zWArIuJę! moje dziecko codziennie wstaje o 6 rano i od razu chce żeby się z nim

bawić:O Sam nie zajmie się niczym tylko ciągle musi ze mną, a ja już nie mam siły zaczynać dnia od zabaw z dzieckiem:O Jeszcze żeby wstał o normalnej porze, a tak... :O Oszaleć można:(

Moj synek wstaje najdalej o 6 rano i tez chce sie bawic,tylko ze ja kaurat czerpie z tego przyjemnosc i mysle o tym,ze za pare lat nie bedzie juz chcial sie ze mna bawic..bedzie wolal kolegow

no to zazdroszczę zapału i energii:) ja już nie mam siły:( zwłaszcza, że jestem teraz w 18tc chciałabym się choć czasem wyspać, chyba każdy ma do tego prawo? a ja od 21 miesięcy muszę tak wstawać, bo mam tak wstające dziecko:O teraz i tak jest dobrze, gdy był młodszy budził się o 5 rano:O

Przecież takie poranne zabawy dają najwięcej frajdy. Mój synek ma w zwyczaju wstawać jeszcze wcześniej i muszę z tym żyć. Kiedyś było ciężej, bo nawet umyć i ubrać się nie miałam kiedy, bo był bardzo absorbujący. Teraz trochę się powygłupiamy, robię mu śniadanko, włączam bajkę i mogę pójść wziąć prysznic.

moje tez,ale moje ma nieco ponad pol roku:D

moją córkę budzi budzik męża ,który do pracy wstaje o 6 rano. Córka dodatkowo w nocy wstaje co 3h na karmienie. Też już padam i mam dość ale co zrobić mąż budzika ie wył bo jak uważa - zaśpi wiec kicha

Kładź je o godzinę lub dwie później spać. To będzie spało do 7.00-8.00.

Nie u każdego dziecka ma znaczenie o której pójdzie spać. Poza tym jak dziecko zmęczone to samo zasypia i nie da się go zbyt długo przetrzymać

Można, można. Na początku na siłę, a po kilku dniach samo się przestawi. Tak jak dorosły. Nie inaczej. Wszyscy ludzie działają tak samo, bez względu na wiek. Da się ich programować.

To zaprogramuj moje dziecko,co?Bo jak bede sie z nim bawic wieczorem dluzej,to bede go usypiac z 2 godz,bo jest zbyt zmeczony i nie moze zasnac,wtedy ryczy,a ja padam ze zmeczenia,bo probuje wszystkiego zeby usnal.A potem i tak wstaje o 6 rano,wiec tylko ja na tym trace.Sory,ale dziecko to nie zegarek.Poza tym dorosly tez nie.Moj maz wstaje o 6 rano kazdego dnia,jak ma wolne nastepnego dnia to idzie pozniej spac,ale i tak budzi sie najdalej 6:30

To znaczy o której miałabym go kłaść? W tej chwili kąpany jest o 20.00, o 20.30 leży w łóżku, a zasypia dobrze po 21:O Poza tym, gdyby moje dziecko chciało obejrzeć bajkę choć przez 5 minut nie mówiłabym nic, ale niestety jego bajki nie interesują:(

Jak czytam wasze wypowiedzi to dochodze do wniosku, ze ja to mam luksus :P Moja chodzi spac o 21-21:30 i spi tak gdzies o 7. Biore ja wtedy do nas, polezy z nami jakies 30min, a pozniej schodzi z lozka, robi pa pa i rusza w dluga... :D Ma 15mies.

Pora o której chodzi spać nie ma żadnego znaczenia w jego przypadku:O Od zawsze spał bardzo, bardzo mało jak na tak małe dziecko, ale każdy ma inne zapotrzebowanie na sen. Ja też mam nieduże, ale bez przesady:O

Chodziło mi o to, że bez względu na porę pójścia spać i tak wstanie o 6.00;) Nawet w Sylwestra doczekał północy, a i tak wstał gotowy i rześki do zabaw o 6 rano:O

Małyni krokami i się uda. Wystartuj od 0,5 godziny. Potem wydłuż zabawę do 1 godziny, 1,5 i wreszcie 2. Dasz radę. Nie musisz robić z nim wieczorem szalonych rzeczy, po prostu usiądź z nim na sofie z książeczką i mu ją przeczytaj, naśladując przy tym żywo bohaterów. Na pewno nie zaśnie jak rozbudzisz jego zainteresowanie. Powodzenia! (PS Ludzie dorośli wstają o konkretnej godzinie bo muszą. Mobilizuje ich wewnętrzny lęk o pracę. Dziecko nie odczuwa takiej potrzeby i stosunkowo łatwo się przestawia.)

* Małymi (literówka)

Co do tego co piszesz o Sylwestrze to był jednorazowy wyskok, ale jakby chodził tak spać po północy codziennie, to by długo nie pociągnął. Wiesz, spodziewanie się natychmiastowych efektów po jednym późniejszym położeniu dziecka spać jest trochę naiwne, wybacz. :) A no i uważaj, żeby nie kompensował sobie późniejszego chodzenia spać wydłużonymi drzemkami w ciągu dnia. Normuj mu czas snu w dzień. Jak śpi za długo, to go budź, bo nie ma innej metody na spokojny sen w nocy aż do 7-8 rano.

Aaaby żartujesz? Miałabym tak małe dziecko kłaść spać o 23?:O Ja sama już śpię o tej porze, bo jestem nim tak zmęczona;) Poza tym tłumaczę Ci, że dla niego nie ma znaczenia o której o\godzinie idzie spać, bo niejednokrotnie, gdy byliśmy u moich rodziców chodził spać o 22.30 czy później, a i tak wstawał o 6 rano.

No to ja nie wiem jak my mozemy ci pomoc... Jedyna metoda jest chyba usypianie dziecka o pozniejszej godzinie. A w ciagu dnia ile spi twoj maluch? I ile ma mies?

Eee tam, uparłaś się i tyle. :) A o której chodzi zazwyczaj? Ustaw mu JEDNĄ JEDYNĄ STAŁĄ GODZINĘ i się jej trzymaj choćby się waliło i paliło.

Tzn. o której go kładziesz codziennie spać i w jakich godzinach sypia w ciągu dnia?

Napisałam, że dziecko ma stałą porę chodzenia spać o 20.30 po kąpieli niestety nie zasypia natychmiast a dobrze po 21. Inne sytuacje chodzenia spać to sporadyczne przypadki. W dzień śpi 1,5 h z czego cieszę się ogromnie, bo gdy był zupełnie malutki nie spał wcale (przysypiał przy piersi 5 minut i to mu wystarczało), regularne drzemki zaczęły się dopiero po ukończeniu 6-go miesiąca i wtedy sypiał 2 razy dziennie po 15- 20 minut. W tej chwili ma 21 miesięcy. Aaaby, gdyby była jedna cudowna recepta na wszystkie dzieci świata, to życie byłoby dużo łatwiejsze;)

No to kładź go o 22.00 albo o 22.30 (wtedy chyba sama dopiero się kładziesz), a w dzień niech chodzi spać o STAŁEJ porze, np. 15.00 i niech śpi TYLKO 1 godzinę (budź go o 16.00). Wtedy powinien budzić się co rano 7.30-8.00. ZAWSZE. Spróbuj i bądź BARDZO KONSEKWENTNA to się przekonasz, że nastąpi poprawa.

Chyba jesteś niepoważna? tak małe dziecko mam kłaść spać o 22.30? żartujesz?:O

Możesz też zrezygnować z dziennej drzemki, bo taka godzina-półtorej to jest w zasadzie nic. Może dziecko jest już wystarczająco duże i wypoczęte, żeby nie drzemać w dzień. Może nie zauważyłam, ale ile ono ma lat? Ze 2?

no na cos sie musisz zdecydowac. albo kladziesz go wczesnie spac i masz pobudke o 6 rano, albo przetrzymasz go troche dzieki czemu najprawdopodobniej pospisz rano dluzej.

Dziecko ma 21 miesięcy, niespełna. Zasypia dobrze po 21.00, to jest WCZESNE CHODZENIE SPAĆ u dziecka w tym wieku?:O

A masz inne wyjście? Możesz kłaść o 21.00-21.30 jak sobie odpuścisz drzemkę. Myśl logicznie. Jak chcesz inaczej tego dokonać? Albo wstajesz o 6.00 i nie marudzisz, albo skracasz dzieciakowi czas snu i masz kłopot z głowy. Nie ma innej metody. Co innego się spodziewałaś usłyszeć? Żebyś mu dawała środki nasenne albo melisę? :P Możesz co najwyżej mleko z miodem i eukaliptusem "na dobranoc"...

Nie wyobrażam sobie zrezygnować z dziennej drzemki, bo to jedyny moment, gdy cokolwiek w spokoju mogę zrobić w domu. Nie wiem skąd to dziecko ma tyle energii i siły?:O

moj syn tez jest w tym wieku i codzi spac o 22 a wstaje o 8