Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

Dzień dobry. Dogorywam po rzeźni wczorajszej i...nie palę :) Miłego dnia :)

Witajcie:D "no ja wczoraj wieczór spędziłem wiecie z kim : )" Wiemy wiemy:D:D:D:D "żaba ja umiem przytulać, umiem jak będziesz chciec jeszcze, to mów" Jasna sprawa:* Ok wiec najpierw Was uprzedze ze dzis mam słowotok piśmienniczy :P Od dwóch dni chodzi za mną papieros to przez moje kłopoty które się skłębiły nie mogę spać i jeść a po nieprzespanej nocy 3 kawy i jakos tak sie nakręcam ale na szczęście strasznie się boje zapalić pierwszego bo wiem ze skończy się na paleniu paczki dziennie:( Nie mniej jest mi cieżko ze nawet wziełam dzis tabex (chociaż sama nie wiem po co i tak jedna tabletka nie pomoże ale jakoś tak sie oszukuję ze mi lepiej) I zęby nie było wrzuciłam 10 zl do kaczorka (To moja skarbonka ktora oddalam sąsiadce i wrzucam jej co jakiś czas i nie odda mi go aż do 1 lipca:D, ale bedzier radość z rozbijania:D) Szukam pracy:D:D:D a ponieważ pracownicy zaczynaja zatrudniać osoby niepelnoosprawne (mają 90 % dofinansowanie do wyplaty) wiec licze ze ktopś się skusi na darmowego pracownika Więc kochani trzymamy kciuki za żabe:P

Żabka--> trzymam kciuki za powodzenie :)

Żabka----> dostaniesz te prace- zobaczysz:D Skoro mogłas rzucic palenie to kazde inne wyzwanie to dla Ciebie pryszcz:D A pamietasz, jak Ci "dowalałam" na topiku??? Że nie umiesz rzucić??? Że ciagle wracasz...powiedz, czy dalej masz żal??? Ale chyba skutek jest osiągniety??? Pozdrawiam:D

Jovik Juz dawno przestalam miec zal ale pamietam jak sie buntowalam na Ciebie Ojj działo sie dzialo Dziewczynki dziekuje za slowa wsparcia :D:D:D

Nie palę już 46 dni (+ 08g30m46s). Ilość niewypalonych papierosów: 1622. Będę żyć dłużej o 12 dni (+ 09g26m33s)! Zaoszczędzone pieniądze: 892,32 zł! Witam Was wszystkich serdecznie i powalentynkowo. Jak zdróweczko?wszystkich i po rwaniu ósemeczki;p wytrzymałam i trwam!!!!!!!Przeszłam na mniejsze plastry z opóżnieniem,bo bałam się tego przejścia,ale jest bardzo dobry. Żebyście wiedzieli jak ja strasznie cieszę się,że nie palę-tego się nie da opisać:D No i bardzo się za Wami stęskniłam;)

Żebyście wiedzieli jak ja strasznie cieszę się,że nie palę-tego się nie da opisać" Jolik123 i w końcu jesteś wolna od tego nałogu :D świetnie ci idzie ... Wiesz ja tez jestem dumny z tego że mogę palaczom jak mnie częstuja fajką powiedziec im prosto w oczy : NIe dziękuję JA NIE PALE to jest świetne uczucie poza tym korzysci zdrowotne i finansowe też z tego płyną więc NIE WARTO PALIC ... Jolik z dnia na dzien bedzie coraz lepiej i te cyferki .. Miło patrzeć jak z dnia na dzien sie powiększaja loriś ale ty mi słodzisz :D :D Witaj załogo

Monamas Bardzo tęsknię za Twiomi komentarzami,ale masz luz z uwagi na ząbka Złośliwiec-dobrze,że trzymasz za mną-to działa Za wszystkich trzymam kciuki. Kto szuka pracy?Może Wrocław?

Ledwo żyję po tym usunięciu ósemki - boli, jestem opuchnięta i nie mogę jeść (to nawet dobrze, bo schudnę) i czuję się strasznie, ale mam nadzieję, że od dziś już będzie coraz lepiej. PS. Super zobaczyć na suwaki 9 dni BP :)

Uwczesne leki sa troche drogie a wiadomo że można zrobic je samemu, ktoś na na forum zamieścił linka do bloga o ziołolecznictwie ale poki co sa tam podstawyhttp://fitoterapiadlaciebie.blogspot.com/ warto zerknac, jakie macie domowe sposoby na leczenie?

monamas lód,lód i jeszcze raz lód minie :D

Witam:) Monamas...trzymaj sie kobitko:) Boli...ale przestanie:) I widzisz, jakbys paliło to chyba nie szybko by sie to goiło:( Jolik123--> ale się trzymasz dzielnie, no gratuluję... wiem co to znaczy rzucanie palenia po tylu latach nierozstawania sie z petem:) Myślę,ze juz poczułas tę wolnośc od śmierdziela:D Dla wszystkich

Witam; paliłam papierosy blisko 30 lat.Rzucałam kilkakrotnie bez powodzenia.Najdłuższą przerwę w nie paleniu miałam pół roku.Ostatnio zaczęłam palić po półtorej paczki; to było przegięcie! Zwłaszcza,że wyroby tytoniowe bardzo zdrożały.12,60 kosztuje paczka fajek które paliłam.Teraz postanowiłam definitywnie skończyć z paleniem.Czy to sie uda - nie wiem? W każdym razie próbuję i nie pale dopiero trzy miesiące.Swoim sukcesem będę cieszyć po roku abstynencji.Tym razem nie było mi łatwo pożegnac z dymkiem.Miałam duże problemy takie jak głód nikotynowy,drażliwość i inne nieprzyjemne zdarzenia.Nikomu nie ogłaszałam,że zrezygnowałam z palenie gdyż boję się porażki.Niektórzy udają,że nie widzą.Nie zamierzam wracać do nałogu.Nie korzystam z żadnych gum,plastrów itp.Przeczytałam książkę Allena Carra.Zadziałała psychika i to jest najwaźniejsze.

.Nikomu nie ogłaszałam,że zrezygnowałam z palenie gdyż boję się porażki" a ja uważam że rozpowiadanie wszystkim na około że sie rzuciło fajki jest dodatkowym stymulatorem do szybszego rzucenia fajek ... działa wtedy wstyd jeśli sie nie powiedzie a chyba nikt z nas nie chce sie wstydzić przed bliskimi że zawiódł ... osobiscie wszem i wobec ja ogłosiłęm to światu,znajomym i rodzinie że NIE PALE ... nie zawiodłem ich :D co do psychiki to zgadzam sie ... nie ma takiej gumy,tabletki,cukierka co by nam pomógł dopóki pewne rzeczy nie pozmieniamy w naszej głowie To w Psychice i chęci nie palenia lezy nas sukces Nie potrzebuję żadnych substytutów i prowizorek fajek by rzucić to świństwo ... głowa , głowa i jeszcze raz umysł to to co nam daje wolność ... ps.sory jadłem landrynki miętowe przez 2 tyg :D :P hehehehehe

Regres w zupełności zgadzam się z tą wypowiedzią,lecz w mojej sytuacji nie widzę potrzeby rozpowiadania,że rzuciłam palenie.Wszyscy wokół przecież to widzą,zwłaszcza,że trzy miesiące wstecz "kopciłam" papierosy.Przez miesiąc byłam nerwowa,nawet opryskliwa.Wcześniej nigdy taka nie byłam.W moim otoczeniu ( w pracy) palą i to zdaje się jest powód zazdrości (tak myślę).Mnie udało się jak na razie; nie razi mnie,że palą inni,ale pety doprowadzają mnie do szału i bólu głowy.Nie znoszę tego smrodu! Zacznę reagować i będę zmuszona prosić,żeby opróżniali pety z popielniczki. Pozdrawiam.

Regres-->okładam się lodem i opuchlizna nie jest tak wielka jak przy pierwszej ósmce, niemniej jednak jest, no, ale trudno, żeby nie było opuchlizny po pół godzinie separowania,ciagnięcia i podważania zęba. Jovik--> nawet nie myślę o papierosie. W ogóle nie mam ochoty zapalić i to mnie bardzo cieszy :) Idę zjeść lody,bo jedyna "potrawa", która przejdzie przez zaciśnięte usta...

Regres Masz 100%-tową rację. Ja ogłosiłam wszystkim po tygodniu,że rzuciłam palenie.I wszyscy bacznie mnie obserwują z nutką zazdrości-widzę to bardzo wyrażnie.Dla mnie jest to też wyrażna mobilizacja.Tzn.była,bo teraz już tylko widzę same korzyści z niepalenia. Nie przeraża mnie przybranie na wadze-niestety 4 kg-od dzisiaj przechodzę na dietę kapuścianą-jak Wy możecie tzn,że tak się też uda.Dziękuję Wam bardzo,że jesteście. ;) ;) ;) ;) ;) ;) Monamas-czy Ty usuwałaś 8-mkę u chirurga szczękowego-czy u zwykłego stomatologa? To jest straszna różnica:(

a gdzie reszta nowych twarzy ? :D

no witajcie nie bylam na topiku chyba z 2 miesiące ;( sorki ale tyle sie namnozylo spraw ferie potem dzieciaki pochorowane i na koniec zmiana pracy mam nadzieje ze na lepsza . strasznie sie boje bo po urodzenia kuby czyli prawie on ma rok i 2 miechy pracowalam na pol etatu a teraz ide na cally etat zobaczymy nieporownywalnie wieksze pieniadze na kierownicze stanowisko wiec i odpowiedzialnosc wieksza ale trzeba chwytac byka za rogi bo dzieciaki to wory bez dna a chcialabym zapewnic im przyszklosc no i sama tez mam szanse rozwoju ale sami rozumiecie strach przed nowym i niestety mysl o fajce mar-pa a ciebie doskonale rozumiem bo moj mlody tez potrafi wstac i zrobic dynm przed pojsciem do przedszkola a ja perzechodzac obok kiosku mysle sobie zaraz bede wracac i kupie fajki tylko masz racje co to da a wczoraj czytalam w wyborczej ze coraz wiecej facetow rzuca palenie a coraz wiecej kobiet zapada na raka pluc

Jolik--> chirurg szczękowy zajął się moją ósemką, ale swoje muszę odcierpieć... Co do zrzucenia kilku kg, chyba też powinnam, bo nie wiem jak to możliwe, ale po niewielkich ilościach jedzenia przez ostatnie dwa dni dziś waga pokazała 300gr więcej. Chyba czas wtmienić wagę :) Wrócę do zdrowia i wezmę się porządnie za siebie :) Pozdrawiam i miłego popołudnia życzę :)

No i tyle było mojej diety kapuścianej....;( Cały dzień się odchudzałam aby wieczorem się najeść do syta-masakra-jaki człowiek jest słaby....;(

monamas dobrze,że chirurg szczękowy-to nie są żarty-życzę zdrówka

Witam załogę :D wczoraj byłem w kinie na filmie "skayline" SF i co... odradzam go najwiekszemu wrogowi :D takiej kichy już dawno nie widziałem Film rodem zerżnięty z "matrix" i "dystrykt" i cholernie infantylny ... poszedłem bo zapowiedz była fajnie zrobiona a okazała sie niewypałem :D

witajcie ja dzisiaj ide zalatwiac formalnosci zwiazane z praca i mam pietra , w kinie nie bylam juz ho ho chyba ostatni raz w ciazy ;( czyli jakies poltora roku temu (nie liczac filmow dla dzieci to zaliczam raz w miesiacu) niestety moje odchudzanie tez spełzlo na niczym zaczelam diukana ale po tygodniu swietowalam sukces z nowa praca potem imieniny wczoraj maz mial urodziny i brak kopniaka do dietki ale mam nadzieje to nadrobic

dodob ja trzymam za ciebie kciuki :D koniecznie później napisz jak ci poszło ... czekam na relacje Powodzenia :D

dodob Też trzymam kciuki monamas jak ząbek? Witam wszystkich;)

Proszę odpowiedzcie czy palacz przy kaszlu wypluwa taką brązową, beżowa plwocinę. Mieliście z tym do czynienia. I trzymam mocno za Was wszystkich kciuki, nie dajcie się. Pozdrawiam

lorika dziękuję za odpowiedź pocieszyłaś mnie

Regres ! Matrix był niezły, zależy kto ogląda i co odnajduje w filmie dla siebie... chyba że mówisz o infantylności żałosnej" loris Matrix to poezja kina :D Kultowy już film i wywarł na mnie duże wrażenie :) W tym "skayline" wczorajszym była marna podróbka właśnie Matrixa i Dystryktu a scenariusz ? hmmmm lepiej nie mówić MOze powiem tylko to że miłosna scena rozgrywała sie jak głownych bohaterów kosmici wsysali do wnętrza jakiegoś statku , całowali sie i trzymali za ręce jak w najlepszej komedii romantycznej :) a że wczoraj były środy Orange więc straciłem na marna podróbkę kina SF tylko 9 zł :)

Avatara nie oglądałem bo słyszałem że przereklamowany i że jesli nie jest w 3D to nie ma sensu tego w ogóle oglądać ... O jakiej wy wydzielinie mówicie ? Ja u siebie nic takiego nie zauważyłem ? :) jedynie co to sie pociłem strasznie w nocy :O jak rzucałem fajki