Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiulkaaa_25

Czy słusznie Postapiłam ?

Polecane posty

Gość kasiulkaaa_25

Sama nie wiem czy zrobiłam oki.Jestem po rozwodzie piszę od roku i dzwonimy do siebie z pewnym Facetem.był zawsze kiedy było mi zle miałam problemy to radził.Interesował się moim życiem i zawsze pocieszał w tych ciężkich chwilach.Moze to dlatego zaczeło mi na nim zalezeć.Wczoraj zadzwonił chyba rozmawialiśmy.Godzine przez tel.Powiedział mi że Pewnien Marcin Cały czas się o mnie wypytuje,i że chcciał by wziąść mój nuner od niego.Ale powiedział mu że nie może mu dać numeru do mnie gdy ja o tym nic nie wiem i się nie godzę . Napisałam mu potem smska Że czemu tak jest że przyciągam facetów mędzy którymi wiem że nic nie zaiskrzy !!!! a tego na którym mi zależy w jakiś sposób raczej nic z tego nie będzie.Potem dzwonił i nie odbierałam.Bo sama nie wiedziałam co mam mu powiedzieć ogółem naleze do wstydliwych osób i on również.I tak nie odebrałam tel. Tyle z tego że jest mi o wiele lżej na serduchu że to napisałam .Co bedzie dalej sama nie wiem ,boję się jak on zareaguje .Czy zerwie ze mną kontakt,czy może w drugą stronę.Ale musiałam chyba to napisać a nie cały czas płakać w poduszkę :( chyba chciałam się troszkę wygadać !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabsza
dobrze że mu tak napisałaś, nie wolno dusić w sobie emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaaa_25
Najgorsze że jak on nie jest na to gotowy.I zerwie kontakt ciężko będzie mi się pozbierać ,zawsze był jeśli go potrzebowałam:(:(:( Kiedyś się spotkaliśmy Rozmawialiśmy ze sobą jakieś 4 godzinki było superr.Po spotkaniu otrzymałam smsa że załuje tylko jednego że mnie nie pocałował :(:( i że nigdu z nikim tak nie rozmawła i o takich problemach jak ze mną.On też jest po przejściach.Teraz czekać na jego ruch niewiem sama co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaaa_25
upup Prosze o jakąś radę.Hmmm jestem pierwszy raz w takiej sytuacji i niewiem co mam robić .Lepiej Poczekac na jego ruch co on z tym zrobi ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabsza
no to jak ci tak napisał tzn nie jesteś mu obojętna i mu sie podobasz -że chciał cie pocałować- na pewno chciałby sie do ciebie zbliżyć ale brakuje mu odwagi , boi się i może to z tym kolegą to była tylko podpucha ...chciał zobaczyć twoją reakcję a ty mu napisałaś coś takiego ...trzeba było odebrać telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooosmsmssssw
25 lat i już rozwód? ła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatam,,,,,,,,,
autorko - uważam , ze zadzwoni , i to szybko,. natomiast Ty powinnaś zachowywać sie normalnie ,. jesli zapyta , powiedz o co chodzi! moze wkońcu ruszy głową ,. pozdro,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaaa_25
Tak wiem załuje że go nie odebrałam ,ale zabrakło mi odwagi nie wiedziałam co mu powiedzieć aj .A z tym Marcinem to raczej Prawda Bo kolesia znam z widzenia, a ostatnio coś ładnie uśmiechac się zaczął :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabsza
a czy on wiedział że Marcin nie jest w twoim typie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaaa_25
nooosmsmssssw --- Tak niestety tak bywa 9 lat w tym 3 latam małżeństwa poszły w błoto.Tyle z tego że mam Moje kochane 4 letnie szczęście :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaaa_25
Może chciał sam się dowiedziec .Czy też była bym nim zainteresowana.Powiedział że on niby taki w porządku koleś ale numeru mu nie Da do mnie .I trzymam go za słowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaaa_25
gabsza -- raczej dowiedział się jak rozmawialiśmy wczoraj,a potem pewnie jeszcze zaskoczyłam go tym smskiem.Sama siebie zaskoczyłam ale nie mogłam już dłużej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czemu uwazasz ze
nie zaiskrzy? skoro Tobie na nim zalezy, Ty jemu chyba sie podobasz skoro chcial Cie pocalowac, lubicie spedzac razem czas, rozmawiac wiec o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabsza
jak facet chce pocałować kobiete to już wiadomo że leci na ciebie no sorrryy...bez jaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaaa_25
Że nie zrobi pierwszego kroku.Pisze ,dzwoni w zeszłym tyg mieliśmy się spotkać ale niestety nie mógł.Ale dał znać dzwonił tłumaczył itd. Przeciez nie mogę cały czas ja pierwsza ,choć gdy napiszę do niego że mi jest tak smutno samej to on odpisuje że jemu też jest tak samo i że nie może tak dłużej .A ja naprawdę potrzebuje tej bliskości ,miłości aby znów być szczęśliwa i nie moge przecież czekac w nieskączoność aż on się obudzi i zrobi też ruch z swojej strony.Choć on wie że zawsze może liczyć na mnie i że się zgodze na spotkanie :( czy można być aż tak wstydliwym !!!!!! niewiem naprawdę nie rozumiem :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czemu uwazasz ze
a nie mozesz powiedziec mu wprost, co czujesz, czego oczekujesz, zapytac o to co on czuje? wiem, ze to ciezkie, ale muszisz znac odpowiedzi na te pytania, bez nich nie bedziesz wiedziala na czym stoisz. i wtedy bedzie trzeba podjac decyzje czy chcecie byc razem czy nie i wtedy lepiej to zakonczyc albo meczyc sie tak do konca zycia. moze po prostu nie jest to typ mezczyzny, ktory sam przejmuje inicjatywe itp, moze trzeba mu pomoc, a nie stawiac go w takiej sytuacji w jakiej Ty go postawilas, napisalas ze miedzy wami nie zaiskrzy i nie odbieralas telefonu, a on biedny pewnie nie wie o co Ci chodzi, moze ,mysli ze to Ty go nie chcesz bo nic nie wyjasnilas. moim zdaniem podstawa jest rozmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaaaa_25
NIGDY NIE ZROZUMIEM FACETOW !!!!!! Chodze wyję jak bóbr Napisałam rankiem smska do niego że sorki że nie odbierałam telefonu od niego ale nie wiedziała bym co mu powiedzieć.On mi odpisał że chyba też raczej nie wedział by co mi odpowiedzieć I zmieniając temat coś tam pisał że już wraca do domku i takie tam bużka i Pozdrawiam i to było tyle masakra :(:(:( i co już od tamtej pory cisza aż mnie to przeraża Czemu gdy już myślałam że zaczyna mi się układać to znów dostaje kopa od życia,Czy ja moge być szczęśliwa :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaaaa_25
Zjebanee te życie na Maxa.Dość że tyle się broniłam przed tym uczuciem bo bałam sie ze znów się wkopie jak w te moje małżeństwo.Musze się wygadać bo zaraz stnę przy oknie i zacznę krzyczeć a tego raczej nie chce !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaaa_25
Czy jest tu ktoś co choć troszkę by mnie podniósł na duchu :( Niewiem co robic ze sobą .Chyba pierwszy raz w swoim życiu Tak szczerze i Prawdziwie zaczeło mi zależeć .Wolała bym by powiedział mi co on myśli nawet najgorszą Prawdę a tu nic echo :( Czemu dawał przez rok tą nadziej czemu zabiegał.Zdobył ukradkiem mój numer.A teraz co zostawia bez słowa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciuciubabka...
ze mna tez jeden chlopak tak sie bawil na emocjach, raz niby chcial innym sie wycofywal, zadnej inicjatywy, przerwalam kontakt i dopiero zaczelam jakos w miare z dystansem do tego podchodzic, wykanczajace takie zachowanie, bardzo Ci wspolczuje 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciuciubabka...
szczegolnie, ze bylas po powaznym zwiazku i trafilas zamiast na jasna sytuacje to na nieprzewidywalnego, wiem niestety jak to jest i tez nie rozumiem dlaczego niektorzy mezczyzni sie tak zachowuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko
Kasiu ja bym na Twoim miejscu się spotkała z tym chłopakiem i pogadała tak szczerze co i jak jest miedzy Wami :) Dobrze wiem ile to nerwów kosztuje i jak się człowiek boi przed takim spotkaniem i rozmową, ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz czy on też coś do Ciebie czuje i czy chciałby z Tobą być... Jeśli jest dla Ciebie ważny to powiedz mu to, z facetami trzeba prosto z mostu, bo inaczej się nie domyślą o co nam chodzi ;) Trzymam kciuki żeby Wam się udało :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulka_25
Dziękuje wam Kochane za wsparcie :)aj byłam się przejść na spacerek bo normalnie na głowe dostaje w tym domku :( Tylko ile moge prosić o spotkanie .Kurczę uwazam że powinien się sam odezwać wie teraz dobrze jak się czuje.Widziałam się dziś z nim w Pracy ale tak z daleka ,Zawsze mnie wyjrzał i oglądał się z pięć razy z szczerym uśmiechem na twarzy.A dziś nic niewiem czemu może tez dlatego że ja starałam się nie patrzeć w jego strone .Niewiem Poczekam może do końca tygodnia zobaczę czy da coś znać.Teraz w tyg i tak z spotkaniem nie wypali po za granicą jest :(:( Tylko to czekanie zabija,Wiem mam Córcie jestem w pewnym stopniu szczęśliwa ale co mam zrobić ,Brakuje mi tak cholernie tej drugiej Miłości.Widocznie znów zle trafiłam. Już myślałam ze powoli zaczynam żyć a tu znów Kop od Życia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaaa_25
Jeszcze dziś na dodatek córcia przyszła do mnie i powiedziała.Mamuś czemu ci jest smutno przecież masz mnie i uśmiech na twarzy Rozwaliła mnie :(:(:( i znów w płacz choć staram sie naprawdę chamować przed nią te moje emocje i to że mi jest tak ciężko .Ale dziecko Wszystko wyczuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaaaa_25
U mnie kolejny dzień cisza,Niewiem ile mam jeszcze czekać . :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko
Widzisz z facetami już tak jest, że są mało domyślni :O Niestety jeśli on należy do nieśmiały to pewnie pierwszego kroku nie zrobi, naprawdę namawiam Cię żebyś sama do niego zagadała. Tak chyba będzie najszybciej i najlepiej dla Ciebie. Pogadacie i jeśli on dowie się że Ty coś do niego czujesz i wtedy powie że on nie przynajmniej nie będziesz się dalej zamęczała myśleniem. A jeśli on się dowie o Twoich uczuciach i powie, że on też tak czuje to wszystko będzie super i jak w bajce :D Życzę Ci oczywiście tej drugiej, bardziej optymistycznej wersji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasulkaaa_25
ostanio powiedział mi ż eon taki wylewny nie jest,i że nawet jeśli ma coś do powiedzenia to dusi to w sobie !!!! dopiero gdy troszkę wypije to wtedy ma odwagę Powiedzieć wszystko :( To niby co mam czekac az będzie wypity Masakra !!!! Powiedziałam że czekam do Niedzieli jesli nie da nic znać ani się nie odezwie .to koniec :(:(:( I niestety musze odpuścić,Przeciez to już będzie przesada bym znów ja zrobiła ten krok w jego stronę . Ja uważam że jeśli by mu troszkę zalezało dał by coś znać może potrzebuje troszkę czasu .Przeciez do cholerci Pisaliśmy razem rozmawialiśmy o różnych rzeczach i było oki nawet bardzo .Fakt gdy go spotkałam gdy był troszkę wypity w weekend lub gdy dzwonił to wtedy miał gadane i mówił wszystko . A tak to Czasem taki wstydzioch z niego że masakra .Przystojny wysoki Facet w życiu bym nie pomyślała .Dziewczyny a co wy byście zrobiły na moim miejscu .Odpada że się odezwę,chyba bym się sama poniżyła :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko
Kasiu ja jestem w Twoim wieku i niedawno też miałam taką sytuację z nieśmiałym facetem. Też zrobiłam ten pierwszy krok i słusznie bo pewnie gdybym tego nie zrobiła nie dałoby mi to spokoju. A tak przynajmniej wiem na czym stoję... Więc nie przekreślaj tej całej sytuacji jeśli Ci na nim zależy. Pogadaj z nim szczerze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulkaaa_25
To więc Ci się udało tak :):):) Powiedz mi Jak on zareagował na to ze ty mu to pierwsza oznajmiłaś iż dałas mu to do zrozumienia ? Prosze kurcze nawet nie mam z kim o tym pogadać :( Opisz mi swoją historię :) Bardzo mnie to interesuje jak to było u ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulkaaa_25
Ale musze ci powiedzec jak by nie patrzec to własnie pierwszy krok zrobiłam.powiedziałam mu o tym że mi Zalezy.I teraz co mam zaproponować kolejne spotkanie byśmy sobie coś wyjaśnili ,chyba nie mam odwagi by Zapropnować to pierwsza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×