Czy to za szybko?

Jestem ze swoim chłopakiem już z 3 miasiące, układa sie nam bardzo dobrze, wręcz wyśmienicie :). Nie wiem.. może jestem inna, owszem, mam już za sobą kilka związków, ale ten uważam za bardzo powazny, wiążę z nim moja najbliższa przyszłośc. Problemem jest jednak to, że dziwi mnnie jego zachowanie xD. Większośc chłopców zawsze na początku ma różne podteksty seksulane...haha Przynajmniej ja na takich trafiałam ;). Poczatkowo mi to jak najbardziej imponowało, bo jakby "inny", normalny, wiem, że mu na mnie zależy. Potem może jakoś pójdzie... ale teraz nic!! Czy to ze mną jest coś nie tak, że dążę do NASZEGO 'pierwszego razu'?? Proszę bardzo o Wasze opinie :).

a może po prostu cie szanuje i dlatego czeka z kolejnym krokiem?

No w wieku 16 lat moze 17 to juz moze byc problem ze 3 miesiace i nic :O. ;) A rozmawiacie chociaż o sexie? Hmmm teraz kobiety już nowoczesne to może Ty się nim zajmij. :D

hm, nie mam 16/17 lat kożystam z poczty swojej siostry ;]. Może to nienormalne, ale tak niestey jest ;). Ja swoją usunęłam, gdyż ciągle mi się ktoś na nią włamywał, mimo iż z niej wgl nie korzystałam :). Mam aktualnie 19 lat i jestem tegoroczną maturzystką ;). Tak, rozmawiamy. Ale najwyraźniej chyba mnie nie rozumie.

Moja propozycja jest taka: rzuć chłopaka weź sie za maturę a jalepiej za ortografię, pisze sie korzystam!!.

a Ty udaj się moim skromnym zdaniem do okulisty ;). Na początku przeskoczyły mi literki, potem napisałam poprawnie, a odpowiedzi sie nie da cofnąc i poprawic chyba hahaxD. Teraz to już jest za późno dla spóźnialski z nauką ;>. Liczę na szczeście, iż przygotowałam się na tyle ile mogłam. Ale nie o to mi tutaj chodzi! Mogę oczekiwac od Ciebie sensownej wypowiedzi na ten temat, a nie piprz*nie 3 po 3?

Kochana Misiu widzę udzielasz się na innych postach dając dobre rady a nie możesz sama odpowiedzieć na pytanie które w większej części zależy i od Ciebie? Tu nie ma matematyki i nie ma konkretnych odpowiedzi. Kazdy przypadek jest inny i nie można podać przyczyn w jednym zdaniu nie znając Waszego przypadku. Poprostu może chłopak jest nieśmiały lub na poważnie Cię traktuje a może do zadawalania się ma inną? ;)

hihi no dziękuję za odpowiedź. Mam nadzieję, że to się nie sprawdza w praktyce :(. Może, ale morze jest długie i głębokie... Oczekuję jednak więcej komentarzy na ten temat z życia wziętych... hm. Jednak wszystko jest możliwe. Zawsze tak jest, najłatwiej jest udzialc komuś rad, nie będąc w podobnej sytuacji, lecz jeśli nagle znajdziemy się w tej samej... heh

a on jest w twoim wieku czy starszy?

Missia a nie masz tak, ze w Towarzystwie tej osoby stajesz sie calkiem inna bardziej niesmiala, chcesz z nią przebywać a nie wiesz jak nawiązać kontakt, ważysz każde słowo zanim coś powiesz itp? Poporostu ona Cie onieśmiela i chociaż byś jak najbardziej pragnęła czegoś to i tak nie zaproponujesz czy poprosisz.

Tak, jest w moim wieku. Znamy się już od kilku lat, chyba 4... Może i onieśmiela, ale im dłużej przebywam z nim w cztery oczy to ta nieśmiałośc przenika ;). Nie chcę się mu narzucac, to chyba nie byłoby najlepsze wyjście...;) Przynajmniej moim zdaniem. No! Teraz mam 2 dni odpoczynku hehe xD, trzeba to wszystko przemyślec :). Bardzo Go kocham, już nie wyobrażam sobie życie bez Niego. :) Jednak i ja ma pewien problem: nigdy mu tego nie powiedziałam. Jak dla mnie to za szybko, jednak kwestia seksu jest.

myśle że zaczynasz od dupy strony za przeproszeniem ;) najpierw mu powiedz ze go kochasz a potem idź z nim do łóżka ;p może po egzaminach... w wakacje... :D może uda ci się go nakłonić na jakieś zbliżenie ;)

Czy to naprawdę powód do rozpaczania? Może po prostu chłopak jest prawiczkiem i to niezbyt śmiałym. Może trzeba rozbudzić w nim chęć do sexu.

Może hehe, ja nie rozpaczam ;), ja się po prostu zastanawiam dlaczego... No, zobaczymy jak to będzie, dzięki za wypowiedzi ;)!

puszczalska jesteś, i jak jeden od razu nie bierze się za Ciebie to dla Ciebie jest już jakiś inny- to moim zdaniem.

Czy w moim temacie widzisz gdzieś, że chcę zerwac i zabrac się z innego z powodu tego, że mój obecny chłopak najprawdopodniej nie jest jeszcze gotów do wspólnego życia seksualnego?! Nie oceniaj po okładce, bo sie na tym sparzysz kimkolwiek jesteś "zupełnie nowa". :) Pozdrawiam.