Dziewczyny lubicie chodzic w szpilkach ???

bo ja nie za bardzo ... to znaczy nie bardzo umiem czy mozna sie tego nauczyc?????????

Nie. Nie wiem i nie zamierzam nawet się uczyć

mozna się nauczyć, chodze kiedy muszę :p

ja nawet bardzo im wyższe tym lepsze ale za to nie noszę niskich butów moze dlatego że sama jestem niska

aha :))

ja nie potrafie chodzic w szpilkach niestety a chcialabym ale nogi mnie bolą od razu po 5 minutach noszenia :(

chód czy lekko sie poruszasz bo nawet jak się nauczysz a chodzisz bez gracji (ciężko, stawiając szeroko nogi, wypinając tyłek) to lepiej sobie darować ja czuję się jak w szpilkach urodzona chodze leciutko ale np mam dwie lewe nogi do tańca i niewielkie wyczucie rytmu, więc sama się dziwię... :D

tez nie umialam nigdy na studniowke zalozylam takie na malutkim obcasiku... tera zaluje:( bo dzisiaj kupilam sobie buty na wysokim obcasie i przekonalam sie ze chodzenie w nich nie jest wcale trudne. ;)

ja nie cierpię, czuję sie jak na szczudłach, nienaturalnie

proponuje wyjsc odrazu na gleboka wode i kupic jakies z wysokim obcasem. tylko mierz dotad az znajdziesz takie wygodne ze chodzenie nie bedzie ci sprawialo problemu;)

Chodzę, bo umię i lubię :) Ale nie polecam ...jak któraś porusza się na szpilkach jak na szczudłach, wtedy śmiechu pełna beczka :D

hehe a ja jakos nie moge sie nauczyc chodze raczej lekko nie stawiam nóg szeroko hehe :D podziwiam dziewczyny które potrafia chodzic w 15 cm szpilach:D szacun :D

ja to siem po zdjęciu na studniófce butów na obcasie czułam się jakbym rolki zdjęła po całonocnym jeżdżeniu :o :O brrr nie bende nosić szpilków! platfusa można dostac

trzeb sobie poprostu dobrac takie odpowiednie zeby dalo sie w nich dobrze chodzic takie dla poczatkujacych;)

ja nielubię chodzić w szpilach po np. mieście, gdzie zazwyczaj jest kostka i trzeba uważać by wcelować we właściwe miejsce :D

o to prawda, taki obcas może utknąć w studzience jak na filmie "powiedz tak"

a ja lubie i chyba umiem :) najbardziej lubie jak stukają o chodnik tylko jak tak cały dzień sie chodzi to nogi puchną... noi trzeba uwarzać bo sie haluksy albo żylaki :( fuj

chodzenie w szpilkach to sztuka :) chcialabym umiec bo uwilebiam szpilki świetnie wyglądają dziewczyny w nich :)

co ty mowisz??? to od szpilek sie robią haluksy??

ano tak. poczytaj na ten temat moja koleżanka ma 22 lata bardzo dużo chodziła w szpileczkach a teraz ma zaczątki haluksow i wiktoria bekham też ma, ostatnio w gazecie czytałam dlatego musi odpocząć od obcasów

tak a moja babka to ma a w szpilkach nigdy w zyciu nie chodzila

podstawa to ...prosty kręgosłup :D

no bo jeszcze od ciasnych butów, dawniej była taka moda na buty zwężane noski na palcach teraz takie też są modne

wole adidaski ale czasami mam ochote na szpilki i już. :) Tylko, że mam problem bo mam numer buta 35 i nawet nic fajnego znaleść nie mogę :(

Ja tam biegam na "kopytkach" od urodzenia :D i jakoś trwam :D

a ja na szwędanie sie po mieście też addidaski ubieram tylko że jestem niska i jak na swój wzrost za gruba... i taki babsztyl ze mnie bez obcasów...

a faceci uwielbiają ten stukot, gdy kobieta obcasami stuka o trotuar ; adidaski do lasu pozostawiam zostawić :)

Tak lubię chodzić w szpileczkach...Ładna sukienka to tego eleganckie pantofelki to jest to :)

szpilki uwielbiam, ale to wcale nie znaczy, że z wzajemnością :P nogi mnie napieprzają i parzą niemożliwie, ale się nie poddaję i je katuję dalej. pomijam fakt, że z tego bólu chodzę jak pokraka no ale cóż, mam nadzieję, że nikt na mnie nie zwraca uwagi :D

Ja uwielbiam szpilki. Zwykle noszę takie okolo 8 cm. Chodze od czasu do czasu, choć wolałabym częściej ... ale tak, jak Panie pisały ciężko się poruszać na szpilkach w mieście po nierownych chodnikach :D Natomiast na całonocne zabawy w szpilkach polecam wkładki żelowe do bucikow