poszlibyście na ślub osoby która odmówiła bycia chrzestną waszego dziecka?

odmówiła bycia chrzestną teraz niewiem czy iśc na jej wesel czy nie?

Dlaczego odmówiła bycia chrzestna?

Jesli ja lubisz to idz na wesele. A to ze odmowila...no i co z tego? Moze nie chciala brac sobie na leb dodatkowego zobowiazania? Bycie chrzesnym dla niektorych to powazna sprawa i niektorzy nie chca sie w to pakowac. Jakbym miala $ to bym sie wybrala na wesele.

Bardzo nieładnie postąpiła. Dziecku się nie odmawia zostania matką chrzestną. A to twoja bliska rodzina? W sensie siostra rodzona/cioteczna, czy jakaś dalsza kuzynka, albo koleżanka? Jesli to jest bliska rodzina, to nie wypada nie iść na wesele, pomimo tego, że odmówiła zostania chrzestna.

bo powiedziała ze ksiądz jej nie wyda zaświadczenia bo mieszka z kuzynem mojego męża bez ślubu i że niby ksiądz wie takie rzeczy:). a zaświadczenie wymagał ksiądz z naszej parafii od niej bo ona z innej, w końcu ksiądz nawet nie wspomniał i nie chciał go. a za chrzestna poszła inna osoba.

to jest narzeczona kuzyna mojego męża. właśnie chyba nie pasuje nie iść chyba, mimo że się nie zgodziła.

No to, ze odmowila to jej sprawa, ale jaki Ty masz w tym interes, zeby nie iść na jej wesele to tez sie musisz zastanowic. Jak opowiadasz sie za przyslowiem 'zab za zab' to nie idź.

No to normalne ze nie mogla byc chrzestna Ja też musialam zrezygnowac

idz na sam slub -a na wesele nie idz

nie myślę tak ząb za ząb

Ja też sądzę, że jesli ja lubisz to idź na jej wesele. Takie "odgryzanie się" w nieskończoność nie ma sensu. A do decyzji bycia chrzestną może po prostu nie dojrzała. Dla niektórych to nie tylko rower na komunię, lub zegarek. Ja bym wybaczyła i zapomniała, tym bardziej, że znalazłaś inną matkę chrzestną. Lub porozmawiaj z nią o tym kiedys i powiedz że masz lub miałaś do niej o to żal. Takie sprawy najlepiej wyjaśniać i bawić sie dobrze na weselach:)

to dobrze, że Ci odmówiła - zyjąc z mężczyzną bez ślubu nie dostałaby rozgrzeszenia - czyli nie mogłaby pójść do komunii... a wkońcu chrzestna ma byc wzorem i pomocnikiem w wychowaniu w wierze.... chyba, że dla ciebie chrzest nie miał aż takiego znaczenia.... ja poszłabym na to wesele, bo przeciez rozsądnie Ci uargumentowała wczesniejsza odmowę....

"Dziecku się nie odmawia zostania matką chrzestną." bez przesady. ja nie lubie dzieci, mam jednego chrzesniaka jeszcze z czasow kiedy bylam mloda i glupia i to mi wystarczy. zapowiedzialam rodzinie ze nie chce wiecej chrzesniakow i zeby mi nawet nie proponowali. mysle ze odpowiedzialni rodzice powinni najpierw sie dowiedziec czy dana osoba chce byc chrzestna/nym zeby jej potem nie stawiac w sytuacji bez wyjscia i jeszcze wciskac ze dziecku sie nie odmawia :P sredniowiecze normalnie.

Ja odmówiłam bycia chrzestną dla dziecka mojej przyjaciółki z dzieciństwa z dwóch powodów - na slubie bylam jej świadkiem i pożałowałam tego bardzo szybko, a po drugie jej świeżo wówczas poślubiony mąż upił się z kolegami i zaczął mnie wyzywać od najgorszych, bo nie powiedziałam mu przez slubem, że ona go kiedyś zdradzała :/ najlepsze jest to, że ona go poparła, bo skoro tak powiedział, to widocznie miał powod...

chrzestna to osoba która ma odpowiadac m.in. za wychowanie dziecka w wierze. tak jak świadek na śłubie nie musi byc nawet wierzący, tak chrzestni rodzice na chrzcie MUSZĄ być wyspowiadani i przyjąc komunię. nie dziwi mnie że dziewczyna odmówiła w takiej sytuacji. zachowała się bardzo uczciwie.

macie racje, ona nie dojrzała do bycia chrzestną

zadzwonili wczoraj i oznajmili że nas zapraszają. jak mamy zamiar przyjść to przyjadą do nas a jak niechcemy to nam nie będa głowy zawracać i nie przyjadą. my mieszkamy od nich 50km

co do pytania to tak, poszlabym na slub/wesele. co ma jedno do drugiego? chyba ze jestes na nia obrazona to wtedy rzeczywiscie lepiej zostan w domu i nie psuj atmosfery

byłam obrażona, przeszło mi już:)

...przeszło tylko mnie zastanawia czy rzeczywiście ksiądz tak wszystko wie

jak nie jest to duza miejscowosc to wie

dziewczyna musialaby pojsc do spowiedzi, a raczej w jej sytuacji rozgrzeszenia by nei dostała. mogłaby kłamac, ale wtedy popelnia grzech cięzki. przyszlo Ci do glowy że moze nie powinnaś wymagac od niej takiego obciazenia sumienia?...

a jak ksiadz by nie wiedzial to co? powinna pojsc do spowiedzi i go oszukac? ludzie wezcie sie zastanowcie. przynajmniej dziewczyna jakas odpowiedzialna a nie jedna z tych co udaje swieta zyjac na kocia lape.

hmmm, nie przyszło

e no bez przesady --mój brat ma tylko slub cywilny nie ma bierzmowania i został chrzestnym mojego syna -wiec nie rozumiem co to ma do rzeczy kto z kim śpi.

"mój brat ma tylko slub cywilny nie ma bierzmowania i został chrzestnym mojego syna" był u spowiedzi? powiedzial szczerze wszystko? dostal rozgrzeszenie?... czy po rpostu poszedl do komunii bez spowiedzi i mial wszystko w dupie?...

przeciez jak go wpisywal ksiądz jako chrzestnego to dobrze wiedzial ze nie ma bierzmowania - mają te swoje kartoteki -ale zadnego problemu nie bylo -a do komuni nie był i tyle.

dla mnie to nie grzech żyć na kocią łapę, ogólnie nie jest złą osobą, nie zabiła nikogo:)

dziewczyna mimo ze lamie jakies tam przykazanie to jest bardzo uczciwa. przeciez by nie dostala rozgrzeszenia mowiac ze mieszka z facetem. chyba ze by to ukryla ale wtedy spowiedz jest swietokradzka. wiec po co sie pakowac w wieksze grzechy jak juz sie ma jakies grzeszki na sumieniu

Po raz pierwszy słysze, żeby ktoś bez bierzmowania mógł zostać chrzestnym :/