facet chce mnie wyrzucić z domu

jesteśmy w konkubinacie kilkanaście lat mamy wspólnie kupiony domek ,z tym żze ja nie potrafie udowodnić swojego wkladu bo moje pieniadze się przejadalo a mój facet swoje inwestował,zawsze twierdzil ze to dla nas ,ja zarabialam niewiele prowadziłam dom nie moglam dorobic bo zajmowałam się jego chorą matką i naszym dzieckiem ,jak zmarla teściowa to stwierdzil że zmieni swoje zycie zaczely się kochanki i uprzykrzanie mi życia .twierdzi ze nie mam prawa tu mieszkać i mam się wynosić .wiem że w Polsce konkubinat nie ma praw wiec co mam robic nie mam gdzie mieszkać a dalej w tym piekle to oszaleje

nie czekalabym az mnie WYRZUCI,sam bym sobie poszla,

bardzo Ci współczuję, bo faktycznie nie masz co zrobić, jeśli nie masz żadnych faktur ani rachunków na sebie, to bardzo Ci współczuję, dlatego ja nie ufam facetom, bo za wiele juz widziałam, nawet mojemu mężowi nie mogę zaufać tak do końca :O

w najgorszych snach nie myślałam że mieszkam z takim podłym człowiekiem,kochalam go i bezgranicznie ufałam nie mogę sobie z tym poradzić

a powiedz mi czy pracujesz? ile masz lat? i ile ma wasze dziecko?

powinna być wymieniona ,popieram twojego mena pewnie się zapuściłaś

baba jak się znudzi powinna być wymieniona ,popieram twojego mena pewnie się zapuściłaś popsułeś już swoje klocki,że za rozmowy dorosłych się bierzesz?? ;)

odejdz ,od niego i od tego wszystkiego ,niestety nie ma innej rady,chocoa bardzo bym chciala ci ja dac.musisz uwierzyc ze to najlepsze wyjscie,pogodzic sie z tym,ze Cie zawiodl,ale nie tracic nadziei ze nie wszyscy tacy sa.

Dlatego uważam że kobiety powinny być nie zależne a nie bazować na facetach !!

tak pracuje na półtora etatu (zlecone) ale praca nie pewna dzis jest a jutro może nie być zarobki nie najgorsze ale nie na tyle żeby coś wynając (warszawa) syn prawie 17 lat

aha, to faktycznie nieciekawie :O ale rozumiem,że na syna utrzymanie łoży ten drań? jesteś tam zameldowana?

Autorko mylisz się,konkubinat ma prawa!Poszukaj adwokata,nie jesteś na straconej pozycji.

ja już nie mam problemu z zakończeniem tego związku ,chciala bym odejśc ale nie mam gdzie nie utrzymam sie wynajmując nawet jakąś klitkę ,nie moge sobie poradzic ze on ma wszystko a ja zero

Będzi ci musiał zapewnić środki finansowe,MUSI!Wg prawa.Kilkunasto,kilkuletni konkubinata ma prawa.

ZAMIAST PATRZEC ZE SIE UWOLNIszOD NIEGo ,TY WCIAz PATRZYsZ CO ON BEDZIE MIAL.zacznij patrzec na siebie

anete mylisz sie moja droga

tak łoży na syna pozwalając mu jeść to co kupi przy okazji wykrzykujac że za duzo syn żre ,a jeśli chodzi o ubranie i inne rzeczy to już mu nic nie mówimy bo ,wtedy jesteśmy wszami ,pasożytami itp

to załóż gnojowi sprawe o alimenty na dziecko :D na siebie nie możesz wnieść, ale na wspólnego potomka owszem :) a nie napisałaś czy jesteś tam zameldowana, bop jeśli tak, to ciężko mu będzie Cie wyrzucić

perlistasłodycz a co ty bys zrobila będac na moim miejscu,piszesz ale mysle ze nie umiesz sobie wyobrazic sytuacji brak lokum ,zero oszczędności i zero wsparcia od kogokolwiek

no fakt,nie mialam takiej sytuacji,nie wiem poszlabym do rodzicow,do jakiejS przyjaciolki,z tego co piSzesz on WAS traktuje jak osatnich,Boze,co Ty tam jeszcze robisz ,albo jak nie mozesz od razu to przynajmniej wymysl sobie jakis plan,PLAN ZMIANY FACETA I ZYCIA

tak jestem zameldowana,wiem że nie moze mnie ot tak wyrzucić,ale robi mi takie piekło zebym sama poszła,nie bije nie pije ,wraca z lajdactwa i mnie podlapuje ze śmiechem a co mi zrobisz,albo napluje mi do zupyi mówi że ja sobie coś wymyślilam robi z domu chlew ,ja muszę po nim sprzątać

do hmmmm ja nie bazowalam na nim pracowalam ,ale ze względu na to ze to on lepiej zarabial ja nie dorabialam sobie tylko przejelam domowe obowiązki na siebie ,dziecko ,teściowa po wylewie to ja musialam ze wszystkich planow i marzen rezygnować ,to facet na mnie bazował

ne sprzataj, albo mu wrzuć tyo co zostawi do szafki z ubraniami :D ciekawe kiedy sie wkurzy

on zrobi chlew i wybywa na kilka dni a ja mam wybór albo siedzieć w chlewie albo posprzątać ,jak chce sie umyc to muszę wyszorować wanne pozbierać gacie skarpety bo on sie wystroi i pojdzie na 4 dni

ale zostaw to wszystko, posprzątaj sobie tylko swoje rzeczy w pokoju, który zajmujesz, a wanne tez mu zostaw brudną jak wróci, bo na razie to pomiata Tobą palant

ale skurwiel ,kobieto współczuje

musi być jakieś wyjście,dziewczyno długo tak żyć nie dasz rady ,myślałam że mój był sqrwielem ,ale przy twoim to anioł

Współczuję Ci naprawde, czytałam i miałam łzy w oczach a wiesz czemu? bo ja jestem w identycznej sytuacji z ta róznicą ,że nie mam dziecka i tez nie wiem co robić. to jest upokarzające

a może iść do adwokata może jest jakieś wyjście ,to nie jest życie w takim upokorzeniu

z tego co piszesz on się dzięki tobie wzbogacił ,jest w prawie takie coś jak bezpodstawne wzbogacenie ,i inne przepisy ,idz koniecznie do adwokata ,myśle że nie wszystko stracone