Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Joanna1234

agresywny mąż

Polecane posty

chcesz aby i o tobie napisali w gazecie ze została zabita przez męża ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieśkaaa
Co teraz zamierzasz zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałas do nas o rade w tej sprawie, my radzimy ci abys od niego odeszła, więc teraz wszystko w twoich rękach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna1234
własnie nie wiem co zrobić jestem teraz u rodziców wczoraj przyjechałam ale im nic nie muwilam bo ojciec by go chyba zlinczował jak by sie dowiedział on u siebie został. mam czas do namysłu. rece mi sie trzesą prubuje sie zebrac i zacząć myslec. nie chcem być workiem treningowym nie chcem by mnie ktos obrażał, chcem miłości. tytaj jej nie ma. moze najlepszym wyjsciem odejsc. i prubowac zyc od poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 11:31 [zgłoś do usunięcia] Joanna1234 własnie nie wiem co zrobić jestem teraz u rodziców wczoraj przyjechałam ale im nic nie muwilam bo ojciec by go chyba zlinczował jak by sie dowiedział on u siebie został. mam czas do namysłu. rece mi sie trzesą prubuje sie zebrac i zacząć myslec. nie chcem być workiem treningowym nie chcem by mnie ktos obrażał, chcem miłości. tytaj jej nie ma. moze najlepszym wyjsciem odejsc. i prubowac zyc od poczatku. " A czy jest taki silny aby go zlinczować:D?A lepiej już powiedz tatusiowi:P.Przecież z tym łobuzem nie ma sensu być jak nie chcesz z nim się lać:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co prawda mam 18 lat, tyl;e samo miał mój chłopak- Dawid bylismy razem dokladnie 19 miesiący i często się kłocilismy , potrafił mnie wyzywac od jajgorsdzej, kolezanka kazała mi go zostawic lecz ja nie widzialam w jego zachowaniu nic zlego, zaczął mnie bić, on ma 185 cm, ja tylko 155 więc pod jego ręką leciałam jak lelka z plastiku, kiedys sie zbuntowałam i rzucilam w niego lustrem, zbiło się,m tak samo roztrzaskałam na nim telefon komórkowy, i kiedys poparzyłam go prostownicą bo nie wytrzymywałam tych upokorzeń, miałam dosyc nonstop w płaczu nerwy itd , poznałam chłopaka, ma 19 lat - Kamil i pomógł mi sie od niego uwolnićm bronił mnie na poczatku po zerwaniu bylo ciazko, Dawid mnie przesladował, wyzywał nadal , bałam się do ale dałam sobie z tym radę , na sylwestra Kamil zabrał mnie ze sobą i od tego czasu z nim jestem, daje mi tyle uczucia ile potrzebuje, miłości i zrozumienie ktorego nikgdy nie dostalam od Dawida ani razu sie jeszcze nie pokłocilismy jest poprostu cudownie. z Dawidem chodze do klasy do techinkum informatycznego ale nie zwracam juz na niego uwagi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krediita
Powiedz ojcu i jego rodzicom i to ze nie bedziesz workiem trningowym. nie daj sie mu tez przeprosic i wierzyc ze TO JUZ SIE NIE POWTORZY. Ratu się dziewczyno poki jestes mloda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajacazycie
czytałaś co pisałam wcześniej ? chyba nie..a szkoda zapamiętaj jedno ON SIĘ NIGDY NIE ZMIENI! Opamiętaj się póki nie jest za pózno, bo zmarnujesz sobie życie, a miłość minie szybciej niż sie spodziewasz Mam 50 lat więc wiem coś na ten temat tym bardziej, że też przeszłam przez "piekło" (a zaczynało się delikatniej niż u Ciebie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajacazycie
a, i powiedz ojcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynooo
uciekaj od niego i ciesz sie ze nie jestes w ciazy .teraz masz szanse znalezc prace rozpoczac nowe zycie bez niego wiesz co to znaczy dziecko??? nie bedziesz miala wyjsc z brzuchem bezdie ci ciezej a jak sie urodzi to skad wierz ze placz dziecka nie spowoduje agresji u meza i sie nie wyladuje na dziecku.uciekaj jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieśkaaa
Zostań u rodziców i już nie wracaj. ew. po swoje rzeczy ale nie jedź sama lecz z kimś. Podaj o rozwód z jego winy, masz świadków więc nie będzie problemu. W razie gdyby Cię nachodził, lub też uderzył wzywaj Policję. Ułożysz sobie jeszcze życie, młoda jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hardware'owy Tadzio
Jeśli partner na męża jest trunkowy przed ślubem to pomieszkaj z nim i nie daj sobie dziecka zrobić - jeśli kocha Ci na jemu zależy albo Tobie to się dotrzecie przed wspólnym mieszkaniem i zobaczycie czy jesteście dopasowani do siebie. Po co angażować się na przymus? Skoro raz Cię zaatakował to zrobi to jeszcze nie raz (widać, że ma problem alkoholowy - pijaństwo lub wczesne stadium alkoholizmu). Skoro się zakochałaś to wad nie dostrzegałaś albo to był pierwszy partner czy nieznajomość mężczyzn jeszcze. Związek jest wypalony i w rozpadzie. On chce dominować i na słabościach Twoich żeruje czy uczuciu. Psychopaci żerują finansowo i psychicznie nad ofiarą. Sąd rodzinny lub psycholog jest wskazany i sprawa może zakończyć się sądem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna1234
własnie wracam z kościoła. w tym samym w którym braliśmy ślub. jak szybko wszystko sie zmieniło. przysiegał miłlość, gdzie ona sie podziała. wyć mi się w kościele chciało. ale dociera do mnie jedna koszmarna prawda. on chciał mnie pobic i nastepnym razem moze nie bedzie nikogo kto mnie obroni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna1234
a jak powiem ojcu to sie wkurzy tam pojedzie i bedzie chciał mu odac za mnie. tylko niestety tata jest schorowany kregosłup do wymiany czeka na operacje i takie cos może skaczyc sie w jego wypadku wuzkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×