PROBLEM Z FACETEM.. nie wiem co robić, wstydzę się..

Wiem mala jak to jest. Też bym nie zniosła uwag na temat swojego biustu. Mój były robił uwagi i bardzo mnie bolały, mimo, że zawsze było to w formie żartu. Szczególnie, że wiedział, że mam kompleksy:/ I nie czułam się przy nim wystarczająco piękna chyba właśnie przez to. A z obecnym jest właśnie inaczej przez to że lubi moje cycki. Za to może sobie żartować, że jestem gruba albo mam wielki tyłek, bo wiem dobrze jaki noszę rozmiar i swój odstający tyłek zawsze uważałam za bardzo kobiecy, jemu może się nie podobać, dla mnie się podoba. I strzelam za to udawanego focha, a on wtedy mówi, że cała jestem piękna:D

a ja nie jestem pewna jak zareguje.. nei mam odwagi powiedziec mu to prosto w oczy wiec napsisze dlaczego tak zwklekam.. i tak predzej czy pozniej sie dowie.. ;(zaraz napsize do niego.. mam nadzieje ze odpisze cos sensownego..

no dobra napsialam.. ;((( juz uzyskalam odpowiedz i zuplenie mnei to nie pociesza ;((wrecz przeciwniej jeszcze dogrzej sie cuzje.

Kobieto,toć ty się sama dorobiłaś problemów.Co to za pomysł z tym wypychaniem?!tak robią 11 latki.Pomysł iście z BRAVO GIRL.Nie mam problemów z piersiami,za to mam z u pe łnie płaski tyłek(moim zdaniem) i lekko wystający brzuszek.Są różne wkładki,gorsety,ale mnie w przeciwieństwie do ciebie przyszło do głowy że będę się kiedyś pokazać nago przed facetem.I JAK z uprzyrządowaniem? podkreślaj atuty

teraz mam jeszcze gorszy problem.. naspaialm do faceta o moim problemie.. powiedzial ze nei sądzi zeby było tak mego zle, a jesli rzeczywiscie jestem plaska to są na to rady, i jesli mu sie nei bedzie podobalo to zrobie operacje plastyczna ;/ super co;/

nogi,tyłek,biodra,a resztę zostaw naturalnie.niech cię pokocha taką jaka jesteś,piersi nie mają nic do rzeczy,ale oszustwo już tak.A co byś powiedziała żeby np. facet mówił że ma samochód,a po pół roku przyznał się że kłamał?odeszłabyś bo kochałaś go za samochód,czy dlatego że zranił cię nieprawdą? jesteś już dorosłą dziewczynką,rozumiem kompleksy,ale sama się w to wpakowałaś.A znam facetów co

No to już wiesz z kim masz do czynienia. Dobrze się stało. Skoro to dla Ciebie ważne to potrzebujesz takiego faceta, który Ci powie, że nawet jak są małe to nie szkodzi.

ale nei wiem czy mam to tak zostawic czy byc z nim;(chce z nim byc ale zawiodl mnei takimi slowami i wiem ze potem nei bedzie mi dobrze..a zostawie go za to ze powiedzial cos takeigo to uzna mnie za kretynke.

lubią tylko malutkie.A z tą operacją to on mówił serio?A mówiłaś mu o wypychaniu?bo jak nie to mógł pomyśleć że tylko przesadzasz z powodu kompleksów.jeżeli serio,to lepiej go zostaw,bo to jakiś piep... egoista,albo powiedz zgoda,ale ty zrób operację prącia bo za duże mi się zdało.

Może lepiej najpierw z nim o tym porozmawiaj i wytłumacz mu jakie to ma dla Ciebie znaczenie. Mądry facet zrozumie.

lubią tylko malutkie.A z tą operacją to on mówił serio?A mówiłaś mu o wypychaniu?bo jak nie to mógł pomyśleć że tylko przesadzasz z powodu kompleksów.jeżeli serio,to lepiej go zostaw,bo to jakiś piep... egoista,albo powiedz zgoda,ale ty zrób operację prącia bo za duże mi się zdało.

Na początek spróbuj tabletek antykoncepcyjnych, po nich prawie każdej rosną przynajmniej o rozmiar, kup mniejsze staniki ! przynajmnije o rozmiar na początek.. jeśli na razie wstydzisz się pokazac nago, to daj się chociaz dotknąc, a już On Cię przekona, że kocha Twoje ciało takie jakim jest ;)) Mówię Ci, sama mam rozmiar A, a mój facet mnie kocha :D i moje małe piersi też :)))

zawsze mialam kompleksy zwiazane ze swoim biustem. Praktycznie nie mialam go wcale. Kupowalam biustonosze push-up, ale i to niewiele dawalo. W koncu pogodzilam sie z mysla, ze nic wiecej tam nie bedzie i zaakceptowalam siebie taka jaka jestem. Poznalam faceta i chociaz ciezko mi bylo rozebrac sie przed nim to jednak sieodwazylam... i chociaz praktycznie nie mial "czym sie bawic" to i tak zawsze twierdzil, ze mu sie podobaja. A naprawde bylam praktycznie deska. Obenie mam 29 lat i od jakiegos czasu piersi zaczely mi sie powiekszac. Z mikroskopijnego A mam calkiem spore B. Wiec cuda sie zdarzaja... a obecnie juz moj maz wcale nie zachwyca sie moimi piersiami jakos bardziej niz kiedys. Tak jak zawsze mu sie podobaly, podobaja mu sie nadal. Zawsze twierdzil, ze nie lubi wielkich piersi u kobiet i sie tego trzyma... moze i ten twoj bedzie umial sie zachowac. Tylko troche odwagi :)

Pochwal się tyłkiem :) http://pokaztylek.pl

iks igrek dobrze napisała, nie musisz wcale iść do łóżka z nim, żeby mógł ocenić, czy takei piersi jakie masz akceptuje czy nie. Zobaczysz reakcję i wtedy zadecydujesz co zrobić.

rozumiem,że ci na nim zależy,ale ja bym go zostawiła.facet zachowuje się jak szczeniak.rozmawiać z nim ? o czym?jak na kimś zależy to akceptujesz go w całości.a jak byś za parę lat miała jakiś nieodwracalny wypadek,to co zostawi cię bo mu wizualnie nie odpowiadasz? gdzie uczucie? i z czego masz się tłumaczyć,czymś zawiniłaś?

umowilismy sie na dzisiaj wieczor.. zeby zrobic krok dalej.. przekonam się co powie jak je zobaczyc.. albo ich brak

tez mialam z tym problem bralam tabletki anty yasminelle powiekszyly sie nie powiem ;) takie nabrzmiale byly ;) ale efekt byl po conajmniej 1 opakowaniu. pozatym dla faceta w lozku piersi nie sa najwazniejsze ;) liczy sie caloksztalt ;) to jaka jestes kochanka ;) a o wiele bardziej pupa!! :) uwierz mi :) pozatym jesli nie zaakceptyje Cie takiej jaka jestes to coz nie byl Ciebie wart bo szuka plastkiowej rury i jest debilem!! 3maj :)