Nimfomanka?!

Witam was panowie :*:*:*. Mam 16 lat i rok temu kochałam się ze swoim chłopakiem i to był mój pierwszy raz. Wszystko było ok, za pierwszym razem czułam podniecenie, jednak za każdym kolejnym coraz mniejsze. Po pewnym czasie przestałam odczuwać przyjemność. Przespałam się z jego kolegą, bo chciałam sprawdzić, czy to ze mną jest coś nie tak. Jednak z nim było zupełnie inaczej... Miał większego penisa, doprowadzał mnie do orgazmu wiele razy. Na tym się nie skończyło, szukałam mocniejszych wrażeń, czułam chęć doznawanie czegoś nowego... Dzisiaj liczyłam, ile parnterów już miałam i wyszło 19. Czy to nienormalne? Ciągle jestem ze swoim chłopakiem z którym straciłam dziewictwo, dlatego kiedy chcę się zabawić muszę wyjeżdżać do innego miasta, do ciotki. Teraz go zdradzam, bo nie potrafię inaczej, ciągle pragnę nowych doznań... Myślę, że kiedy weźmiemy ślub (bo naprawdę go kocham:() przestanę to robić, bo mnie to na prawdę męczy... Pomóżcie, czy ja jestem nimfomanką :(?

gdybys kochala to bys nie rzucala sie na draga on innego faceta (raczej powinnam uzyc liczby mnogiej, ale juz nie wazne) w kazdym razie wspolczuje facetowi , a tobie zycze zebys kily dostala kurwiszonie :) i nie udawaj skruchy

o matko !!brak słów!!

masz poprostu wieksze poptrzeby seksualne a co bedziesz sobie zalowac puki nie jestes po slubie i takiech kobiet tez potrzeba

coz za wyrozumialosc :O jednakze ona jest w stalym zwiazku i tez powinna wiernosci dotrzymac :O chlopka sie przy niej marnuje :O

myslisz ze jej chlopak jest wierny watpie niech sie bawi a ty taka swieta

kokoko to jeden z tych ruchaaczy z krakowa potrzebuje takich kurrew bo porządne dziewczyny go mijają łukiem

nie jestem ruchaczem jestem wierny a ty widac ze masz kompleksy i ograniczenia umyslowe to nie moja wina ale coz i tacy sa potrzebni

bądź dalej wierny i dorabiaj na zmywaku ale twoja zdzira to dobra koleżanka małgosi razem z nią jeździ do ciotki zabawić się bo ma duże potrzeby ale kiedyś weźmiecie ślub to przestanie to robić a póki co nie będzie sobie żałować taki jak ty jest jej potrzebny buhahahaha

eh, trochę mi ciebie żal. ale nie ze względu, że wcześnie straciłaś, tylko, że z tyloma facetami spalaś ;]. ja straciłam ze swoim teraźniejszym chłopakiem mając 16 lat.. a partnerów do dzisiaj (mam 21) miałam 7 ; P ale nadal z chłopakiem jestem

Ehhh, czyli nikt nie jest po mojej stronie... Tak się domyślałam, ale co ja zrobię, że mam takie wielkie potrzeby a zarazem kocham bardzo mojego Misia i nie wyobrażam sobie życia bez niego :(. On mi nie daje tego, czego pragnę po prostu... A każdy z tamtych 18 nie był dla mnie nikim ważnym, nie czułam do niego nic, dlatego tłumaczę sobie, że to nie jest taka wielka forma zdrady...

Zapomnialam napisac , czesto robię to po alkocholu według mnie wtedy sie to nie liczy lub jeśli chlopak nie skończy w środku to też się nie liczy co wy o tym myślicie ??

Wedlug mnie jestes zwykla k**wa, jak kochasz swojego "misia" to go nie zdradzaj suko. Ciekawe czy bylabys zadowolona gdyby on cie zdradzal na prawo i lewo

Trochę szacunku, nie jestem żadną k***ą! Taką mam po prostu naturę, może to nimfomania, nie wiem, tez mi z tym źle, ale wiem, że mija miłość do Misia to przezwycięży a Ty pewnie nigdy nie doświadczyłaś czym jest prawdziwa miłość i nie wiesz jak potrafi być silna!!

Jeżeli tobie jest ok to fajnie :) tylko problem jest jeden oszukujesz swojego misia :) to zadna milosc, zwlaszcza ze jestes młoda i teraz wazna jest dla ciebie zabawa. 16 lat dziewczyno szanuj się :) aha i zabezpieczaj

Doswiadczylam, jestem ze swoja dziewczyna juz ponad 3 lata i nigdy bym jej nie zdradzila. A ty nie szanujesz samej siebie, zwykla puszczalska....

Droga Małgosiu nie przejmuj sie niektorymi komentarzami masz 100% racji milosc wszystko przezwycierzy kile tez zgadzam sie z toba ze po alkocholu sie nie liczy lub jesli ktos "nie skonczy w srodku" + dla ciebie nie powinnas sie z tym czuc zle zwierzeta tez tak robia zmieniaja partnerow i im to nie przeszkadza dla mnie jestes super (lod i anal to nie zdrada) owocnych lowow zycze

mam czrana xwke- nareszcie ktoś wyrozumiały! Oczywiście, że się zabezbieczam, w końcu nie mam 13 lat... KKKKKKKK ns- o Tobie mogłabym powiedzieć nawet więcej, jesteś lesbą a to jest dopiero obrzydliwe!!!

Wole bys "lesba" niz dawac kazdemu dupy jak ty to robisz, jak lubisz miec chuja w buzi to prosze bardzo.

wyrozumialy- czuję, że pasowalibyśmy do siebie...

Nie daję każdemu, tylko tym, którzy potrafią mnie zaspokoić. To raz. Dwa, nie wiesz, że homoseksualizm to coś nienormalnego i chorego? To się leczy!

Mozliwe lubisz sie dobrze zabawic to mi sie podoba ale nie chwalilas sie czy lubisz z dwoma chlopakami na raz to robic ja uwielbiam trojkaciki z finiszem na twarzy ;)

Wiec poradz mi do jakiego specjalisty mam sie zglosic....?? Z tego co piszesz to kazdy jest w stanie cie zaspokoic

wyrozumialy- niezupełnie, mam swoją godność, nie zrobiłabym tego z 2 partnerami na raz, chociaz nie powiem, że nie miałam nigdy propozycji. A skąd jesteś? :)

Po twoich wypowiedziach Małgosia_krk mogę stwierdzić tylko jedno - udała się prowokacja, ludzie uwierzyli. A teraz

KKKKKKKK nss- psycholog albo najlepiej dentysta, bo pewnie masz problem z uzębieniem od częstego robienia minety!!!

najpierw zrob badania potem pogadamy milosc syfa nie wyleczy ;) twoja godnosc najwazniejsza nie jestes szmata ty to po prostu lubisz a to nic zlego to jest naturalny poped bez tego nasza populacja by wyginela pieski tez to robia z wieloma suczkami to jest super niczym sie nie przejmujesz i ruchasz dalej

rainbow_girl - prowokacja? Nie znasz mnie. Moje życie może i ma nietypowy scenariusz w który trudno uwierzyć, jeśli nie wierzysz to nie.

Wiesz wydaje mi sie ze to wlasnie ty od czestego robienia loda mozesz miec takie problemy, a cipe pewnie masz juz na 4 palce

Wiesz co :) powiem ci tak nie pochwalam tego co robisz ale wyglada na to ze poprostu ty masz takie a nie inne potrzeby. Twój facet może i jest kochany bogaty słodki, ale seks jest dla każdego zdrowego człowiek ważna swerą życia, może jest nieco "przereklamowany" ale ten fakt pomine :) Ty poprostu nie jetes z nim spasowana pod tym wzgledem. Znajdz sobie faceta który da ci to czego potrzebujesz ... Obecny ci tego nie daje, krzydzisz jego i siebie.