Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jaceeek

I co ja mam zrobić -dylemat dotyczacy wyjazdu do ciotki...

Polecane posty

Czesc ludzie. Mam taki problem , Mianowicie moja ciotka z 3miasta mieszka zaledwie kilkaset metrow dalej niz moja eks na tej samej ulicy mieszkaja.. Ciotka zaprasza mnie do siebie , zebym przyjechal pospacerowal odetchnal. ale ja sie boje :/ Boje sie ze spotkam moja eks, ze zacznie mnie oskarzac ze ja sledze czy cos w tym stylu... :/ Nie mamy kontaktu od 4 miesiecy prawie.. ale mimo wszytsko sie boje. w dodatku nie wiem czy jechac starym samochodem ktory ona zna ...ale jazda nim wyjdzie mnie 2 razy taniej bo jest na gaz , czy jednak mimo strachu sie ugiac i jechac nowym ,,incognito''.... tylko zaplacic za paliwo 500 zl a 200 to troche roznica dla mnie..nie wiem juz co mam robić, pomożcie Mi bo wyjazd chyba jutro !! dodam ze kocham 3 maisto ale panicznie boje sie tego ze zobaczy mnie moja eks i zacznie sie czepiac na gadu ze ja sledze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
niech sie Twoja byla leczy, jak tak powie. to jestTwoje zycie i jedz do ciotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naatalkaa
Jedź do ciotki, a byłą ignoruj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedź do ciotki, a jak ona stwierdzi, że ją śledzisz, zaśmiej się i powiedz: "Laleczko, chyba śnisz, poznałem śliczną studentkę z UG. Jest na wymianie z Japonii" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyjter
Po cholere jedziesz do ciotki ? jest tyle innych miejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie w sumie to nie jest do cholery jej prywatna ulica..... zreszta ona ma nowego, ja nowa wiec czego ona moze chciec..hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10:51 [zgłoś do usunięcia] jaceeek (robotopa@yahoo.com) no własnie w sumie to nie jest do cholery jej prywatna ulica..... zreszta ona ma nowego, ja nowa wiec czego ona moze chciec..hmm Ale czemu z gory zakładasz ze ona moze cos chciec. Pewnie Cie oleje sikiem prostym i dopiero bedziesz lamentował, ze nawet na ciebie nie spojrzala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×