Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lubela

gdy twoj maz nie chce dzieci

Polecane posty

witam!jestem mezatka od 7 lat i mam 1 dziecko,4-letnie.trzydziech na karku i chec powiekszenia rodziny,a tu nic.maz nie chce.zero problemow finansowych,miedzy nami tez bez problemow,a ja po prostu nie moge zrozumiec mego meza.to sprawia ze sie od niego odsowam ,izoluje wewnetrznie.a dodatkowo nie podaje mi zadnych racjonalnych wyjasnien,bo nie ot co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anananan
bity egoista, z meza jest chce miec tylko jedno dziecko,powiedz mu a co by sie stalo gdyby te jedno um arlo,co by mu zostalo..naprzyklad tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze egoista to wiem,ale co zrobic ze ja go kocham i cierpie,bo za szczera jestem,aby go wrobic w drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moherowy berecikkkkk
to nie masz wyjścia, musisz sie dostosowac i pozostac przy jednym, a moze za jakis czas mu minie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miedzy nami powstaje wewnetrzna bariera,wiem,ze to ja ja stawiam,ale nie potrafie inaczej mam dobra trzydzieche na karku i chec prawdziwej rodziny, faceci zawsze maja czas...a moze on chce odejsc doe mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moherowy berecikkkkk
nie przesadzaj, 30-tka to piekny wiek i zdążysz jeszcze urodzić nie jedno dziecko ale to musi byc wspólna decyzja, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moherowy berecikkkkk
a z jednym dzieckiem to nie jest prawdziwa rodzina?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
dlaczego ktos komu wystarcza jedno dziecko jest egoista?:O Czy kazdy musi marzyc o gromadce dzieci i posiwecaniu im swojego czasu i pieniedzy?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowe gadanie matek Polek
jak ktos nie chce dzieci albo też wiecej dzieci niż...(tu wpisać liczbę) to egoista itp.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewlkndkek
od razu egoista?????jak chcesz gromadke dzieci to znajdz faceta co tez bedzie chcial,facet chce jedno to wielkie halo:O jakby wogole nie chcial to tez by zaraz stado wron zakrzyczalo go..skad sie biora takie zapatrzone tylko w siebie babsztyle????chce miec jedno to uszanuj to,trzeba bylo kwestie dzieci omowic przed slubem,a nie teraz szukac dziury w calym:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inndygo
zrobiłabym tak - poprosiłabym żeby wyjaśnił mi swoje stanowisko urzywająć argumentóe ,jakie by one nie były a nie tylko " nie bo nie " .Jeśli nie potrafiłby albo nie chcaił pogadać , wyjaśnić swojego stanowisa , poprosiłabym o rozmowę jeszcze raz i jeszcze raaz . Ale jeśli nadal nie miałby żadnego racjonalnego wytłumaczenia - " wpadłabym " ja śliwka w kompot :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moherowy berecikkkkk
hmmmm i kto tu jest egoistą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inndygo
w nosie mam co kto na ten temat sądzi - wolałabym mieć wiecej dzieci - bo forsa dzisjest jurtoo jej nie ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeerrr
Ja ma 33 lata i jedno dziecko...mieliśmy ustalone przed ślubem ,że będzie dwójka dzieci i co? Męzowi się odmieniło...nie chce drugiego...a ja cierpię...czuję się oszukana...a do tego w rodzinie zaczął się babyboom...patrzę na te malutkie kruszynki i serce mi pęka...sytuację finansową mamy dobrą...dom i pracę...stać nas drugie dziecko...rozumiem co czujesz autorko...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo pochwe bedziesz miala
jak wiadro, wiec sex do kitu bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta123456
rozmawiaj do skutku, powied zo swoich uczuciach, nie osadzaj go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beret z antenką
tak , tak - miejcie tylko po jednym dziecki - albo może nawet tylko psa - ciekawe kto siena starość wami zaopiekuje , kto szklankę wody poda . teraz tylko pieniadze potraficie liczyć ale forsa to nie wszystko , nie da sieza nią kupić spokojnej starości we własnym domu . ale was to przecież nie dotyczy - zawsze bedziecie piękni i mlodzi , smaowystarczalni , powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quetzalcoatl
owszem będę młoda, piękna i samowystarczalna, a na pewno nie tak sfrustrowana żeby obrażać ludzi bez powodu, tylko dlatego, że mają inne poglądy. a o starość się nie martwię- stać mnie na opłacenie prywatnej pielęgniarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
dlaczego ludzie zakladaja, ze kazdy musi wiedziec przed slubem ile dokladnie bedzie mial dzieci?:O A jak ktos zalozy, ze bedzie dwojka, a kobieta wpadnie z 3, to co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beret z antenką
a czymże cie obraziłam - tym że mam inne poglady na temat liczby dzieci? widocznie juz terazz czujesz ,ze pomiędzy tobą a samotną starością stoi tylko twoja forsa - mam nadzieję ,ze dzieki niej poczujesz sie na starość potrzebna i szanowana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beret z antenką
dlaczego ludzie zakladaja, ze kazdy musi wiedziec przed slubem ile dokladnie bedzie mial dzieci? A jak ktos zalozy, ze bedzie dwojka, a kobieta wpadnie z 3, to co? ------------------------to zaraz zaczynają sie płacze jak to nas " nie stać na dziecko ". kiedyś rodzina wielodzietna to było - przyjanmniej 5 dzieci . Teraz trójka to już prawie patologia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sie zastanawiam,czym jest malzenstwo?przy pierwszym dziecku,ktore sie pojawilo,byl horror,bo bylo niezaplanowane i niechciane przez meza;przezylam wiele przykrych chwil w ciazy.myslalam,ze maz zechce mi to wynagrodzic,chcialam poczuc sie jak ksiezniczka z drugim i przez to zapomniec o tym co bylo;a tu takie rozczarowanie.mam wrazenie ze moje malzenstwo to jeden wielki biznes bo maz i ja prowadzimy firme od kiedy sie zapoznalismy.ciagle w naszym domu i w wolnych chwilach tylko o jednym.nawet z pierwszym dzieckiem pracowalam az do ostatniego dnia,lekarz do mnie dzwonil;czy przypadkiem nie zapomnialam,ze mam sie zjawic na izbe przyjec,bo mialam ciaze wywolywana....teraz po latach moje priorytety sie zmienily....denerwuje mnie to cale alo o pieniadze...zabieganie....co o ty myslicie.czy jestem egoistka,przesadam,jak zbic w sobie to pragnienie macierzynstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" tak , tak - miejcie tylko po jednym dziecki - albo może nawet tylko psa - ciekawe kto siena starość wami zaopiekuje , kto szklankę wody poda . teraz tylko pieniadze potraficie liczyć ale forsa to nie wszystko , nie da sieza nią kupić spokojnej starości we własnym domu ." Współczuję ludziom rodziców o takich poglądach. Dzieci nie ma się "po coś". A za pieniądze można kupić spokojną starość, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubela, Twój mąż po prostu nie chce mieć dzieci i naprawdę racjonalne argumenty niczego tu nie zmienią... Dlaczego nie ustaliliście tych kwestii wcześniej? Tutaj nie da się iść na kompromis... Zresztą jedno dziecko już macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubgyy n,m
egoistczne jest dopiero robienie dzieci w celu "zabezpieczenia"na starosc,"chowanie"chowanie sobie pielegniarczy. Dzieci miec nie chce,i nie obawiam sie starosci,zawsze moge oplacic pielegniarke badz dobry prywatny dom starosci,i przynajmniej nikogo nie bede obciazac klopotem zajmowania sie stara matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój mąż w ogóle nie che mieć dzieci:) Ale powiedziałam mu, że odejdę:) Poza tym planuję od razu, kiedy tylko się dowiem, iść na zwolnienie i tylko to go przekonuje, bo on jeszcze bardziej niż ja nienawidzi mojej pracy. Ogólnie, mój mąż nie lubi dzieci, w żadnej postaci i nieważne, czyje one są. Wiedziałam to od zawsze, a mimo to wyszłam za niego. Więc nie mogę mieć teraz pretensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna babaaa
heh to ja mam jedno dziecko i ja chce zeby tak pozostalo za to maz zaczyna przygadywac juz o drugim...... ale ja juz nie chce slyszec ozadnym nastepnym;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mysle tylko o pieniadzach piorytety sie zmienily....tylko,ze u mnie ...a nie u drugiej polowy.tak wogole to przed slubem nie rozwazalismy kwesti ilosci dzieci,ale bylo wiadome,ze one beda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej obie a sama
my przed slubem w sumie planowalismy dzieci ale teraz 7 lat po, 30stka na karku i zadnemu sie nie spieszy. nie czujemy instynktu rodzicielskiego i jakos nie podniecaja nas nie przespane noce i pobudka w weekendy o 5 rano jak u sasiadow. mysle ze powinnas porozmawiac z mezem o powodach dla ktorych nie chce miec wiecej dzieci, pieniadze to nie jest jedyny powod. moze nie wspomina pierwszej ciazy, porodu, niemowlaka w domu zbyt milo, moze mysli ze nie podola obowiazkom przy nastepnym, moze po prostu czuje sie zmeczony albo nie chce byc maszynka do pieniedzy podczas kiedy ty zostaniesz z dziecmi w domu. nie wiem jakie sa powody bo nie znam twojej sytuacji ale zastanow sie czy cos z powyzszych pasuje do was. i porozmawiaj z mezem zanim wpadniesz, bo to akurat nie jest dobre rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×