Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość totalna beznadzieja jakas

Jestem 2 lata po slubie , a sexu w zwiazku zero:(

Polecane posty

Gość totalna beznadzieja jakas

Mam 29 lat, w sumie niezle nam sie uklada jestesmy przyjaciolmi, ale jesli chodzi o sex to nie ma go w cale ,a jak juz jest to trwa zaledwie 10min gora ,i chodzi tylko o to zeby on sie zaspokoil.Jest mi strasznie zle z tego powodu, czuje sie nie atrakcyjna, wydaje mi sie ze to wylacznie moja wina, moze sie mu juz nie podobam:( Nawet nie wiem jak z nim o tym rozmawiac, bo zachowuje sie jak gdyby go ten temat krepowal.. . Juz nie wiem co mam robic, ciagle placze i wpadam juz chyba w depresje. Albo zeby odejsc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktowiektowiee
jest gejem🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozmawiacie...właśnie. To jest powód tego, że jest jak jest. Trzeba otwarcie pogadać o tym co się chce i czego oczekuje, jeżeli będzie tak jak teraz to raczej nie rokuje to dobrze dla Waszego związku. Może on nie wie, że taka sytuacja Ci nie pasuje, pewnie zakłada, ze skoro tak jest a Ty nie masz nic przeciwko, to jemu i Tobie widocznie to pasuje Musisz sprowokować SZCZERA rozmowę, tzw kawa na ławę, zacząć może od tego czego oczekujesz. Jezeli będziesz tylko płakać i milczeć, albo rozmawiać szyfrem - to już możesz zacząć pakować walizki. Przykre ale prawdziwe, jedno z Was napewno tego nie wytrzyma. A może być przecież zupełnie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
tak to jest, na poczatku wazne jest zaspokojenie partnerki, a pozniej odwala byle jak, aby mu bylo przyjemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna beznadzieja jakas
Mowilam mu juz o tym kiedys, powiedzial mi , ze zniecheca go to ,ze czasami sie wydzieram(jest powod ku temu) lub zachowuje sie dominujaco,ale to on jest strasznie spokojny,nigdy sie nie denerwuje,a aja jestem nerwowa.Ale czy to jest powod do uikania sexu? Moze on powinien miec jakas ulegla myszke, zeby nabral ochoty? Niechce ciagle gadac z nim na ten temat ze chcialabym wiecej sexu i innaczej, bo to jest dla mnie kompromitujace, to facet przeciez powinien nalegac. A dla mnie sex zaczyna byc czyms wstydliwym, brudnym, czasami sie zaczynam zastanawiac ,wlasciwie po co on jest.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doskocz Wyskocz
No wrzeszczący paszczur to raczej powód do podniety nie jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam podobny poblem z mezem zaszlam w ciaze i jestem juz po porodzie 5miesiecy a moj maz niechce sie zemna kochac. Oprucz tego jest wszystko ok.i podniecam go nie ze go niepodniecam ale tak jakby mu sie niechcialo.niewiem jak mam postapic kocham go tak i on mnie ale niewiem co zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy twój mąż to
skorpion??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jodjfosfjdosdfj
Nie, mamut. Zawsze mnie smieszyly osoby wierzace w horoskopy i inne tego typu bzdety. To trzeba byc na umyslowym dnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to przykre
ale zwykle oziębłośc bywa wstepem do rozwodu. On cię już nie pragnie, może nawet ma inna kobietę. Teraz już będzie z górki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erbcyrpo
Kurde, gdzie takie fajne babeczki się podziewają, co lubią seks... że też człowiek musi zawsze trafić na jakiś niewypał :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez chce taka
kobialke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna beznadzieja jakas
zaraz, może to dlatego że nie myłam się od miesiaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pj8800 Ja mam podobny poblem z mezem zaszlam w ciaze i jestem juz po porodzie 5miesiecy a moj maz niechce sie zemna kochac. Oprucz tego jest wszystko ok.i podniecam go nie ze go niepodniecam ale tak jakby mu sie niechcialo.niewiem jak mam postapic kocham go tak i on mnie ale niewiem co zrobic... Ale że totalnie zero seksu? Może po prostu wrażenia jeszcze nie takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma miedzy nami sexu a jak juz to ja nie koncze nigdy juz od roku niemialam orgazmu...wszystko jest w glowie..praggnie mnie bo jak juz do tego dochodzi to szaleje ale o to chodzi ze nierobi 1szego kroku a ja niebede zawsze robila za faceta. niema nikogo bo jestesmy swiezo na granica i nieznamy nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to chodzi ze nierobi 1szego kroku a ja niebede zawsze robila za faceta A gdzie jest powiedziane, że pierwszy krok ma należeć do faceta :classic_cool: Ja tam lubiłam ze swoim zaczynać i to jeszcze jakieś specjalnie coś wymyślałam, aranżowałam itp... Ale nie no rozumiem w sumie o co chodzi - każda chce być też uwodzona i podrywana przez swojego... a pytałaś go czemu on nie zaczyna? Może ma mniejsze potrzeby i po prostu musisz go dłużej przetrzymać, żeby obudzić w nim zdobywce ;) No a jak nie to baw się tak, żeby to Tobie było najlepiej - skoro zaczynasz Ty to i Ty kończ ;) Wybadaj co i gdzie lubisz najlepiej i nie ma to tamto - niech będzie po Twojemu.. może tak dominacja dodatkowo go nakręci na dłuższą zabawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jego wymowka ze jest padniety kiedy ide sie kapac i potrzebuje sie do niego przytulic pozniej to jak juz wracam to on spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nierozumiem czy to ja jestem dziwna ze kocham mojego meza i chcem sie z nim kochac jak zwyczajna kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×