Strach przed kolejną stratą

Piszę tutaj bo powoli czuje że zaczynam wariować i chyba lepiej mi będzie jak się w jakiś sposób wygadam. Jestem w czwartej ciąży- pierwsza bezproblemowa, dwie kolejne zakończone poronieniem(8th,6th). Tydzień temu na teście zobaczyłam dwie kreseczki- potwornie sie ucieszyłam ale i...ogarnął mnie wielki strach przed kolejna strata. Nie byłam jeszcze u lekarza bo boje sie tego co moge od niego uslyszeć. W obu przypadkach bowiem nie donosiłam ciąży do drugiej wizyty kiedy to miałam sluchać bijącego juz serduszka. Może dlatego tak zwlekam z ta wizyta. Problem polega na tym że ja nie potrafie sie na niczym skupic, ciągle myślę czy wszystko będzie ok- sprawdzam czy tym razem nie zaczynam znowu krwawić. Wiem że nerwy moga mi tylko zaszkodzić ale chyba nie potrafie inaczej:/

wyjdz z domu, pogadaj z kims na inne tematy. Tez tak mialam, Grunt to nie myslec, bo psychika wykancza

moze zapytaj lekarza o acard i duphaston na podtrzymanie ciazy!bedzie dobrze!!ja jestem po 3 poronieniach i obecnie czekam na 2 kreseczki!