Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o matko z corka

Jak kulturalnie sie rozstac?

Polecane posty

Gość o matko z corka

Jestesmy ze soba ladnych pare lat, na pozor wszystko wyglada ok ale ja czuje ze to nie to.. Chcialabym sie z nim rozstac i tu zaczyna sie schody. Wspolne mieszkanie, samochod, zwierzak, zarezerwowane wakacje, znajomi, wspolne dojazdy do pracy... Do tego on uwaza ze wymyslam i oczekuje idealu wiec on nie wie o co mi chodzi. Za kazdym razem jak probuje przeprowadzic rozmowe by to skonczyc to slysze ze chyba mam za malo zajec bo mi sie nudzi i wymyslam. Po prostu on nie przyjmuje do wiadomosci ze chce sie rozstac... Jakies pomysly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko z corka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
napisz mu list, jak nie umie z Toba poważnie rozmawiać. Moze boi sie rozstania i nie dopuszcza do siebie mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdwedsfg
Ja próbując się rozstać po przyjacielsku ze swoją, rozmawialiśmy na spacerze i usłyszałem od niej coś co wydało mi się wielką prawdą- że o wiele trudniej rozstać się w przyjaźni, niż gdy ludzie mają sobie coś do zarzucenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja rada..
pozycz samochod, przejedz zwierzaka,na wakacje zapros sasiada:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko z corka
ta ostatnia rada rzeczywiscie najlepsza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko z corka
list juz pisalam. i znowu to samo bylo- powiedzial ze nudzi mi sie nie mam co robic to pisze bzdury ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nie mozesz zamieszkać gdzies indziej, aby to przemyśleć i zostawić go samego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsfdsfsd
no a co ci mamy doradzić? jak chcesz odejść, to musisz odejść. wyprowadzić się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko z corka
kiedy mieszkanie mamy wspolne ale jest ono na moje nazwisko. wiec nie moge sie wyprowadzic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocochanellka25
widocznie tak to przekazujesz mu, ze nie bierze tego wogóle na serio... :o musiałabys byc stanowcza, zrobić podział wspólnego majatku, nie spać z nim w jednym łóżku, itd... zerwac ze wszystkimi tymi wspólnymi łączącymi was czynnosciami itp... to chyba oczywiste.. A jak mówisz mu że to koniec, a potem gotujesz wam obiadek, kładziesz się z nim do łóżka ITD to nic dziwnego ze nie bierze tego poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×