Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakłopotHanka

Jak powiedzieć rodzicom o ciąży??

Polecane posty

Gość zakłopotHanka

Moja sytuacja jest dość dziwna. Proszę o konkretne rady, a nie odpowiedzi typu "trzeba było myśleć wcześniej " itd. Otóż 3 tygodnie temu spałam z chłopakiem. Było to w dniu moich 19 urodzin i był to nasz pierwszy raz. Niestety nie zabezpieczyliśmy się. Dwa dni później przyjęłam tabletkę 72h. Kilka dni temu zrobiłam test(nawet 3) i na każdym widać niestety słabo, albo prawie nie widać drugą kreskę. Poszłam zrobić badanie z krwi, ale wynik bede mieć dopiero w czwartek. Jestem w klasie maturalnej od wtorku zaczynam matury. Mój chłopak jest rok młodszy ma przed sobą rok nauki. Jestem z nim od prawie 4 lat i wiem, że mogę liczyć na jego wsparcie. Kiedy mu o tym powiedziałam powiedział, że zrobi wszystko aby moje dziecko i ja byliśmy najszczęśliwsi na świecie. Powiedział, że nawet zrezygnuje ze szkoły i pójdzie do pracy. Ale wiadomo, że musi mieć choć mature. Moim największym problemem są moi rodzice. Bardzo mnie kochają, pokładają we mnie ogromne nadzieje. Mój brat starszy o kilka lat bardzo ich zawiódł, wyrzucili go ze szkoły i przysporzył im więcej cierpienia niż radości. Teraz wyszedł na ludzi mieszka z dziewczyną za granicą. Moi rodzice od jakiegoś roku delikatnie mu sugerują, że chcieli by zostać dziadkami, ale zawsze kiedy mówiłam im w żartach" nie ma sprawy" oburzali się mówiąc: "Ty najpierw skończ studia". W czerwcu kiedy bede w 2 miesiącu ciąży mam jechać z chłopakiem na miesiąc do Holandii pracować. Jeśli lekarz nie będzie miał nic przeciwko to pojadę i będę się starała zarobić jak najwięcej kasy. Jednak jak powiedzieć o tym rodzicą? Oni bardzo mnie kochają. Jestem oczkiem w głowie tatusia i nie wiem czy on przeżyje tą informację. Jest dyrektorem szkoły i pewnie spali się ze wstydu, że ma taką córkę. CHciałam iść na studia dzienne do Krakowa, ale w takim wypadku pójdę na zaoczne. Rodzice od mojego chłopaka są bardziej nowocześni, że to tak nazwę więc napewno nam pomogą. Moi z seksem czekali do ślubu i liczyli na to, że ja też tak zrobię... Jak wytłumaczyć im to, że jestem w ciąży, ale chce ponieść pełną odpowiedzialność za swoje czyny. Czy używać określeń typu "nie odwracajcie się ode mnie, i nie znienawidźcie mnie, wystarczy, że ja już nie mam do siebie szacunku". Albo "bardzo chciałabym abyście jeszcze kiedyś byli ze mnie dumni, choć wiem, że nigdy już nie będziecie mnie kochać jak wczesniej"? Co powiedzieć, aby troszkę zmiękczyć ich serca,i żeby zrozumieli, że poniosę za swoje czyny konsekwencje, ale najbardziej zależy mi na ich wsparciu i na tym, aby mimo wszysto było między nami tak jak wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotHanka
No super, zaraz robisz maturę, a nie wiesz jak się pisze "rodzicom" Trzeba było myśleć wcześniej!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego wynik badania krwi
dopiero masz w czwartek, przecież to się "od ręki" robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akinomka
Nie martw się tym tak bardzo masz 19 lat a nie 14 poradzicie sobie i kiedy już emocje opadną zobaczysz ,że rodzice Cię kochają i będą Cię wspierać.Miałam podobną sytuację bo też zaszłam w ciążę gdy miałam 19 lat i maturę przed sobą. Wszystko dobrze się ułożyło i od 6 lat jesteśmy szczęśliwym małżeństwem i chowamy nasz najpiękniejszy skarb naszą córeczkę.I gdybym mogła cofnąć czas nie zrobiłabym tego.Więc głowa do góry i porozmawiaj szczerze ze swoimi rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mamie
że musicie porozmawiać jak matka z matka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 100tonowy walec
najlepiej powiedz odrazu, nie ma na co czekać, im wcześniej im powiesz tym szybciej się z tym pogodzą.ALE moim zdaniem nie będziesz mamą - jeszcze nie teraz ;) jeśli byłabyś w ciąży krecha była by gruba i bardzo wyraźna :p a Ty piszesz ze prawie tej 2 nie widac.. takie testy robią poprostu :] możliwe też że to nie objaw ciąży lecz jakieś zmiany np w jajnikach lub poprostu widać zmiany hormonalne po tabletce"po". Zresztą powinno być to napisane na ulotce w opakowaniu testu :] poczytaj dokładnie. i póki co zajmij się maturą i poczekaj na wyniki badań. wiem że to nie łatwe ale jak zawalisz maturą i faktycznie okaże się że zostaniesz mamą - to jeszcze pogorszysz sytuację. Tylko się cieszyć że masz takiego chłopaka :) odpowiedzialnego :] wiesz dla rodziców to zawsze jest szok - nie ważne czy masz 19 czy tak jak ja 26 lat :P a dziecko to najwieksze szczescie na swiecie :) studia mogą zaczekać ! także głowa do góry i nic sie nie martw. 🌼 pozdrawiam cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
SPOKO ZDAJ SOBIE SPOKOJNIE MATURE A POTEM SIE MARTW JAK RODZICOM POWIEDZIEC NA PEWNO BEDZIE OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia687
Rodzicom i w szkole trzeba powiedzieć jak tylko ciąża będzie pewna. Jeśli dziewczyna np. straci przytomność , a nikt nie będzie wiedział , że jest w ciąży? W szpitalu podadzą jej leki, kroplówkę która może zaszkodzić dziecku ! Więc nawet nie mówcie niech zda mature i powie rodzicom;/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko z tego co piszesz to może i szanse na ciąże są, ale wg mnie to bardziej Twoje nerwy.. ja bym poczekała / wiem, łatwiej mi mówić/ tym pardziej ze z tego co piszesz to dopiero 3 tygodnie.. mi lekarka nie była pewna 6-tygodniowej ciazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotHanka
Wiecie co, na kreska nie jest aż tak widoczna jak ta druga. Ale właśnie na kafeterii pytałam czy to oznacza definitywnie ciąże i wszyscy zgodnie powiedzieli, że to bankowo ciąża. Być może okres spóźnia mi się przez stres z maturą, ale to już tydzień. Zamiast się stresować maturą to się stresuje ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotHanka
Aha i jeszcze jedno. Do stosunku doszło w dni płodne. Znaczy okres mam zawsze nieregularny od 30-36 dni, ale korzystając z kalkulatora dni płodnych wyszło mi, że miałam owulacje na następny dzień po stosunku. A tabletkę wzięłam dopiero dwa po. Wiem, że może za bardzo przeżywam, ale to mój pierwszy raz był i od razu takia wpadka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zamiast na kafeterii pytać może poczytaj ulotke? czasami na testach, np. po 30 min też pojawia się bladziutka kreseczka, dlatego zwykle na ulotkach jest napisane aby wynik odczytywać po 5 min..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jaką brałaś tabletke, ja daaawno temu raz brałam Postinor i mogę Ci napisać ze TA tabletka kompletnie rozwaliła mi cykle. Zawsze miałam idealne, co do dnia, a po Postinorze to wracałam do normy ponad pół roku :( ale moja dawna lekarka mówiła mi ze dawka hormonów w tej tabletce jest podobna jak w tradycyjnych tablektak anty przyjmowanych przez miesiąc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama kingusi:)
czemu twoja sytulaaacja jest dziwna?bo maasz uistawionego tate?bo jestes corka dyrektora? to mialas pecha pierwszy raz i ciaza.piszesz ze ni plodne liczysz wedlu kalendarzyka.ale piszesz ze masz cykle nie regularne wiec nie obliczysz dni plodnych!!!!!co do cienkiej kreski na 3 testach mialam prawie nie widoczna kreseczke!!!po 9 miesiacach wiedzialam ze nawet ta cienka malo widoczna kreska to byl test pozytywny. kolejny temat to: moj chlopak pojdzie dp pracy,rzuci szkole ale musi miec mature.hhmmmm ciekawe jak to zrobi:) mowisz ze brat zawodl rodzicow ale teraz ma zycie poukladane planuje przyszlosc, wiec z toba jest taka samo nasporzylas im problemow a ze masz 19 lat wygutasz nawarzone mleko.i zapomnij o stdiach w pierwszych misiacach zycia dziecka,ono musi byc przy tobie czuc twoja bliskosc a potem na twoja mame powie ,,mamusia'' a z kad wiesz ze rodzice czekali do slubu z seksem zapewne ci to mowili spoko polowa z nich w tp uwierzyla:)a twoj facet jest gorszy od ciebie?mowisz ze rzuci szkole i do pracy a sobie bedziesz studiowac a kto za to zaplaci?spoko wiem jakie jest zycie tez mialam 19 lat,ciaza dziecko slub szkola.dopiero jak mloda miala 3 latka poszlam na studia BHP !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotHanka
Po pierwsze to wcale nie jestem ustawiona, gdyż nauczyciele to nie najlepszy zwód w dzisiejszych czasach. Dodatkowo mam chorą mamę. Jeśli chodzi o mojego chłopaka, to chodziło mi o to, że został mu jeden rok szkoły i nie pozwolę mu z niej teraz zrezygnować. Jeśli jestem w ciązy to dziecko urodzi się koło stycznia także jemu zostanie 2 miesiące szkoły. A potem pewnie pójdzie do pracy. A ja myślę, jedynie w takim wypadku o studiach zaocznych. Wtedy z dzieckiem byłabym cały czas za wyjątkiem co drugiego weekendu. Nie wiem już sama co myśleć i co robić, ale jedyne co wiem, że nie mogę się nad sobą rozczulać bo sama zawiniłam i powinnam sama ponieść tego konsekwencję. Tylko chciałabym moim rodzicom powiedzieć w taki sposób żeby aby nie odwrócili się ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama kingusi:)
nie chce ci ublizac ale sama to przechodzilam klutnie wyzwiska ze po co sie seksilam czy go kocham ble...ble ble...ale jak zblizal sie termin torodu to wszyscy chcieli byc przy porodzenie a wiesz mi moji rodzice to takie chetery!!! szok ale do czasu kiedi sie kinga urodzila!! wiec musisz przebolec ciaze i klutnie z nimi w tym czasie ale pomaietaj o stresie ktory moze zawarzyc na psychice dziecka!! nauczyciele zarabiaja malo...hmmm moze ale dyrekto szkoly chyba wiecj:)przeicez nie zawinilas sama!!jest jeszcze drugi sprawca:) poczekaj na test z krwi moze to faktyczine stres z matura stres z tym ze moze sobie wkrecasz ciaze i do pracy chcesz jecgac w 2 mc ciazy? hmm do 3 miesiaca jest najwieksze zagrozenie poronieniem.ale dasz rade.:) szybciej dojrzejesz kiedy mialas ostatni okres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotHanka
zaczął mi się 25 marca. Mam bardzo nieregularny okres. Najdłuższy kiedy moja mama była w szpitalu i bardzo się stresowałam trwał aż 42 dni. Normalnie trwa od 30 do 36 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama kingusi:)
to jak masz nie regularny to jak obliczylas dni plodne bo ja siobie teraz licze i nie wiem jak dlugo okres tojego cyklu wpisac 30,31,32?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotHanka
najczęściej 34-35 dni ma mój okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama kingusi:)
wczesniej mowilas ze 30-36 a teraz juz leci od 34 wow!:) a moze ty w ciazy nie jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotHanka
Chodzi o to, że różnie mam okres czasem 30 czasem 36. Jednak statnie trzy okresy trwały : 33, 35, 35 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę, że osoba
"mama kingusi" powinna iść już pierdolnąć się mocno w łeb, czego się czepiasz pierdół!!! łaaaaaaaaaaaał to się detektyw znalazł, skoro ma nieregularne to co za różnica 34 czy 35??? Ależ jesteś żenująca :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama kingusi:)
a ktorego sie bzykałąs? wzielas te tabsy 72 h po i nie zadzialałały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotHanka
11 kwietnia koło 3 w nocy. Tabletkę wzięłam po około 60 godzinach. No właśnie zastanawia mnie wynik testu bo widać te drugą kreskę, wprawdzie nie w tak intensywnym kolorze jak ta kreska pod literką C ale jednak ledwo ale widać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama kingusi:)
rozumiem ze ta druga tabletka byla wzieta w 60 godzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotHanka
Jaką drugą? Lekarz przepisał mi 2 tabletki ale kazał zażyć tylko jedną( no chyba żeby pojawiły się jakieś powikłania- typu wymioty). I tą jedną tabletkę wzięłam w 60 godzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvdsfsgdsg
NO TO GRATULUJE, LEKARZ CIE LEGALNIE ZROBIŁ W TRĄBĘ A TY BEDZIESZ MIAŁA DZIDZIUSIA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama kingusi:)
pierwsza buierzesz szybciutko a druga po 12 stu godzinach i biarace te dwie tabletki musisz sie zmieścic w 72 godzinach!! to lekarz cie uruchał w trabkę!! ja pierdziele!!! :(((( to nie mamy o czym mowiv... test ciazowy nie klamie nawet jak druga kreska jest nie widoczna,czemu nie przeczytlas ulotki te 2 tabletki mialas wziasc w 72 godzinach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotHanka
dlaczego? Przecież nawet w ulotce pisze, że należy zażyć jedną tabletkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvdsfsgdsg
MOŻE GO ŹLE ZROZUMIAŁAŚ, A WYSTĄPIŁA MIESIĄCZKA PO TYCH TABSACH, BO POWINNA :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×