Gość gerda z zimowej Napisano Grudzień 20, 2011 Regres :) 2 ,5 roku BP to cudowny wyczyn::)Nie dziwie Ci sie ,ze omijasz śmierdziele z daleka:P a nawet sama myśl o nich Cię nokautuje..:P Ja juz wytrzymałam 3 tygodnie:) ale jak kilka lat temu nie paliłam 2 lata,rowniez mnie nie ciagneło ,jak ktos palił blisko to tak mi smierdziało ze masakra ..i wszystko moze potoczyło by sie inaczej..gdyby nie śmierc bliskiej osoby,z rodziny..tak mna to wstrzasneło ..tym bardziej ze byłam za granicą wtedy,:( ze po prostu zapragnełam zapalic w tamtej chwili..i tak sie zaczeło.Nie myslalam wtedy o tym ze tak fajnie długo wytrzymałam ,ani o niczym innym ,po prostu cos mnie do tej pierwszej fajki wciagneło.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nevada_ 0 Napisano Grudzień 20, 2011 hej, czy ktos mnie tu jeszcze pamieta? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Grudzień 20, 2011 .gdyby nie śmierc bliskiej osoby,z rodziny..tak mna to wstrzasneło ..tym bardziej ze byłam za granicą wtedy," gerda ale to nie jest powód by zaczac palic widzisz,ja w sobie wyrobiłem pewen nawyk i nawet jak jestem wkurwiona na maxa czy cos na mnie spada jak "grom z jasnego nieba" to ostatnią rzeczą jaka bym w takim momencie zrobił to jest siegniecie po papierosa moim zdaniem to jest głupota co ty zrobiłaś , nie paląc juz 2 lata sa inne sposoby na odreagowanie ... wiem,wiem ze w takich chwilach jest ciezko ale siegniecie po fajki w takich momentach jest głupota i pewnego rodzaju usprawiedliwieniem ( przed sama sobą ) że własnie dlatego zapaliłem/łam papierosa bo ...ponieważ ... nevada ja cie dobrze pamietam , co tam u ciebie słychac? dlaczego opusciłaś nas? :( :O ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gerda z zimowej Napisano Grudzień 20, 2011 Regres ,wiem ze to była głupota,ja nie usprawiedliwiam siebie ,tylko napisałam prawde,jak to sie stało ze siegnełam po tego papierosa.. chyba byłam tak pograzona w rozpaczy ze wyłaczyło mi sie myślenie Najsmutniejsze jest to,ze pozniej byłam przekonana,ze to był i bedzie TYLKO ten jeden papieros..niestety nałog wciagnał mnie w swoje sidła. Ale koniec wspomnien ,mam nauczke przynajmniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nevada_ 0 Napisano Grudzień 20, 2011 czesc regres!:) jak milo zobaczyc ludzi, ktorzy dawniej podtrzmywali mnie na duchu i motywowali do walki z tym okropnym nalogiem. czemu opuscilam forum? bo wrocilam do domu i z powrotem zaczelam palic. zaczelo sie niewinnie, papieros dziennie, potem poltora, w koncu dwa... z powrotem jestem cuchnacym nalogowcem, nie moge juz czasem wytrzymac tego smrodu, ciaglego wietrzenia pokoju, wywalania petow, prania ciuchow, a jak mi wstyd, kiedy tuz zaraz po fajce musze rozmawiac z osoba niepalaca... nie moge przezyc, ze jedzie mi z buzi popielniczka na wlasne zyczenie. czuje sie okropnie nieszczesliwa, zniszczona i niezdolna do jakiejkolwiek aktywnosci fizycznej. obiecalam, ze tu wroce, kiedy dojrzeje do decyzji rzucenia. i mysle, ze nadchodzi ten moment, kiedy sie za to wezme i nie popuszcze. zostaly mi trzy blistry tabexu. myslisz, ze dam na nich rade? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kfiat*Kalafiora 0 Napisano Grudzień 21, 2011 Ja wiąż BP, ale powiem Wam, że dziś od rana myślę czy by nie kupić paczki :( Będę wieczorem sama w domu i zawsze podczas takich okazji (a bardzo rzadko się trafiały) piłam sobie piwko, czytałam książkę i popalałam. I marzy mi się taki właśnie wieczór. Tylko ja i przyjemności. Ciężko mi wyobrazić sobie te przyjemności BP. Póki co jestem w pracy i walczę z myślami. Gerda, przytyłaś? Nevado, dokładnie tak się czułam jak Ty, ten smród i rozmowy z niepalacymi. Straszne to było :( No to rzucaj i wracaj na forum! Regres - 2,5 roku BP - szacun! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Grudzień 21, 2011 zostaly mi trzy blistry tabexu. myslisz, ze dam na nich rade? " Nevada dasz radę ale tylko wtedy jak zrozumiesz jakie skutki pociąga za soba palenie nikotyny,dasz radę jak w swojej świadomosci stworzysz siebie nie paląca ,pachnąca i wolną od nałogu !!! To jest podstawa tabexy i inne nicorety to tylko wspomagacze i nic nie zastapi chęci (szczerej chęci) rzucenia palenia . czyli najpierw prawdziwa chęc pozbycia sie nałogu i realizacja tego planu pozniej tabex czy inny cpecyfik powodzenia nevada i zagladaj tu do nas i zdawaj relacje jak ci idzie kiedy zamierzasz rzucic fajki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Grudzień 21, 2011 . Tylko ja i przyjemności. Ciężko mi wyobrazić sobie te przyjemności BP" Kfiat kalafiora miałem identycznie Lubię piwo i nie wyobrazałęm sobie piwka bez fajki nawet zrezygnowałem z piwa na ok miesiac,nie wychodziłem do knajp nie umawiałem sie z kumplami bo wiedziałęm że mógłbym polec ale ... jak sie pozniej okazało było to złudne wrazenie gdyz dzisiaj wypijam piwo i wrecz nie moge pojac jak mozna łaczyć fajke z piwem ? nie czuje sie smaku tego piwa,ani aromatu Odkad rzuciłem fajki piwo inaczej smakuje ,powiem wiecej jak trochę sie przedobrzy z tymi piwkami to rano nie ma chapcia w buci :P polecam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Grudzień 21, 2011 aha i jeszcze jedno kalafiorku to sa rytuały które po prostu musisz zminiec wiem że jest ciezko ale trzeba te negatywne rytuały zamienić na te pozytywne fajki zastąp paluszkami słonymi :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość m@rtunia@ Napisano Grudzień 21, 2011 Melduję BP, pachnąca i jakaś trochę niespokojna :-(((, chyba muszę meliskę sobie zaparzyć. Przygotowania do świąt idą pełną parą. Jutro pasztet zrobię i może myśli o fajkach miną. Jakoś falowo nachodzą mnie chęci na fajki, jak w sinusojdzie, z jadnej skrajności w drugą :-(((( Albo mnie nosi, albo mam wrażenie jakbym nigdy nie paliła i rzucanie mnie nigdy nie dotyczyło. Ok dosyc marudzenia, nie poddam się, już prawie 1,5 m-ca to nawet głupio zmarnowac tyle czasu i pracy. Pozdrawiam wszystkich cieplutko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia - S Napisano Grudzień 21, 2011 Czy jak paliliście to też tak nagminnnie bolała Was głowa. Ja mam od 3 dni wysokie ciśnienie 144/85. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nevada_ 0 Napisano Grudzień 21, 2011 hej regres; ja juz mam w glowie, caly czas mysle o tym, zeby rzucic, zeby nie smierdziec, zeby moc pachniec i wykonywac wszelkie aktywnosci fizyczne z przyjemnoscia, a nie wrazeniem, ze zaraz dostane zawalu. czuje sie jakas taka ciezka, ospala, a ze teraz siedze w domu to jedyne co robie, to kopce... :( mam serdecznie dosc. jeszcze mam ten problem, ze ja nie kupuje papierosow i nie czuje skutkow w portfelu, a jedynie na samej sobie. zamierzam rzucac dopiero w styczniu, wtedy jestem sama w domu, wiec nie bedzie mozliwosci popalania. kfiecie kalafiora dziekuje za wsparcie, na pewno bede wchodzila i sie motywowala. :) pozdrawiam wszystkich bp Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Grudzień 22, 2011 Czy jak paliliście to też tak nagminnnie bolała Was głowa. Ja mam od 3 dni wysokie ciśnienie 144/85." Kasiu mnie nie bolała ale co człowiek to inaczej organizm reaguje na zmiany nie wiem czemu masz takie a nie inne cisnienie? MOze warto sie wybrac do lekarza? Nevada to spróbuj tak jak mówiłem od nowego roku :) martunia - twoja postawa jest godna pochwały :) Nie pal bo papierochy to świnstwo i są do d u pp y :P załoga Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
@gusia 0 Napisano Grudzień 22, 2011 Dzień dobry:) *Nevado,zbierz siły i wracaj do nas:):):) *Kfiat kalafiora:) *Martunia,dzielna dziewczyno:) *Gerda z zimowej,odkąd nie palę to i nie sięgam po alkohol,bo wcześniej właśnie tak wracałam do fajek.Może daj sobie odpocząć od piwa,a potem będzie tak jak pisze Regres-poczujesz smak piwa. *Regres,jesteś super,pięknie pomagasz potrzebującym:) *Kasiu S,na pewno czułam się gorzej niż teraz,a i puls nie był normalny:(ból głowy też bywał Dziś dzieci idą ostatni raz w tym roku do szkoły i woooolllnee!Ja jeszcze pędzę do szkoły na Jasełka i już trzeba ubierać choinkę,ozdoby szykować,bo jakoś nie było kiedy. Zapraszam na kawę i pogaduszki:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grzeslaw 0 Napisano Grudzień 22, 2011 Witam serdecznie niepalących, a pozostałych zachęcam rzucić to świństwo:) pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość m@rtuni@ Napisano Grudzień 22, 2011 Witam wszystkich cieplutko Ja oczywiście BP i pachnąca :-))))) Regres masz rację, papierosy są do dupy, ale..... cholera jeszcze o nich myślę :-((((((((((((((((((( Dziewczyny, jak przygotowania do Świąt? Pozdrawiam Was moi kochani i pamiętamy, że nie palimy pachniemy :-))))))))))))))))))))))))))))0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość m@rtuni@ Napisano Grudzień 22, 2011 Witam wszystkich cieplutko Ja oczywiście BP i pachnąca :-))))) Regres masz rację, papierosy są do dupy, ale..... cholera jeszcze o nich myślę :-((((((((((((((((((( Dziewczyny, jak przygotowania do Świąt? Pozdrawiam Was moi kochani i pamiętamy, że nie palimy pachniemy :-))))))))))))))))))))))))))))0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pachnąca aga 0 Napisano Grudzień 23, 2011 witam zapraszam na kawke Melduje się pachnąco oczywiiście bo nie palić to coś pięknego :):):) nie było mnie tu trosze bo brak czasu, w święta mam gości, na studiach zaliczenia pisałam ,praca i tak jakoś sie złżyło Dziś już Wam życzę kochani na te piękne święta (szkoda tylko że bez śniegu) dużo miłości, radości, biech bedą one okazją do przeżycia miłych chwil, spędzonych w rodzinnej atmosferze, niech spełnią sie wszystkie Wasze marzenia a i Mikołaja bogatego Miłego dnia i pamietajcie nie palimy, pachniemy nie palić to coś pięknego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monamas 0 Napisano Grudzień 23, 2011 Witam Wszystkich, starych bywalców i nowo przybyłych :) Kochani, absolutnie warto rzucić to świństwo - to moje trzecie podejście do nie palenia i liczę, że ostatnie. Jestem "czysta" od 7 lutego 2011r. i już niedługo będę świętować rok :):):) Ale wiem, że trzeba się mieć na baczności, bo za pierwszym razem wróciłam do palenia po blisko 4 latach BP. Ale teraz wiem czego się wystrzegać i wiem, że za żadne skarby nie można ulec pokusie nawet na jedno zaciągnięcie się, bo się popłynie. A w temacie świąt - przygotowania pełną parą idą. W tym roku święta podzielone, bo część spędzamy z moimi Rodzicami, a część z Mamą narzeczonego. Fajnie, bardzo się z tego cieszę :) I ciągnąc dalej temat Świąt życzę Wam spokoju, odpoczynku i radości, smaczności na stole, trafionych prezentów pod choinką i oczywiście zero papierosów i myśli o nich. Wesołych Świąt :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gerda z zimowej Napisano Grudzień 23, 2011 Hejka na światecznie:) Mnie jakos nie ciagnie do fajek ,czasem tylko jak cos mnie zdenerwuje albo ktos ,załuje sobie w duchu ze nie moge tego ''przepalić'' ,ale zaraz ida myśli ,ze przecież rzuciłam te śmierdziele hehe:) Jakoś nie przytyłam drastycznie,bo i tak całe życie sie odchudzam hihi,wiec pilnowanie wagi mam w nawyku.. Dzis 24 dzien BP :) co cieszy mnie ,moja mamę i mojego faceta,ktory nigdy nie palił:P a co do przygotowań do swiat ,to prezenty juz kupione,pierogi z grzybami ulepione,dzis będe przygotowywać sałatke jarzynową:) Juz jutro wigilia która spedze z moim facetem u rodzicow,a po kolacji nie wyjde zajarać HAHA:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ojejkujejku 0 Napisano Grudzień 23, 2011 Wpadam złożyć Wam- Pachnidełka moje kochane i kandydaci na Pachnidełka- życzenia świąteczne. A jak na takim forum mogą brzmieć życzenia???? ....................PACHNĄCYCH ŚWIĄT BP :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
@gusia 0 Napisano Grudzień 23, 2011 Dziękuję za życzenia:):):) Dziś mija mi 4 miesiące BP:D Nie palę już 121 dni (+ 20g17m37s). Ilość niewypalonych papierosów: 2193. Będę żyć dłużej o 16 dni (+ 18g05m25s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1206,27 zł! Śniło mi się,że popalałam i źle mi z tym było,okropnie źle.Chcę,aby mój liczniczek parł do przodu. W zeszłym roku jakoś tak przed Świętami zaczęłam palić,potem w styczniu rzuciłam,żeby w maju wrócić do tego:( Okropna to była huśtawka,bo nie chciałam palić,a jednocześnie żałowałam,że nie palę. Tak jak pisze Monamas,trzeba mieć się na baczności, życie jest piękne BP Dzisiaj przygotuję ryby i ciasta,które jutro dokończę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kfiat*Kalafiora 0 Napisano Grudzień 23, 2011 Odmeldowuję sie tylko i znikam na jakis czas. Przede mną wyjazd na święta do domu rodzinnego (tam nigdy nie palę, więc spoko) i operacja. Trzymajcie się ciepło Kochani, nie palcie i wesołych świat! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Grudzień 23, 2011 oj kobiety zapracowane przed świetami,i to bardzo :) aha żeby nie było :D Ja żonie tez pomagam w przygotowaniach przed światecznych monamas czyli nowe doswiadczenie cie czeka ;) Wigilia u narzeczonego :D Ale powiem ci że mnie tez to czeka w tym roku tzn tez pierwszy raz u tesciowej będę na wigilii ... dla całej załogi a gdzie jest złośliwiec? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Grudzień 23, 2011 ale puchy dzisiaj :P pewnie wszyscy lepią pierogi już :P Kochani moi przyjaciele :) Korzystając z tego faktu że zaraz koncze prace a jutro raczej mnie tu nie będzie to chciałem wam wszystkim życzyć Spokojnych,Zdrowych,Wesołych i nie przejedzonych Swiat Bozego Narodzenia by te świeta przyniosły wam wiele miłych i spokojnych chwil Zyczę wam oczywiscie tego czasu z czystym i bez dymnym oddechem NIe palcie !!! pozdrawiam was serdecznie i ściskam każde z was osobno http://lucekzhiszpani.blox.pl/resource/Wesolych_Swiat_BN.JPG Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Grudzień 23, 2011 Witam wszystkich przedświątecznie nie chcę przeszkadzać w świątecznych pracach :D bo widzę co u mnie się dzieje :D ja tez pomagam :D lec kup :D przynieś :D wynieś :D itd. choinka już stoi ubrana :D wszystkim dziewczynkom a chłopakom a tak przy okazji @gusia wszystkiego naj naj naj za 4 miechy BP :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jovik 0 Napisano Grudzień 23, 2011 Kochani moi Właśnie usiadłam, odpoczywam i mam okazje złożyc Wam wszystkim życzenia. Zdrowych, spokojnych i pełnych miłości świąt Bożego Narodzenia, oby szczęscie Was nie opuszczało, samych radości i obfitości w te święta. Dla wszystkich moich przyjaciół tutaj, z którymi jestem nawet 6 lat!!! Specjalne ukłony dla mego przyjaciela Złosliwca. Wiecie,ze jestesmy tu na topiku zawsze!!!! I jemu dziękuje, że tu jest:D Kochani- dla Was wszystkich, którzy sa BP jak i tych, którzy sie do tego szykują- buziaczki i wirtualny opłatek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Grudzień 23, 2011 jovik dziękuję PRZYJACIELU :D przesyłam ukłony w Twoją stronę :D dziękuję ze tu jesteś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaja___ 0 Napisano Grudzień 23, 2011 Kochani zycze Wam wesolych swiat pachnacych duzo prezentow sniegu w worku nie palimy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sadny dzien 0 Napisano Grudzień 23, 2011 Regresku ja nie lepilam pierogow :) po powrocie z pracy (nie puscili nas wczesniej) pieklam karpatke i robilam sernik na zimno,jutro jeszcze murzyna pieke.Pierogi cora lepila juz wczesniej,z babcia,w koncu stara juz jest,ma 15 lat :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach