7 miesiac razem a on juz mnie nie pragnie, tak jak kazdy facet zreszta

"Ja wykapana, nabalsamowana czekam na niego w fajnej, kobiecej sukience a on zanim zacznie cos inicjowac, to siadze, zaczyna gadac , jesc...czuje wtedy ze mnie nie pozada...inaczej by sie rzucil przeciez na mnie " Powiem ci że mi sie też czasami nie chce za bardzo ruchać :/ może mam za niski testosteron, albo się podniesie z czasem. młody jestem 21 lat

wczesniej tez mnie srednio pragneli

"Jeżeki czujesz, że go nie pociągas musisz zacząc byc bardziej seksi. Ja mam to w małym paluszku więc co nie co mogę Ci doradzic Maluj paznokcie u stóp w jakimś rażącym kolorem a dłoniach przejdź się do kosmetyczki niech Ci zrobi jakieś ciekawe zdobienie (to stymujuje seksualnie mężczyzne jak widzi Twoje fikuśne paznokcie na swoim...) Zawsze rób sobie pilink i nie zapominaj o dokładnie depilacji. Wiem, że solarium szkodzi ale istnieją inne sposoby na ładnie opalone ciało. Noś stroje dopasowane, dobrze skrojone (dobierz sobie jakiś styl ). Jeżeli masz długie włosy (jeżeli nie posiadasz) zaopatrz się w termo loki. Lekko pofalowane włosy zawsze wyglądają bardzo romantycznie, pobudzająco. W niedziele chodz po domu w szlafroku nie mając nic na sobie niech niechcący Ci zr raz spadnie tak żeby mógł ukratkiem to podejrzec. To rozbudzi jego pożądanie na te noc. W dzien powszedni napisz mu (nie codziennie) sms-ka z jakimś pikantnym tekstem typu co mu zrobisz jak go złapiesz... Multum jest takich rzeczy czego można spróbowac. Najważniejsze już masz figure, reszte dopracujesz. Powodzenia" jakoś się nie podnieciłem a pedałem nie jestem. nie maluj paznokci na rażące kolory bo to odstrasza. kobieta musi mieć w sobie "to coś"

Przeciez autorka to z owym mężczyzną miała tylko utraciła... Coś w tym jest. Dodam, że meżczyżni są jak dzieci trzeba często chwalic jak najrzadziej ganic. J\eżeli oczekujesz od niego, żeby coś zrobił to nie mówisz "zrób to, tamto". Tylko "kochanie czy mógłbyś mi w tym pomóc? albo "zróbmy to razem" Pomóc mu się wykazac. Żeby się czuł przy Tobie prawdziwym mężczyzną. Mężczyzna spełniony to radośc dla kobiety.

"Myslalam ze wspolna kapiel dziala na zmysly albo hmmm chodzenie nago przy partnerze" na poczatku owszem, ale potem jesli ciagle chodzisz przy nim nago albo on przy tobie to widok ciala powszednieje i przestaje to podniecac, calkowita nagosc jest aseksualna, to dlatego nudysci z doswiadczeniem moga sie opalac i nie miec nieustannej erekcji, kapiele podobnie, jesli to kapiel tylko dla seksu to co innego, robisz nastroj itd ale jesli ciagle zwyczajnie sie przy nim myjesz, do tego, o zgrozo! golac sie czy robiac peelingi czy maseczki to niby jakim cudem to ma byc podniecajace??? tajemniczosc musi byc zachowana, a co do tego malowania paznokci i solarium, owszem jesli to twoj naturalny styl, jesli nie to nie ma sensu, mozna byc seksowna nie majac dlugich paznokci!

Od każdej reguły są wyjątki. Mężczyna wyżej widocznie do owego należy. Moje słowa są oparte na badaniach wycztanych z książki nie moich upodobaniach...

Kobiety to nie chodzi o to że tego nie widac czuc jest w dotyku że jest mieksza, milsza.

To teraz nie wiem..czy ratowac ten zwiazek czy odejsc. Jak ratowac jak nie potrafie sie juz przemoc i udawac flirtujacej kotki. Po 7 miesiacach taki kryzys, co tu ratowac..Myslalam ze takie kryzysy przychodza po kilku ladnych latach. A jak mnie zapyta czemu odchodze ?

Ja wam coś powiem o kobietach jako facet. To czy kobieta mi się podoba nie zależy tylko i wyłącznie od wyglądu. na wygląd daje 65%. reszta to nie wiem jak to nazwać. charakter, osobowość? niektóre dziewczyny mają w sobie to coś, to seksowne zachowanie, spojrzenia. nie wiem czy to jest wyuczone, wrodzone, czy może uśpione a potem rozbudzone, ale wiem że to mają. są dziewczyny piękne ale bez tego czegoś i to już nie jest to :( Nie wiem czy się można tego nauczyć i jak bardzo. wiem że zajebiście piękna dziewczyna zachowująca się jak facet ma 0 szans u mnie

Nie widzial mnie ani z zelem do golenia ani z peelingiem, naga pod prysznicem niewiele razy...Widze go tylko na weekendy i raz w srodku tygodnia bo dalej pracuje..

No to inaczej - zrób mu odwyk od seksu na jakiś czas. W tym czasie urządzaj sobie jakieś zmysłowe przyjemności. Noś seksowną bieliznę, ale dla siebie, nie dla niego. Ciesz się dotykiem tkaniny na swojej skórze. Ogólnie ciesz się dotykiem swojej skóry.Jak najczęściej głaskaj się po nogach, po brzuchu, odkryj swoje ciało. Czasem zrób sobie na wieczór jakiegoś dobrego drinka, spędź trochę czasu sama ze sobą. Zjedz coś pysznego w rodzaju Raffaello. Włącz sobie dość głośno jakąś latynoską muzykę i tańcz do niej nago po domu (oczywiście w samotności). Przeglądaj się przy tym w lustrze. Szukaj męskiego wzroku na ulicy. Jeśli rzeczywiście fizycznie niczego Ci nie brakuje, a przybędzie Ci tego błysku w oku, powinnaś zobaczyć odzew. NAUCZ SIĘ TEGO. Rób to jak najczęściej, żeby przyzwyczaić się do uczucia przyjemności - to odbije się na Twoim sposobie chodzenia, spojrzeniu itd. A potem zobacz, co na to wszystko Twój facet.

Nie ważna jest ich długośc ważne, żeby były zadbane. Ja mam to w naturze zawsze tak było i nigdy nie miałam takiego typu problemu szybciej odwrotny choc bardzo lubie seks więc też sobie nie przypominam. Pomyślałam, że może w tym coś w jest.

ja nie mam tego czegos w sobie...Owszem naleze nawet do ladnych atrakcyjnych kobiet ale charakter mam ciezki...Klotliwa, szczera, nerwowa, malo tajemnicza juz po kilku tyg bycia z facetem

"Moje słowa są oparte na badaniach wycztanych z książki nie moich upodobaniach..." takie badania to prowadzą aseksualni naukowcy których nikt i nic nie podnieca. widocznie problem jest za bardzo skomplikowany i przerasta "profesorów"

A potem zobacz, co na to wszystko Twój facet. Wlasnie jedna z moim wad jest to ze nie potrafie czekac, wybadac sytuacji, cierpliwie dociekiwac prawdy tylko od razu wale prosto z mostu, szczerze co mnie boli. Do tego dopowiadam wiele nie majac dowodu na to.

Jak byś nie wiedział to badania tego typu prowadzą seksuolodzy i są oparte ZAWSZE na dużej grupie ludzi.

No to może wybierz się na terapie? Może tam odkryjesz siebie na nowo i staniesz się spokojeniejszą, pewną siebie kobietą.

ta sytuacja kiedy czekalam na niego w sukience dobila mnie...juz sobie wmowilam ze mnie nie pragnie, juz bylam zla, pochmnurna a on cos wyczul. Zanim poczekac ta godzine to ja juz po 30 min na twarzy milion grymasow bo on sie na mnie nie rzuca. A mam bardzo bogata mimike twarzy. Jak kogos nie akceptuje to za cholere nie potrafie tego ukryc..

Moja Droga Przez te wszystkie krzywdy masz teraz te problemy. Musisz poszukac jakiejś solidnej osoby która by Cię przez to przeprowadziła ale to już nie na tym formu, mimo moich szczerych chęci.

zdaje sobie z tego sprawe ze juz tylko moze pomoc mi psycholog, naprawde sie mecze

miałem kiedyś taką sytuację w szkole. było sobie w szkole kilka naprawdę ładnych dziewczyn, ale była też taka jedna że na jej widok dosłownie chciało mi się żyć, momentalnie czułem przypływ energii i reszta tych bardzo fajnych lasek się przy nich chowała głęboko ( co najmniej 10 razy- nie żartuje). A najdziwniejsze jest to że ta dziewczyna z wyglądu była bardzo podobna do reszty tych bardzo ładnych dziewczyn ( podobna figura, piersi, tyłek, wzrost, tak samo ładna twarz, choć nieco inna. każda miała trochę inną twarz). Jednak ona przewyższała z 10 razy tamte dziewczyny bo miała w sobie to coś !!!!!!!!

O dzizus, to zapisz sie na kurs flamenco! Ale zrob to!

Musisz Sobie codziennie powtarzac, że on taki nie jest że to Twoje wyobrażenie, podejrzliwośc buduje Ci w głowie jego wypaczony obraz. Może wkońcu zrozumiesz i on odzyska Ciebie dawną, szczęśliwą taką gdy byłaś jak go spotkałaś pełną nadzieji i radości.

Jednemu gruszka innemu jabłuko... Feromony to nimi człowiek się kieruje wybierając początkowo partnerke. Masz wytłumaczenie.

"Jak byś nie wiedział to badania tego typu prowadzą seksuolodzy i są oparte ZAWSZE na dużej grupie ludzi." Ale może na zwyczajnych facetach których ona może mieć ale nie chce bo są za słabi, a ona ma niezwyczajnego faceta :)

I te Twoje słowa "poczekam aż mnie zostawi dla innej". Nie ma innej jesteś Ty, to z Tobą jest, przy Tobie się budzi i zasypia. Gdyby niechciał to by z Tobą niebył. W Tobie zobaczył swoją partnerkę. Dlaczego tego nie widzisz?

" Jednemu gruszka innemu jabłuko... Feromony to nimi człowiek się kieruje wybierając początkowo partnerke. Masz wytłumaczenie." to chyba do mnie ? nie wiem czy feromony to nie ściema. z jakiej odległości działają i co to jest?

Widzisz ale jednak byly partner w koncu odszedl. Dlaczego wiec obecny nie mialby zrobic tego samego? Jak ciagnac zwiazek z facetem ktory mnie nie pragnie???

Czytanie ze zrozumieniem - to problem większości naszej populacji... Więc wyjaśnie prościej: Jak smród rozchodzi się w powietrzu tak samo feromony.

no wiec to moze zachowanie jest przyczyna, twoja klotliwosc itp, naprawde to potrafi zabic pozadanie albo po prostu to nie jest to, tak tez bywa, ktos ladny i atrakcyjny nas nie podnieca bo nie ma "tego czegos" jak to sie mowi i odwrotnie, ktos przecietny wzbudza w nas dzikie pozadanie choc obiektywnie patrzac nawet nie wiemy dlaczego :)