Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przegrałam swoje zycie

Mam depresja chyba...zazdroszczę innym,że...

Polecane posty

Gość przegrałam swoje zycie

pomimo samotności umieja cieszyc sie z życia,maja zaintersowania,znajomych:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wcele nie jest dobry stan zobojetnienie to chyba cos gorszego od depresji :P ale prawda - zyje sie latwiej :) zreszta ponurakow dzis nikt nie lubi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrałam swoje zycie
juz nawet nie mam mobilizacji aby dokonczyc prace mgr i sie obronic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sephora-99
Zobojetnienie to składowa depresji wiec nie jest czyms gorszym niż depresja, gdyż jest jednym z jej elementów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrałam swoje zycie
nie chce mi sie już nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiorka
czuje sie podobnie jak ty...:O z tym ze ja nie mam motywacji do ukonczenia licencjata:O na dodatek mam teraz same panienskie wieczory a o za tym idzie sluby:O na ktore pewnie pojde sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrałam swoje zycie
kawiorka jestem z Tobą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbcca
Ja co prawda jestem facetem, ale wiem co czujecie. Jestem w Twoim wieku autorko, wiem ze już zawsze będę samotny i to mnie boli wręcz fizycznie. Zwłaszcza teraz, wiosną gdy na ulicy widzi sie tyle zakochanych par... Pocieszanie się, ze 'bedzie dobrze' nic raczej nie da, ponieważ nie będzie dobrze - w moim przypadku nigdy dobrze nie było. Trzeba sie pogodzić z losem, lecz jest to niestety bardzo trudne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrałam swoje zycie
Abbcca--->>>dlaczego uwazasz ze zawsze bedziesz sam?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbcca
Żadna mnie nie chce, a w momencie zakończenia studiów szanse na poznanie kogoś nowego w moim przypadku zmniejszą się praktycznie do zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrałam swoje zycie
dlaczego Cie nie chcą?konkrety?moze Ci sie tylko tak wydaje co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbcca
Hmm, jeśli odpowiedź na zaproszenie dziewczyny na kawę wygląda tak: "nie mam czasu, a poza tym nie wiem czego ty oczekujesz" to dla mnie jest logicznym, ze jest to dyplomatyczne "spieprzaj leszczu". A podobne teksty słyszą od każdej, u której 'spróbuję szczęścia', nie tylko od zmanierowanych królowych piękności. Wniosek mam z tego taki, ze uczucia są nie dla mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrałam swoje zycie
noo ale co jestes nieatrakcyjny czy co?wiesz co moze byc tego przyczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbcca
Brzydki nie jestem, ale podobno nie mam 'tego czegoś' i ten feler mnie niestety skazuje na starokawalerstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbcca
A Ty dziewczyno dlaczego jesteś samotna i nieszczęśliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrałam swoje zycie
wiesz,moze akurat dla tych dziewczyn nie masz tego czegos ale to nie znaczy ze dla innej nie bedziesz mial:) widocznie nie trafiles na tą wlasciwa jeszcze;) Ja jestem sama...hmm...nie wiem..owszem jakies wymgania mam ale powiem Ci,że gdybym poznala chlopaka w ktorym bym sie zakochala a totalnie odchodzil by od mojego typa to i tak bym z nim byla;) Poznalam wielu chlopakow w moim zyciu,ale jakos tak nie udalo sie nigdy nic na dluzej...a teraz nie mam gdzie kogo poznac...praca,studia zaocznie wlasciwie to juz koniec...i tak trasa praca-dom,praca-dom,nie mam jakies paczki zeby gdzies wyjsc....boje sie ze juz bede sama zawsze a za 3tyg.koncze 24lata:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jej ja tez jestem samotny i chyba bede musial sie z tym pogodzic bede sam do konca zycia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbcca
Jaaasne, może ta właściwa wyskoczy kiedyś z lodówki :D Jestem w Twoim wieku i uważam, ze jestem za stary na bajki i złudzenia. Do tej pory NIGDY NIKOGO nie spotkałem, więc przesłanki są jasne - to nie dla mnie. Zresztą jesteś i tak w lepszej sytuacji ode mnie, bo przynajmniej masz jakieś powodzenia. Wystarczy, że zamiast szukać księcia na białym rumaku spojrzysz na normalnego chłopaka i bramy szczęścia staną przed Tobą otworem. Chętnie bym sie z Tobą zamienił, bo naprawdę nie masz powodu do załamywania się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrałam swoje zycie
najczesciej poznaje facetow ktorzy wpadna mi w oko a potem okazuje sie ze są zajęci wiec co to za lepsza sytuacja?:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbcca
Mnie nie chcą znać nawet samotne dziewczyny, a Ty przed chwilą napisałaś, ze ktoś tam się koło Ciebie kiedyś kręcił, wiec różnica jest jednak diametralna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
no dobra autorko topiku, a co mają powiedzieć Ci, którzy np. nie mają studiów i pracy? Rozumiem, że Ty to masz. Po co Ci jeszcze chłop do tego? Nie masz co robić, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrałam swoje zycie
na pewno przesadzasz:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrałam swoje zycie
nooo wlasnie nie mam co robic i z kim spedzac wolny czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbcca
Na pewno to Mikołaj Kopernik umarł, a ja tylko mówię jak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorzej jest sie poddac i czekac sama niewiem na co . tez kiedys bylam w podobnej sytuacji, az tu pieknego dnia zupelnie przypadkiem wpadl na mnie koles, przystojny , włoskiej urody i teraz jest juz moim mężem :] a tez zawsze najpierw myslalam ze kazdy poprzedni to ten jedyny a pozniej jak juz zostalam sama ze do konca zycia bede sama. zycie jesy pelne niespodzianek. wiem ze wamw takim stanie ciezko w to uwierzyc ale mam nadzieje ze kiedys bedziecie szczesliwi jak ja :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrałam swoje zycie
młodamężatka89 --- a gdzie go poznalas?bo ja to tylko chyba w tramwaju lub autobusie moge kogos poznac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bsjhgfduedgfyuw
spotkajcie sie i problem z głowy no juz umówic sie on jest wolny a ona chce jazda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
proszę, wyszło szydło z worka! Autorka topiku ma swój wolny czas! A co mają powiedzieć Ci, co nie mają wolnego czasu? Ci, którym np. nie udało się zrobić studiów i muszą na zlecenie 7 dni w tygodniu za małą kasę robić? Szanowna autorka topiku ma pracę i nawet już jest na studiach magisterskich. No i o co ona marudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bsjhgfduedgfyuw
mozna też siedziec na dupie i jęczeć ja tam miałam i mój ksiaze przyszedł do mnie do pracy :) już 3 lata wspólnego szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbcca
"spotkajcie sie i problem z głowy" Z mojej strony chętnie, nie mam wymagań. Mieszkam N 51 23' E 21 09' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×