Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fobiczkaaaaaaa

fobia spoleczna -wegetacja

Polecane posty

Gość edytaaaaaa
zalezy co nazywasz trzęsawką-ręce mi sie nie trzesą,ale serce wali jak oszalałe i mam okropny scisk w gardle.Czasem mocno kłuje mnie tez w okolicy serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczkaaaaaaa
tak trzeswaki ale nie tylko rece bo nogi glowa generalnie cala. jaki bralas ten chrom? wiem ze sa trapie rozne ale jak sie mieszka w malej miescinie i na terapie trzeba by jezdzic jakies 80 km jedna strone nie ma sie pracy to jest malo wykonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczkaaaaaaa
mi tez serce wali tez czsami kluje w klatce plus trzesawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytaaaaaa
ja nawet jak pogadam chwilke z kims nowym to potem ciągle analizuje jak to wyszło i co ta osoba mogła o mnie pomyslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhggttyy
no wlasnie ja tez w malym miasteczku mieszkam na uboczu takze od ludzi na codzien mam spokoj. Tak bardzo bym chciala miec ta radosc z zycia co jakies 5 lat temu wtedy wszystko bylo proste, zadnych problemow co jedynie moze z nauka nie wiem gdzie zrobilam blad, nie wiem dlaczego nic mnie nie cieszy, nie wiem dlaczego czuje sie gorsza, nie wiem tych wszystkich rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
80km? :( Błędne koło, doprawdy :( Nie wiem co Ci doradzić, naprawdę. Trzymajcie się dziewczyny i życzę Wam przełamania tego irracjonalnego lęku z całego serca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczkaaaaaaa
nie mieszkam na odludziu ale akurat do miasta w ktorym sa takie terapie mam tyle kilometrow. na pewnym forum czytalam tez opinie ludzi ktorzy chodzili na terapie i bardzo mnie zmartwilo ze niestety malo komu ona pomogla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhggttyy
bo zeby pomogla to trzeba lat a nie 3 spotkan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krol0211
a od czego jest ta fobia?? jakie sa przyczyny? czy to jest wtedy jak sie ma jakies kompleksy?? Ja mam takie cos ze jak ide np do jakiegos supermarketu lub tam gdzie jest duzo ludzi to mi sie wydaje ze wszyscy sie na mnie patrza i obserwują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobia+ja
a czy są wśród was osoby z fobią społeczną,które mają dziecko?jak sobie z tym radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhggttyy
kiedys pracowalam w sklepie i radzilam sobie calkiem fajnie, mysle ze praca u mnie by wiele zmienila, bo tak codziennie wstaje nie wiem po co jak moj wraca z pracy to jest ok, a jak siedze sama w domu to nic mi sie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhggttyy
napisalam to co czuje i troche mi lepiej ale to nie zmienia faktu ze jestem w beznadziejnej sytuacji z ktorej ciezko znalezc mii wyjscie. Mam raczej depresje niz fobie ale chyba jedno z drugim jest powiazane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczkaaaaaaa
te osoby mialy terapie cala czyli od poczatku do konca czasami nawet po 2 czy 3 wiec to trwalo lata . wiem ze 2-3 spotkania to za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhggttyy
czasami marze sobie jak by to bylo suepr itd gdyby to i tamto, plan mam cudowny ale gorzej z jego realizacja, wszystko wydaje mi sie do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chodze na terapie ale mam już szczerze dość :O to gówno daje,pogarsza tylko nastrój i zabiera czas. A co najlepsze mam jeszcze fobie chociaż nie obchodzi mnie co myślą inni i nie mam kompleksów :) więc nie wiem czy to jeszcze fobia,czy nieprzystosowanie i chęć bycia samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaak mysliciee
czy istnieją jakieś skuteczne psychotropy na to? 'troche' już o tym czytałam i niestety wnioskuję z tego, iż na takie zaburzenia, które swoje przyczyny mają w lęku np. neurotyzm bądź fobia społeczna lub jakakolwiek inna, nie da się z reguły wyleczyć psychotropami :( brał ktoś z was jakieś leki, które przyniosły mu jakąś ulgę? u mnie jest z tym ciężko, baaardzo mało wychodzę z domu, praktycznie tylko wtedy kiedy muszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczkaaaaaaa
ktoras dziewczyna pisala cos o chromie ze pomogl na trzesace sie rece. jaki to byl chrom jkiej firmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhggttyy
zwyky najzwyklejszy chrom w aptece w tabletkach okolo 25 slotcy 100 tabl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhggttyy
mialo byc zlotych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhggttyy
wiecie co koniec uzalania sie nad soba ide zrobic sobie maseczke a potem sie ladnie umaluje dzisiaj ide na spacer i mam miec zamiar w nosie to co ktos o mnie msli, mowi, bo zapewne nikt nawet na mnie nie zwraca uwagi a ja sobie wszystko wmawiam!! Ot to i zamierzam tak robic az moje myslenie sie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczkaaaaaaa
ach gdybym tylko pozbyla sie tych glupich trzesawek i nie reagowala tak w pewnych sytuacjach to bylabym naprawde szczesliwym czlowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczkaaaaaaa
jak sie przeprogramowac zeby w tych sytuacjach tak nie reagowac???? jak to zrobic??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę nad nickiem
Też mam fobię i wiem jak wam ciężko :( Nie potrafię się tego pozbyć chociaż cały czas powtarzam sobie, że nie ma się przecież czego bać. Wystarczy, że ktoś się na mnie krzywo spojrzy i już mam milion myśli, że coś jest ze mną nie tak. Nie mogę w publicznych miejscach niczego napić się, zjeść czy wypełnić dokumentów, tak jak to robi się w urzędach. Robię się czerwona jak buraczysko, ale to nic w porównaniu z tym, że trzęsą mi się ręce. Nie udało mi się skończyć studiów, a wiele innych rzeczy też przeszło mi koło nosa. Rodzice i brat są wkurzeni, że nie pracuję. Nawet niczego nie szukam. Mówię, że szukam, ale niczego sensonwego nie znajduję. A to bzdura. Ojciec zauważył, że mam problem w kontaktach z ludźmi, a szczególnie z obcymi. Powtarza, że nie muszę się bać, bo to tylko ludzie. Widzi, że coś jest nie tak, ale nie potrafi tego nazwać. Nie wie, że to tak naprawdę fobia. Nie zaglębia się dalej. Unikam wyjść. Boję się spotkać znajomych, bo każdy z nich do czegoś w życiu doszedł, a ja nie mam się czym chwalić. Zawsze trzymam telefon w ręku. Jak widzę kogoś znajomego to udaję, że ktoś do mnie dzwoni i że śpieszę się. Żałosna jestem :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczkaaaaaaa
smutne to wszystko :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meszugene
wiecej na dupie siedzieć przed monitorem :D 🖐️))) na pewno wam sie poprawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę nad nickiem
Ale to było niesamowite co napisałaś/eś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsfds
tez mam fobie , ale nie trzesa mi sie rece .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczkaaaaaaa
wlasnie te rece to najgorsza rzecz bo jesli by tylko serce mi walilo to bylabym w stanie przelamac sie i mimo tego wiele rzeczy robic bo przeciez nikt nie widzi ze serce bije szybciej, nie przeszkdza to w wykonaniu jakis czynnosci np jedzenie picie kawy podanie komus filizanki podpisanie sie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×