Wróciłam z dziwnej randki. Bardzo dziwne.

jak spotkanie trwało 1 h to chyba nic z tego już nie będzie. Ja chyba zwariuje, od ponad roku nie mam faceta, czuje się strfustrowana tym faktem. Umawiałam się kilka razy z innym i wiem , że się podobam, bo nawet jak byłam na randkach to inni faceci wodzili za mną wzrokiem, a ubieram się skromnie, przeciętnie. Więc dlaczego, mimo, że faceci na mnie patrzą, to ten dupek żołędny zakończył spotaknie po 1 h?!?! tego się nie spodziewałam

okkk, to juz to olej . Jesli nie napisze w ciągu najblizszego czasu - daj sobie z nim spokoj :P

"zaproponowałam nawet ze zrobie mu loda w toalecie dworcowej moze to go wystraszyło?moze mial brudne gacie i nie wiedzial jak sie przyznac?sama juz nie wiem.." idz czlowieku sobie zwal, ulzy ci.

no właśnie - to był podszyw powyżej

mowie jak bylo:-Oinni patrza i pytaja-ile?sama nie wiem, chy im chodzi o moj wiek czy co:-O

nie jestes w jego typie widocznie

artek123123 "nie kluc sie http://www.miejski.pl/slowo-%C5%81eb" *kluc http://www.sjp.pl/co/k%B3%F3tnia

no ale przecież widział mnie na zdjęciu!! a myślę, że w realu wyglądam nawet lepiej

a ile masz latek :)?

Ja zanim poznalam Mojego M. bylam sama prwaie 2 lata;)- dobrze mi to zrobilo. Spotykalam sie z facetami, ale wiedzialam ze "Takie Bycie to Zadne Bycie", wiec zatrzymalam sie i pojawil sie On;)

no wlasnie ile masz lat

ten powyżej wpis nt jeżyka polskiego to nie mój

ale najlepiej wygladam w tesco, w realu własciwie tak sobie

najlepsza metoda to poczekac az sam sie odezwie, faceci to zdobywcy, albo jak masz jakas inna sposobnosc kontaktu z nim np gg jak juz pislam zamiast sms to poczekaj az on do ciebie zagada, albo po prostu sama cos napisz do niego tak o "pogodzie" wyczujesz wtedy o co chodzi

27

13, ale napisalam mu ze wiecej, a on ma 65 lat

kobito nie słuchaj tu ci zle mowia z zazdrosci, facet sie odezwie spotkacie sie jeszcze raz bedzie fajnie zobaczysz!!

mowilem ze mnie poprawiaja :D to i ja poprawiam, ale bez zlosliwosci ;)

artek pedale-to ty sie pode mnie podszywasz?

przypuszczam ze na 20 byl umowiony z inna, jezeli tamta wypadla gorzej to pewnie bedzie spotykal sie z toba :D

nie używam takich słów jak powyżej, wiec podszywaczu wyluzuj

"maleneczka artek pedale-to ty sie pode mnie podszywasz?" kiepska podpucha :p

a moze to ze powiedzialam iz pracuje na 3/4 etatu w szaletach miejskich go spłoszyło?

udało mi się nawet wcisnąć w spodnie nr 36, a ten dupek tego nie docenił - totalna załamka :(

ale jak sie schyliłam w tych spodniach po peta na ulicy to tak pierdolneły na szwie ze az trzasło:-D i cała doopa na wierch wylazła i te moje syfne stringi sprzed tygodnie tez:-O

teraz mam perspektywę dalszych randek z chłopakiem , który intelektualnie bardzo mi odpowiada, ale z kolei nie podoba mi się wizualnie. jeszcze może zdierżyłabym braki w urodzie, ale ten koleś się nie myje (śmierdzi od niego) + ma kamień nazębny, co już mnie w ogóle obrzydza i odstrasza, a uważa sie za nie wiadomo kogo, bo studia skończył. ja też ukończyłam, ale nie przeżywam tego jak mrówka okres

a smród był ze ho ho...

wiesz co pierwsze spotaknie z moim chłopakiem( z którym jestem juz 3 lata trwało niecałą godzinę) .... bo jak mi powiedział jedzie na wieczór kawalerski :( ehh

ja na pierwszym spotkaniu w realu bylem troszke zestresowany, i cienko mi szlo z komplementowaniem ;) odezwie sie, poczekaj.

poza studiami mam jeszcze skonczony trzytygodniowy kurs zrywania wisni-z wyroznieniem!:-)