JESTEM BARDZO DZIWNYM FACETEM... NIE WIEM CO ZE MNĄ JEST???

Kochanie i jak tam z tymi minutami? Bo martwie sie juz ponad godzine sie nie odzywasz :P

No kurwa, sms sie wkleil tutaj. Juz nie moge z tym netem :D

Skąd jesteś autorze?:)

IGNORANCJA RODZICÓW POWODUJE ŻAL U CIEBIE MNIE TEŻ RODZICE OLEWALI MAM JESZCZE GORZEJ BO TYLKO MOJA SIORKE DOPIESZCZALIto była frustracja we mnie TO POWODUJE ,ŻE JAK SPOTAKSZ słabą ostotę co cię pokocha tak ją kochasz choć nie znasz tego uczucia ,że chcesz ja udusić pobić bo tylko takie umiesz emocje pokazać ja też tak mam

Bardzo Ci współczuje i wydaje mi się , że powinieneś iść do psychologa. Wygadać się wyżalić ! Bo wszystko trzymasz w sobie . Nie dopuszczasz do siebie myśli , że możesz być lubiany i akceptowany ponieważ jak byłeś młodszy olewali Cię rodzice jak i rówieśnicy .Nauczyłeś się , że to jest normalne i dlatego tak się zachowujesz. Ty po prostu nie wiesz co masz robić gdy Cię ktoś lubi. Dlatego zachowujesz się tak jak Cię uczono. Jeszcze raz radzę iść do psychologa rozmowa i zrozumienie tu na pewno pomoże ! I byś mógł pogadać z rodzicami i powiedzieć jaką krzywdę Ci wyrządzili. Powodzenia !

Dziwne jest to że uważasz sie silnego bo czujesz władze nad kobietami itp. Władza, A siła moga się różnić. Gdybyś był silny panowałbyś nad tą chorobą. Nie chce Cie krytykować, Szkoda Mi Ciebie bardzo bo musisz nieźle cierpieć ale nie będe Ci tu pisała słow typu " och jaki Ty biedny jestes nie przejmuj sie to wina choroby " czy czego tam Ci dolega, bo to spowoduje że zawsze będziesz sie usprawiedliwiał chorobą psychiczną.

:D

"... Nie jestem i nigdy już nie będę! Mam dużą władze nad ludzmi i nad kobietami" Chlopaku!!! Nikt Ci nie mowi abys byl "slabym", Twoje slowa, ktore umiescilam wyzej swiadcza o tym, ze masz ogromny zal do ludzi a przedewszystkim do matki za to ze nie pomagala Ci sie podniesc kiedy "upadales", kiedy wyciagales do niej reke aby ja chwyciła- nie robila tego poniewaz pewnie nie byla w pelni "swiadoma". Pomoc specjalisty jest niezbedna, poniewaz sam sobie z "tym" nie poradzisz- a to nie swiadczy o slabosci, przeciwnie o Walce o Siebie Samego!!!

I nie zeby to był jakis durnypsycholog ktory wezmie Twoją kase tylko by Cie wysluchac i gowienko doradzic, najlepiej aby to byla taka osoba ktora zrozumie i poczuje nawet na skorze Twój problem, osoba ktora na prawde Tobie pomoże. Nie mówie że każdy psycholog jest do niczego, ale najlepiej jakbyś znalazł takiego któremu zależy na człowieku i jego problemie niż na jego kasie. Dasz rade.

jebany psycholu. kiedy masz nastepna probe zamobojcza? to ci pokibicuje

nienawidze takich matek ktore tak krzywdzą swoje dzieci.Nie rozumiem jak można tak bezczynnie patrzeć na krzywdę dziecka. Wiem tyle że to co dzieje się z tobą to tylko i wyłącznie wina twoich rodziców.Dziecko powinno czuć sie kochane i mieć tą miłósć okazywaną.Ja gwarantuje ci że psycholog,psychiatra pomoże tylko Ty musisz tego chciec.Jak spotkasz osobę której zufasz to też radzę porozmawiać tylko tak szczerze.Wiem że dla osób takich jak ty bardzo trudno się otworzyc przed kims innym bo niestety macie blokadę przed miłoscią i czułoscią spowodowaną brakiem wiedzy bądz praktyki z tymi emocjami .Ja uczyłam się psychologii 4 lata i wiem że dałbys radę!tylko musisz naprawdę tak bardzo chciec a przede wszytkim znalezc osobe której zaufasz.Powodzenia

kcesz poruchać pisz tracer3000@tlen.pl