Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elżbietkaaaaa

Koleżanka jest zazdrosna o swoje dziecko....

Polecane posty

Gość elżbietkaaaaa

Byłam dziś w odwietkach, jest synek ma 2,5 miesiąca. Ona cały czas trzymała dziecko na rękach, albo karmiła, była już zmęczona i zdenerwowana, jej mąż pił piwo z moim i nie chciał brać dziecka na ręce, a maluszek płakał. Mój synek ma 1,5 roku, ale gdy był malutki, to ciocie brały go na ręce, bo cieszyły się, że jest już na świecie(miał wtedy np. tylko 2 tygodnie) lub chciały mnie odciążyć. Co to się porobiło z tymi matkami...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda_zołza
Ale czemu ona nie pozwala brać na ręce malucha? Nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dofanaqa
Zazdrosna o dziecko??? Bo je karmi i tuli? Bo jest zmeczona? Kurcze, ja tez nie rozumiem o co ci chodzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie lubilam jak ktos chcial mojego synka(tak malego) brac na rece..To chyba normalne.Dziecko to nie lalka,zeby latalo z reki do reki.Raz pozwolilam na takie cos i potem synek byl wykonczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tez to wkurzalo
najbardziej jak zleciala sie cala rodzina i kazdy "dzieciaka tarmosił" bo chce potrzymać, poprzutylać, już nie wspomnę o tym co teściowa robiła z dzieckiem:O zachowywała sie jak nie normalna, jakby lalke trzymala, krciła dzieciakiem, trzymała tak jakby miało z pół roku (a miało 2tygodnie) i weż tu zwróc uwagę to się zaraz obrażała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 9 miesiecznego synka
A w czym ty widzisz problem? Ja tez nie lubilam jak moje dziecko latalo z rak do rak gdy byl taki malenki i tez staralam sie to ograniczac, poniewaz jego to bardzo meczylo, wiec nie rozumialam dlaczego - dla czyjegos widzismisie - mialabym meczyc wlasne dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×