Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ktoś.

Dziwne potówki na twarzy-nic nie działa-Pomocy!

Polecane posty

Gość Ktoś.

Bodajże od zimy zaczęły mi na twarzy wyskakiwać po każdej nocy dziwne pseudo potówki,malutkie bąble wypełnione białym tłuszczem.Próbowałam wielu sposobów by się ich pozbyć.Budze się rano i mam zawsze dwie albo trzy pseudo potówki.Wyciskam je i wtedy wyglądam jakbym miała wyciśnięte pryszcze,irytujące bo nie wiem co mam z tym zrobić a ostatnio wyskakuje coraz więcej.Smaruje się lekkim kremem na noc nie pomaga(myślałam że może od tego właśnie że mi się skóra przesusza szybko),nie smaruje nie pomaga (a bo może za tłusta bo mimo że skóra z nosa i powiek schodzi mi zawsze chorobliwie i muszę się tym szczególnie zajmować,to i tak jakiś tłuszcz na skórze jest) zaczęłam myć twarz wodą mineralną a bo nóż zanieczyszczenia bo przecież kranówa wysusza,też nie pomogło,robię peelingi a bo nóż skóra ma zatkane martwym naskórkiem pory i tłuszcz nie może normalnie wychodzić więc wyskakują te właśnie bąble,też nie wiele dało....do tego pory mi się strasznie rozszerzyły i nawet na policzkach wyciskam wągry.K**w*cy idzie dostać.Nie mam pojęcia już co mam z tym robić.Dodam że nie maluje się w ogóle,a peelingi zawsze muszę powtarzać 2 czy 3 razy za jednym zamachem bo zawsze po peelingu czy enzymatycznym czy mechanicznym dalej zostaje zadarta schodząca skóra.Chodzę na solarium raz w tygodniu po to żeby te cholerstwa podsuszyć i dlatego że jak jestem trochę opalona to aż tak tych śladów po wyciśniętych bąblach nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedochuchana
to pewnie nietolerancja laktozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś.
Hm.Ale wiążesz to z uczuleniem na słońce?Niestety moja matka jest uczulona na słońce ale mam nadzieje że to jednak nie ta kwestia.Co do laktozy,nie pamiętam gdzie się ona znajduje ale kojarzy mi się z jogurtami których ja jem mnóstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś.
Poza tym zapomniałam dodać że mam 18lat a pierwszy raz gnębi nie taki problem z cerą bo zwykle nie mogłam skarżyć się na wypryski które były u mnie rzadkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dynastia15
Mam dokładnie to samo mam 36 lat i od 20 lat walcze z tradzikiem, tradzik wreszcie wyleczylam sama, no może to za dużo powiedziane wyleczylam ale mam pod kontrolą, niestety te potowki, wychodzą mi codziennie po nocy,zawsze nowe z 2,3 na czole lub policzkach,pod oczami w tych suchych miejscach i to samo dotyczy dekoltu!!! K***icy można dostac z tym, a rano to zdrapuje i czerwone ślady,nie mialam tego tylko na wakacjach 2 tyg. na teneryfie!!! Czy to od wilgotności zależy powietrza, czy od diety,uczulenie na pot.NO i jeszcze rano po obudzeniu skóra tlusta jak masłem smarowana, chyba że na noc nasparuję twarz olejkiem jakims to wtedy jest rano sucha ale te wypryski-potowki sa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teczawsloiku
Dermatolog, dermatolog i jeszcze raz dermatolog, a zanim się do niego dostaniesz to może smaruj curiosinem. jest to żel na wszelakie zmiany skórne na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram - dermatolog!! Ale wiem jak ciężko się do niego dostać, w między czasie zapytaj w aptece o coś przyspieszające gojenie na bazie hialuronianu i hialuronianu cynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań kurbvvo spamować tym gównem na bazie guwnianu cynku!!! Ileż kurreva można? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylam u dermatologa i nic madrego mi nie powiedziala, tylko tyle ze mam is do gabinetu medycyny estetycznej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam coś podobnego pomogły mi kwasy - mieszanka pirogronowego, salicylowego i retinolu. Trochę szczypało, ale da się wytrzymać. Potem miałam zakaz opalania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×