Wróciłam z dziwnej randki. Bardzo dziwne.

Skad jest ten chlopak, jak ma na imie?

amalamigotka nie pocieszaj jej. Spławił i tyle, szukaj dalej ;p

michał, gniezno

mnie tez sie wydaje ze cie spławił...świadczy o tym 1 godzina spotkania, zapytanie o ktorej godzinie jutro wstajesz do pracy,no i wyslanie sms odrazu równiez swiadczy ze to bylo wasze ostatnie spotkanie, moze niespodobał mu sie Twój wyglad, moze inaczej wygladas na zywo niz na zdjeciu, czasem zdjecie...zmyla wiem to z wlasnego doswiadczenia

Ehhh, no nic moze wystarczy czekać czy znów sie odezwie i bedzie sie chciał umówic? jesli nie, to daruj go sobie. Widocznie nie jest Ciebie wart, nie ten to inny, glowa do góry ;):*

zapytaj się go po prostu czy możesz liczyć na kolejne spotkanie z nim ... jesli nie to trudno...

nigdy w życiu nie będe prosić żadnego faceta o spotkanie, chyba bym musiała na łep upaść

ja bym proponowala zebys mu lepiej napisala "szkoda, ze nie mielismy okazji dłużej porozmawiać" czy cos w tym stylu, zobaczylabys co napisze

dokladnie tez tak uwzam napisz do niego teraz sms....bedziesz wiedziala

" nigdy w życiu nie będe prosić żadnego faceta o spotkanie, chyba bym musiała na łep upaść" a ty co ksiezniczka? moze traktowalas go jakby nie byl ciebie wart *leb

jednego smsa mu odpisałam to starczy, bo se pomyśli, że nie wiadomo jak bardzo jestem napalona na niego

Tez bym w zyciu nie prosila sie kolesia o spotkanie, to facet ma zabiegać o kobiete.

a nie mozesz na przyklad na gg z nim zagadac wypytac sie neutralnie?

Hmm:) Ja poznalam Mojego M. przez neta i na pierwszym spotkaniu tez bylo sztywno;) Spotkanie trwalo ok. 1.5h i co juz ponad rok jestesmy Razem...:) Glowa do góry! Co ma byc to bedzie:) Pozdrawiam!!!

traktowałam go kulturalnie i z szacunkiem/ Artek: łep--> lepek--> łepkowi, a nie łebek

eheh skoro nie chcesz wysłac jednego głupiego smsa, to po cio ten topick..bezsensu

to pozostalo poczekać :) czy odezwie sie czy nie

bo będę czekać co będzie lub nie bedzie

ale wiesz co po twoich odpiwedziach..( ostatnich) widac jaki masz charakterek, niby tu przyszlas po rade a zadna ci nie pasuje, tylko sie rzucasz nie dziwie sie ze facet cie spławił

nie kluc sie :P http://www.miejski.pl/slowo-%C5%81eb

uwierz, że byłam do niego bardzo miła

artek no dobra może masz rację :P

Chociaz na Twoim miejscu napisalabym tego smsa...

tez mnie czasem poprawiaja ;)

zaproponowałam nawet ze zrobie mu loda w toalecie dworcowej moze to go wystraszyło?moze mial brudne gacie i nie wiedzial jak sie przyznac?sama juz nie wiem...

Ojj:) wiem co czujesz, ta niepewnosc jest niesamowita... Te pierwsze spojrzenia, dotyk, usmiech... Cudowne uczucie a tyle bylo wątpliwości...;)

nic nie stracisz jak napiszesz sms'a, a zyskac mozesz wiele

ja swojego też poznałam przez neta i wcale się sobie nie spodobaliśmy i po paru miesiącach znów się spotkaliśmy i od tamtej pory jesteśmy już ze sobą ponad 3 lata. Także nie ma reguły. ja proponuję Tobie poczekac aż on zrobi teraz pierwszy krok.

nie napisze to niego nie mam nic na koncie a juz za pozno zeby isc na ulice i zarobic pare groszy na karte

ja też z gniezna, pozdrawiam:)