czy to możliwe że stosując prezerwatywę zachodzi sie w ciążę ?

przy czym nie pękła i nie spadła ?

Jeżeli prezerwatywa pęknie, będzie źle założona, za mała lub już uszkodzona - to jak najbardziej :).

jesli nie pękła nie spadła i jest dobrze załozona to nie ma szans na ciążę

moze byc uszkodzona

popieram to co powyżej tobie napisali

nawet stosujac tabletki anty i stosujac wszelkie zabezpieczenia mozna zajsc w ciaze takze przy stosowaniu prezerwatywy jest taka sama mozliwosc jak przy innych srodkach. nie ma czegos co da ci 100% pewnosci! nie ma!

eheh ciemnoty prezerwatywa nie jest 100% srodkiem antykoncepcyjnym

podejrzewam u siebie ciążę pomimo że uprawiałam seks w prezerwatywie chyba se w łeb strzele nie chce już żyć

taaa plemniki to takie paskudy,że nawet przez lateks się prześlizgną weźcie ludzie głupot nie gadajcie co

Bize widzisz i nie grzmisz :-O Prezerwatywa NIE DAJE 100% PEWNOSCI! Przeczytaj opakowanie :-O Widze ze zaczelu sie udzielac kolejne kretynki wierzace w skutecznosc gumek. Pierdolnijcie sie w leb dziewczyny. A i JEZELIE NIE WIECIE TO TABLETKI TEZ NIE DAJA 100% PEWNOSCI.

skutecznosc prezerwatyw Można wiec określić średnio wskaźnik Pearla 10 kobiet na 100 wśród tych, które nie ukończyły 25 lat. Oznacza to, że jeśli 100 kobiet przez rok stosuje prezerwatywy, dziesięć z nich zajdzie w tym okresie w ciążę.

tak tabletki to inna historia,każdy organizm reaguje na nie inaczej ale cała gumka załozona odpowiednio wczesniej jakim cudem może doprowadzic do ciązy??? a to,ze nie daje 100% pewnosci to własnie m.in. nieodpowiednie załozenie,uszkodzenie np.uzywaniem oliwki itp.

oczywiście że można zaciążyć! Przecież nawet sam producent na każdym opakowaniu prezerwatyw pisze że nawet przy prawidłowym stosowaniu gumki nie zabezpieczają w 100%. Gdyby dawał gwarancję na niezawodność to nie wypłaciłby się za odszkodowania tym wszystkim którzy powpadali.

tzn że były mikroskopijne jakies otwory i przeszły ? bosze ...chyba sie powiesze :-O

tak wpadlas :)

będę musiała usunąć tą ciążę , nienawidze juz facetów i seksu chce być singlem...siedze w domu w bałaganie i mam depresję

sexu uprawiaj anala w gumce wtedy nie zajdziesz :)

tabsy dają 100% chyba, że jesz je jak chcesz..a znam takie kobiety..a znam takie co codziennie o 22 z zegarkiem w reku..od 1998(i pozniej i wczesniej) i w ciąży nie są z tego co widze na NK. prezerwatywa...wtedy gdy pęknie...bo z tego co zauważyłam..penisy mają różne grubosci...to dlatego...I jak sie zsunie...i wtedy ciąza.. jesli partner dobierze odpowiednie dla swej długosci i grubosci. Nie wpadniesz. tabsy służą do zachodzeni w ciąże kobietom, które same decydują o ciązy. Znam kilka takich przypadków. Po prostu kobieta kłamie, że brała tabsy. I zachodzi w ciąże usprawiedliwiona, że niby wpadła. I facet MUSI byc z nią.

do moje 3 grosze moje 3- to ze jestes taka tepa ze wiedze czerpiesz z naszej klasy, swiadczy tylko o twoim zidioceniu. Tabsy NIE DAJA 100% PEWNOSCI I KAZDY NORMALNY GINEKOLOG CI TO POWIE. Nie ma 100% zabezpieczenia. Widac tluku ze nie wynioslas ze szkoly wiele wiedzy na temat sexu

moje 3 grosze moje 3 owszem sa i takie zołzy co niby biorą a zachodza w ciaze ale sa tez takie ktore nie chca dziecka , nie chcialy i sie zabezpieczaaly a mimo to juz dzis sa matkami i wiem ze nie chcialy! moja znajoma ...przyklad nr 1 .nie chciala dziecka bo sie uczyla za to on nalegal jak jakis nawiedzony...brala dzien w dzien wlasnie z zegarkiem w reku ...on nawet nie wiedzial ze ona sie zabezpiecza...i wpadła! jakim cudem? hmmm....no chyba ze jej sie poyebaly listki i wpierdalała apap lub witamine c. ;)

panda nie pyskuj:P a widział ktos, ze brała??? gadac to sobie moze:) klamie i tyle.

eh tam po cholere miala by klamac? ona nie nalezy do takich dziewczyn.teraz sobie bez tego dzieciaka zycia nie wyobraza ale samo to ja sie dowiedziala bylo jasne ze nie chciala dziecka! i byla w totalnym szoku ze zaszła!

15:31 [zgłoś do usunięcia] moje 3 grosze moje 3 panda nie pyskuj a widział ktos, ze brała??? gadac to sobie moze klamie i tyle. Wez nie udawaj glupio madrej. Bylam u wielu ginekologow i bralam tabletki, zastrzyki, mialam plastry I ZA KAZDYM RAZEM PYTALAM SIE O ICH SKUTECZNOSC I LEKARZE MOWILI MI ZE NIE WYMYSLONO JESZCZE SRODKA KTORY BY DAWAL 100% PEWNOSCI. Chyba ze abstynencja :-)

Zreszta przeczytaj sobie intrukcje zalaczona do opakowania i dopiero wtedy zabieraj glos