Odchudzanie, a sflaczałe ramiona

każda większa pani wie, ze jak chudnie z większej wagi to potem zostaje problem z nadmierną skórą:( u mnie najgorszy problem jest ze skórą po węwnętrznej stronie ramion i nie mogę sobie z tym poradzić, strasznie to wygląda, boje się lata :( sa jakieś sposoby zeby to pirunstwo ujędrnic, wyćwiczyc? cokolwiek :o

masaż kostkami lodu, masaż rękawicą, pompki, hantle, balsam

kilka dni temu zalozylam temat o zwisach, olewka na maxa ;/ Poniewaz nie moge cwiczyc (mam wielka wade wzroku) poprosilam o podanie jakis dobrych ujedrniaczy lub opis sprawdzonym zabiegow u kosmetyczki/dermatologa (niewazne koszty). Zero odzewu ... No ale co sie dziwic jak wiekszosc tutaj odchudzajacych "grubasow" ma do zrzucenia pare kilo ;/ Problem zwisow jest wiec im obcy ;/

hmm może po prostu nie wiedzieli? widzialam tu sporo wiekszych kobiet na diecie:)

hej...przepraszam bardzo. Ja odpisałam. Sama schudłam dość dużo bo zaczynałam od wagi 67kg i miałam problem ze sflaczałym tyłkiem i udami. Może poprostu za szybko schudłaś, że tak ci ramiona sflaczały?

kiedyś schudlam dosc duzo w senatorium niby pod okiem lekarzy :o ale potem przytylam - wahania wagi, i skora byla jako tako, a teraz sie znowu odchudzam i po prostu boje sie na zapas :(

tylko cwiczenia, na pewno nie same balsamy :O

no tak ale jakie?

wujek google jest pomocny :O Bierz hantle do ręki, poszukaj ćwiczeń w necie, albo idź na fitenss

google nie gryzie. Pełno jest ćwiczeń w necie.

a jeszcze jedno czy masaże rękawicą sizalowa czy jak ona sie zwie nie zniszczą juz troche "zniszczonej" skory ? w sensie wiadomo ze jest troche rozstępow bo przy takich wahaniach wagowych trudno zeby bylo idealnie..

w jaki sposób miałby ja zniszczyc?

nie wiem, pytam:)

ja tez mialam rozstepy, ktore po masazach częściowo zniknely, a skory rekawica nie zniszczy, o ile nie będziesz szorować do krwi...:-)

cux a jak wygląda taki masaz? bierzesz kostki lodu w lapy i jeździsz nimi po ramionach? :P

sie wypowie:P

Ja ćwiczę hantlami w domu - nie są to jakieś super siłowe obciążenia, bo hantle mam po 1 kg, ale zawsze miałam mało siły w rękach, więc te 1 kg, to dla mnei i tak dużo - robię różne wymachy itp. i kilka ćwiczeń jakie mam z netu - co prawda niby na biust, ale czuję, ze mi łapki przy tym pracują. W zależności od ćwiczenia - 10 - 20 powtórzeń w 1 - 3 seriach. Cwiczę tak z 1 - 2 razy w tygodniu - moze nie dużo, ale oprócz tego chodzę na jogę i tam jest też sporo ćwiczęń na mięśnie ramion właśnie - jak nam instruktorka da wycisk, to potem mam zakwasy przez kilka dni :-) I działa - schudłam od stycznia 11 kg (z 68 kg) i zwisów w miarę nie mam, a wcześniej zamiast ramion to miałam serdelki, a teraz to nawet mięśnie widać :-) ALe jak zawsze, aby były efekty, to trzeba systematyczności. Smaruję sie zwykłym balsamem, tym samym, co całe ciało.