac ten problem z obcenym partnerem? jak z nim porozmawiac?

Hahah, i z calej wypowiedzi ustosunkowalas sie tylko do ostatniego, najmniej istotnego, zdania ? Hmm... i mamy przyczyne jak na dloni :) Oj kłótliwa :D

Widocznie pragnie młodszych i ładniejszych, albo masz w sobie coś takiego że możesz być tylko koleżanką

Albo jesteś za bardzo niezależna i silna a wiążą się z tobą faceci dominujący z pewnym doświadczeniem, na dłuższą metę nie warto wiązać się z kobietą, z którą będziesz toczył walkę.

Nie potrafie sama tego naprawic,nie wiem co robic.Stara a glupia

Zerwij... i nie stara. Nie masz tego, czego pragniesz. Wiec szukaj. Masz jeszcze mnostwo czasu.

bosze nie rozmawiaj z nim!! zalatw to inaczej, zmien swoje przyzwyczajenia, badz bardziej tajemnicza , mniej szczera flirtuj z facetami (niewinnie)jak go nie ma w poblizu, to nastraja na wieczorny sex z partnerem a on nie musi nic wiedziec, oboje z tego skorzystacie

Ciezko jest flirtowac z facetami jak nie wierzysz we wkasna atrakcyjnosc.. juz nie. Chcialabym go czyms zaskoczyc ale doszlo do tego ze wstydze sie cokolwiek inicjowac.Jestem zmuszona odejsc.

nie zrywaj z nim z tego powodu bo to w tobie tkwi przyczyna. ja tez tak mialam

a ja wiem ze nic nie wiem007 a mozesz powiedziec cos wiecej o swoim przypadku i co zmienilas dokladnie?

u mnie bylo przyczyn kilka otwartosc w zwiazku np. sikanie przy nim nie krepowalam sie chodzic nago przy nim bralam prysznic a on sie kapal i vice versa itd teraz wiem ze tak nie mozna trzeba cos zachowac dla siebie troche mi glupio o tym pisac ale co tam pomaranczowa jestem ;P

no i moj charakter to typowa matka i zona szczera zawsze twierdzil ze bym go nie zdradzila ze jestem dobra dziewczynka :)

A ja wiem, ze nic nie wiem --> jak mi sie zdarzalo niewinnie flirtowac z facetami (no bo lubie meskie zainteresowanie, nie ma co ukrywac), to potem jak ostatnia klepidupa opowiadalam o tym facetowi :D Jak ktos jest prostolinijny, to nie ma co go zmieniac na sile...

Myslalam ze wspolna kapiel dziala na zmysly albo hmmm chodzenie nago przy partnerze..Sikanie owszem to przesada... Ja dostaje szalu jak on przyjezdza po 5 dniach nieobecnosci.Ja wykapana, nabalsamowana czekam na niego w fajnej, kobiecej sukience a on zanim zacznie cos inicjowac, to siadze, zaczyna gadac , jesc...czuje wtedy ze mnie nie pozada...inaczej by sie rzucil przeciez na mnie

jestesmy razem ponad 5 lat,

jak mi sie zdarzalo niewinnie flirtowac z facetami (no bo lubie meskie zainteresowanie, nie ma co ukrywac), to potem jak ostatnia klepidupa opowiadalam o tym facetowi ... OOOOO to jak tam samo bo wydawalo mi sie ze wtedy naprawde bedzie zazdrosny

Ja to mowilam, bo dreczyly mnie wyrzuty sumienia :P

a moze on zmeczony jest po prostu?? faceci tak maja, nie wiem jaka prace wykonuje. a moze swiadomosc tego ze bedziesz na niego czekala za kazdym razem, nudzi go?? moze czasem powinnas odpuscic, zobaczyc sie z kim innym, z kolezankami. zeby nie myslal ze to oczywiste ze na niego czekasz?

Jeżeki czujesz, że go nie pociągas musisz zacząc byc bardziej seksi. Ja mam to w małym paluszku więc co nie co mogę Ci doradzic :-) Maluj paznokcie u stóp w jakimś rażącym kolorem a dłoniach przejdź się do kosmetyczki niech Ci zrobi jakieś ciekawe zdobienie (to stymujuje seksualnie mężczyzne jak widzi Twoje fikuśne paznokcie na swoim...) Zawsze rób sobie pilink i nie zapominaj o dokładnie depilacji. Wiem, że solarium szkodzi ale istnieją inne sposoby na ładnie opalone ciało. Noś stroje dopasowane, dobrze skrojone (dobierz sobie jakiś styl). Jeżeli masz długie włosy (jeżeli nie posiadasz) zaopatrz się w termo loki. Lekko pofalowane włosy zawsze wyglądają bardzo romantycznie, pobudzająco. W niedziele chodz po domu w szlafroku nie mając nic na sobie niech niechcący Ci zr raz spadnie tak żeby mógł ukratkiem to podejrzec. To rozbudzi jego pożądanie na te noc. W dzien powszedni napisz mu (nie codziennie) sms-ka z jakimś pikantnym tekstem typu co mu zrobisz jak go złapiesz... Multum jest takich rzeczy czego można spróbowac. Najważniejsze już masz figure, reszte dopracujesz. Powodzenia

zbyt łatwo dajesz drocz się z nim mów wyraźnie NIE to zapragnie;) facet jest jak drapieżnik- musi zdobywać

Wybacz ale po paru dniach rozłąki to się rzuca na dziewczynę napalony nastolatek, najwyżej dwudziestolatek. Trzydziestolatek musi naprzód odpocząć i zjeść zanim weźmie sie do rzeczy :)

czasami i wyjde z kolezanka gdzies...Widzimy sie srednio co 3 dni wiec boje sie co by bylo jakbysmy mieli siebie codziennie

" Masz jeszcze mnostwo czasu." ona ma 31 lat, więc w ogóle nie ma czasu

Jeżeki czujesz, że go nie pociągas musisz zacząc byc bardziej seksi. Ja mam to w małym paluszku więc co nie co mogę Ci doradzic :-) Maluj paznokcie u stóp w jakimś rażącym kolorem a dłoniach przejdź się do kosmetyczki niech Ci zrobi jakieś ciekawe zdobienie (to stymujuje seksualnie mężczyzne jak widzi Twoje fikuśne paznokcie na swoim...) Zawsze rób sobie pilink i nie zapominaj o dokładnie depilacji. Wiem, że solarium szkodzi ale istnieją inne sposoby na ładnie opalone ciało. Noś stroje dopasowane, dobrze skrojone (dobierz sobie jakiś styl). Jeżeli masz długie włosy (jeżeli nie posiadasz) zaopatrz się w termo loki. Lekko pofalowane włosy zawsze wyglądają bardzo romantycznie, pobudzająco. W niedziele chodz po domu w szlafroku nie mając nic na sobie niech niechcący Ci zr raz spadnie tak żeby mógł ukratkiem to podejrzec. To rozbudzi jego pożądanie na te noc. W dzien powszedni napisz mu (nie codziennie) sms-ka z jakimś pikantnym tekstem typu co mu zrobisz jak go złapiesz... Multum jest takich rzeczy czego można spróbowac. Najważniejsze już masz figure, reszte dopracujesz. Powodzenia PS. Oczywiście z tym szlafrokiem to po kąpieli

z mojego doswiadczenia wiem ze mowienie o flirtowani nic dobrego do zwiazku nie wniesie. chodzi o samo doswiadczenie o to bysmy sie czuly pozadane i kobieco a oni niech sie domyslaja

"otwartosc w zwiazku np. sikanie przy nim" jesteś obrzydliwa :(

mam dlugie paznokcie pomalowane na ladna czerwien systematycznie uzywam balsamow brazujacych zawsze wydepilowana nosze dopasowane stroje :( to raczej wina charakteru jak widze

Bycie seksi jest proste można się do tego przyzwyczaic. Choc ja nadal się pesze jak wszyscy się za mną oglądają ależ jaki mój mąż jest dumny. Ważne, żeby nie wyglądac jak zdzira a kobieta z klasą pełna seksapilu. Mężatka z kilkuletnim doświadczeniem.

moim zdaniem figura nie ma nic do tego oko mroku, treba po prostu TO miec tzw. glow. Moim zdaniem

Przecież charakter się nie zmienia. Wcześniej Cię pragną a raptem co? Moja Droga to nie jest wina charakteru. Poszukaj dziury "w całym" a znajdziesz.