Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ala35...

Moj facet tyran..zrobil mi straszna awanture

Polecane posty

Gość ala35...

przy swojej matce, ktora do nas przyjechala w odwiedziny. Zrobil taka awanture, ze musialam sie ewakuowac z dzieckiem z domu, by nie sluchac piekielnych wrzaskow, obelg, wyzwisk i prania brudow, w dodatku przy osobie trzeciej. Cwaniaczek, dlaczego przy mojej rodzinie tak nie skacze do mnie? Siedze z jego matka caly tydzien, robie sniadania, kolacje, obiady, sprzatam, chodze po sklepach z nia a on sobie wychodzi z kolezkami do pubu, dodam, ze ja nie moge nigdzie wychodzic. Powiedzial, ze spierd.ala ode mnie i od dziecka, bo przy nas sie niczego nie dorobi i przez nas nic nie ma. Fakt jest taki, ze nie placi za nic, wiec mam dosc. Mam dosc takiego pastwienia sie nade mna i wmawiania mi chorob psychicznych, sytuacji, ktore nie mialy miejsc itp. Mysle, ze powinnam odejsc od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak myślę, że powinnaś
odejść i zacząć normalnie zyć. Przestać fundować dziecku piekło w domu. Jeśli masz dokąd pójśc, to się nie zastanawiaj, a jeśli to Twoje mieszkanie, to spakuj gnoja i niech z mamusią sobie jedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak myślę, że powinnaś
a ty nie jesteś godny, by nosić takie imię :P żal po prostu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoll-llka
Boshe....skad sie biora takie glupie kobiety? Wybacz, ale nie moge zrozumiec...Skaczesz przy jego matce, wysluchujesz obelg, ponizania, sama zajmujesz sie domem, bo on woli czas spedzac z kolegami i w dodatku go utrzxymujesz!!!! I do tego on jasno i wyraznie mowi, gdzie ciebie i dziecko ma i ze odejdzie. A zeby bylo malo - piszesz, ze - nie mozesz nigdzie wychodzic. No nie ma slow....I jeszcze sie zstanawiasz, czy odejsc. Kobieto, gdzie ty masz mozg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli pozwalasz na takie traktowanie to nie rozumiem o co Ci chodzi....Zdecyduj się, albo odchodzisz i zaczynasz żyć Ty i dziecko albo siedź cicho i dalej znoś takie traktowanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala35...
nie mieszkam w polsce, nie mam tu nikogo, do Polski tez nie mam dokad wrocic. Troche to skomplikowane..Wiecie, on wmawia mi wine za swoje niepowodzenia, moje poczucie wlasnej wartosci tak spadlo, ze az jestem przerazona, sparalizowana, mam malutkie dziecko, mieszkanie jest na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak myślę, że powinnaś
a może ktoś z Twojej rodziny by Ci pomógł? Może w Twojej okolicy jest jakiś punkt pomocy dla ofiar rodzinnych tyranów ?? Poszukaj na kafeterii topików o psychicznym molestowaniu, tam są osoby, które przeszły przez to i na pewno Ci pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zinnka
Zycie wcale nie jest skomplikowane, dopoki nie zrobia tego sami ludzie....wydaje mi sie, ze to wlasnie ty sama je sobie komplikujesz. Skoro utrzymujesz siebie, dziecko i faceta, to z pewnoscia moglabys utrzymywac siebie i dziecko.Co wiec stoi na przeszkodzie, abys sie wyprowadzila? Niestety, kobiety czesto narzekaja, rwa wlosy z glowy, placza, bo facet je zle traktuje, a jednoczesnie godza sie na to.......A przeciez to, jakie jest nasze zycie, przede wszystkim zalezy od nas samych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty myślisz że powinnaś odejść? ty wez go spakuj i powiedz mu że ma spierdalać bo ty się przy nim niczego nie dorobisz a jedynie wrzodów żołądka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala35...
powtorze, ze mieszkanie jest na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc ty się wynieś zabieraj dziecko i cała na przód masz rodzinę pomogą ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsdvsd
nie jest mi cie zal, bojak mozna byc tak glupim, aby zaciazyc z takim czlowiekiem i byc w 100% od niego zalezna finansowo i bytowo. Madrak obieta by czegos takiego w zyciu nie zrobila:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnas go przeprosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala35...
nie jedzcie mi, ze jestem glupia. Moze liczylam na to, ze bede miec normalna rodzine, ze staralam sie pomoc mu, kiedy potrzebowal tego.Pozyczylam mu sporo pieniedzy i teraz jestem bardzo zadluzona przez to. To mnie trzyma tu tak naprawde. Mam do tego kredyt do splacenia,ktory wzielam dla niego. On nie byl taki jak go poznalam. Nigdy nie zdecydowalabym sie na dziecko z kims takim, gdybym widziala i wiedzila wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariorka
Wybacz, ale jednak jestes glupia...wzielas kredys na siebie, ale kase dalas jemu, tak? teraz to ty masz problem i musisz splacac, a on moze zyc na luzie, tak? I to niby ma byc madre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depra
nie jedźcie tak po autorce Gdyby wiedziała, że się przewróci, to by się położyła. Zakładając związek nikt nie zakłada najgorszego, wręcz przeciwnie. Ludzie się zmieniają, szczególnie mężczyźni jak juz osiągną swój cel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala35...
to polak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala35...
jestem w kropce. Oczywiscie, ze chcialabym odejsc, ale nie jest to tak proste jak sadzicie. Wiem, ze latwo spakowac sie i wyprowadzic, ale mam male dziecko i musze mu zapewnic dach nad glowa po pierwsze. Czy bylam glupia biorac kredyt? Teraz mysle, ze tak. Wtedy jednak bardzo chcialam, by on mogl zaczac swoj biznes wymarzony dla nas, dla naszej rodziny. Teraz mnie szantazuje, ze nic mi nie odda. Ale w sumie mam to juz gdzies, bo to, jak mnie traktuje nie jest warte tych pieniedzy, wole je stracic i zyskac spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Kochajmy się jak Włosi a rozliczajmy jak Żydzi. Nie bierze się kredytów dla kogoś nie mając przy tym możliwości ani ich spłaty ani wyegzekwowania należności na drodze prawnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala35...
pal licho juz te pieniadze. On teraz sobie spi a ja musze siedziec z jego matka, bo mamy tylko dwa pokoje. Czuje sie fatalnie, co za smiec. Skakac na kogos, z kim sie zyje i to w dodatku przy mamusi swojej. Plac zbawiciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola35...
Dzisiaj zadne z nich, czyli ani moj facet ani jego matka nie odezwali sie do mnie slowem. Zabrali sie i pojechali sobie nie mowiac nawet gdzie a ja zostalam w domu z dzieckiem. Jest mi wstyd za nich, bo przyjechala do nas, by pobyc z wnukiem niby a to ja caly czas bylam z dzieckiem i do tego chorym i na dodatek musialam jeszcze jej nadskakiwac i jedzenie podawac. Cos nie do uwierzenia dla mnie. Jak mozna, widzac wlasne dziecko, ktore robi krzywde kobiecie, nic nie powiedziec? Siedziec jak mysza pod miotla jedynie a jej synek wyzywal mnie od najgorszych i zerwal ze mna. Zalosna rodzina, boze w co ja sie wpakowalam??!! Stracilam kupe kasy na jej przyjazd a oni mi takie cos zrobili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej to po prostu
jak wroca miej ich w dupie,chyba ,ze jestes na tyle glupia, ze jeszcze tesciowej obiadek podasz. OLE-WKA!!!!!! pakuj sie i uciekaj!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karo-llka
Narzekasz na faceta, ale najpierw lepiej popatrz na siebie!!! JAK MOZNA pakowac sie w wolny zwiazek, rodzic dziecko, brac kredyt tylko na siebie, obslugiwac obca ci babe, podawac jedzonko pod nosek, siedziec z nia, gdy jej synus spi, pozwalac na zle traktowanie? No powiedz, jak mozna? Oni sa nic nie warci, ale ty tez nie masz za grosz rozumu. Oni traktuja cie tak, jak na to pozwalasz. I zamiast zrzucac cala wine na nich, popatrz trzezwo na siebie i puknij sie w glowke! Bo totalnie cie lekcewaza, wyjechali nawet nie mowic, dokad. A ty pewnie jak wroca dalej bedziesz nadskakiwac jemu i jej, podawac jedzonko i po nich sprzatac. Wiesz, jestes zalosna po proartu. Wierzyc sie nie chce, ze jeszcze sa takie kobiety. Skoro sama do siebie nie masz szacunku, to niby dlaczego sadzisz, ze ktokolwiek inny bedzie cie szanowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola35...
nie, nie podam zadnego obiadu. Z checia spakowalabym sie, ale nie mam dokad pojsc, poza tym mam mase rzeczy i nie moge przy nim tego robic, bo on jest agresywny i powiedzial, ze jak cos zrobie, to mnie znajdzie i zalatwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karo-llka
On cie znajdzie i zalatwi, jaaaasne......a policji nie ma tam, gdzie jestes? kazdy debil tak straszy kobiety, a one sie boja...gdybys chociaz raz - gdy zaczyna awanture - wezwala policje, to bys sie przekonala, jaki z niego tchorz. Wystarczy podniesc sluchawke i wykrecic numer...potrafisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola35...
zrobilam tak ostatnio mial zakaz zblizania sie na 500 m do domu. Podczas kolejnych awantur zabieral mi telefon i barykadowal drzwi, ze nie moglam nic zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karo-llka
Wiesz, moze nie moglas zadzwonic, bo zabral ci tefon, ale potem, po awantrzurze, np. na drugi dzien moglas na pewno pojsc na policje i o tym opowiedziec, prawda? Nie poszlas, bo nie chcialas. Wiesz, tobie moge sie nie dziwic, lubisz jak widac byc tak traktowana. Ale dziwie sie bardzo, ze na takie zycie, na takie stresy, awantury i tym samym na brak poczucia bezpieczenstwa narazasz wlasne dziecko. Ty masz prawo wysluchiwac wrzaskow, skoro lubisz, ale dziecko nie powinno...Mam nadzieje, ze wasza sytuacja zainteresuje sie w koncu opieka spoelczna, czy jakis inny organ, i zrobi to, co dla dziecka bedzie najlepsze - skoro ani ty , ani ojciec dziecka nie potraficie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×