Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czuje sie nie kochana

Chyba mi już na Nim nie zależy... ale boje się rozstania

Polecane posty

Gość czuje sie nie kochana

Jestem z chłopakiem 14 miesięcy od pewnego czasu nam się nie układa... Non stop kłótnie przynajmniej jedna taka porządna raz na 2 tygodnie. Foch z mojej strony albo z jego z byle czego przynajmniej 2 razy w tygodniu. Straciliśmy dziecko bardzo to przeżyłam... On zachowuje się tak jak by się nic nie stało... Liczy się dla niego na pierwszym miejscu koledzy rodzina praca.... a daleko na szarym końcu dopiero ja... on uważa całkiem inaczej że to ja jestem na pierwszym miejscu i nic innego a ja właśnie że się tak nie czuję... W łóżku też się nam nie układa.. Nie mam ochoty z nim tego robić... Jesteśmy już blisko siebie porostu się od niego odsuwam... przytulam i płacze ten płacz nie wiem skąd mi się bierze... Oczywiście staram się żeby nie widział że mi poleciały łzy... Już nie raz chciałam go zostawić.. bo mnie oszukał... ale nie pozwolił mi odejść bo twierdzi że mnie kocha... chodź ja tego czasami nie czuje :( Zastanawiam się co raz częściej żeby od niego odejść ale się boję.... Jak to będzie bez niego.. Co rodzina ludzie powiedzą po tym wszystkim co przeliśmy... i się rozstajemy Już się w tym wszystkim pogubiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli waszym sposobem na budowanie zwiazku sa fochy to wcale sie nie dziwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uupnąć cię w mordę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa...psik
strzelam focha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanta cytrynowa
mialam podobnie...ciagle kłótnie ,fochy... balam sie ale skonczylam teraz probuje zyc na nowo... Wierze ze czeka mnie cos dobrego :-) tez w to uwierz :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooooooooooooooooooooo
Ne przejmuj się tym co ludzie powiedzą. Ty też zasługujesz na szczęście. Bo z tym chłopakiem chyba go nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djabeł djabeł djabełek
ja też tak miałem to dotej pory sie niemoge pozbierać potżebuje hyba jakiegoś wstżąsu pozdrowionka dla ałtorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastepna frustratka która che odejść ale jednak nie chce odejść :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzkaaaaaaa
Bo to nie jest takie proste. Kto tego nie przeżył to niech nie pisze.." nastepna frustratka". Autorko- Ty najlepiej wiesz jaki jest Twoj facet i czy sa szanse na wspolne szczescie. Sprobujcie porozmawiac szczerze zamiast plakac po katach. A jesli widzisz ze nie ma sensu to nie ciagnij tego na sile, jeszcze wszystko przed Toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to nie jest takie proste" to jest bardzo proste Tylko trzeba chcieć zakończyć :) A jak sie bijesz z myślami że może sie zmieni albo masz nadzieje ze był to wypadek przy pracy by pozniej okazało sie z goła inaczej , i nadal powtarzasz te błedy w kólko to wybacz ale masz trudnosci tylko i wyłacznie na własne życzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zdecydowanie
Ci na nim nie zalezy ;) My jestesmy razem 3 lata, klotni nie ma, jest ok, zgadzamy sie, lubimy czas ze soba spedzac. Ale jak sobie pomysle o spedzeniu z nim reszty zycia, jakby mu do glowy p[rzyszly jakies oswiadczyny, to drze na sama mysl. I bynajmniej nie z podniecenia... moze to wypalenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet co ma 35 lat
A czy w ciąży zachowywał się w identyczny sposób? Jeżeli tak, to wygląda mi facet na niedorozwiniętego uczuciowo a może i życiowo. Taki związek toksyczny nie będzie Tobie służył, dlatego odejdź od tego faceta bez słów. Może nie tylko kumple ale i jego rodzice buntują go przeciwko Tobie?! Na pewno znajdziesz sobie wartościowszego faceta, tylko szukaj z głową. O środowisko nie martw się, jak będziesz z nowym facetem to przestaną gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie nie kochana
"Może nie tylko kumple ale i jego rodzice buntują go przeciwko Tobie?! " Dlaczego uważasz że oni go przeciwko mnie buntują? Jak byłam w ciąży zachowywał się całkiem inaczej... Poświęcał mi więcej czasu Zrezygnował z częstych spotkań z kolegami Przestał grać w piłkę Po poronieniu wszystko się zmieniło... Poświęcał mi coraz mniej czasu. Zaczął spotykać się z kolegami i jeździć na dyskoteki do barów Wrócił grac w piłkę Po prostu zachowywał i zachowuje się tak jak by nic się nie stało Ja tak nie potrafię A ja co w tym czasie robiłam jak on się dobrze bawił ? płakałam... Po tym wszystkim chyba mam prawo czegoś od niego wymagać ? np. Żeby na jakiś czas znowu przestał grać w piłkę I w tym czasie żeby poświęcał mi swój czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsfdsfsd
jesteście razem rok i dwa miesiące i zdąrzyłaś z nim zajść w ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odp.....
Może to był jego sposób żeby zapomnieć. To poronienie was oddaliło od siebie. szczerze porozmawiajcie o waszych uczuciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie nie kochana
odp..... Masz racje oddaliło nas i to bardzo. On w taki sposób chce o tym zapomnieć Ale czy da się o tym zapomnieć? nie da się... On po tym wszystkim nie powinien się mną zająć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsfdsfsd
On po tym wszystkim nie powinien się mną zająć ? - a co ty dziecko specjalnej opieki jesteś żeby się tobą zajmować? To jest twoja dorosłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie nie kochana
Tylko woli iść na mecz grać... ? spotkać się z kolegami zamiast poświęcić mi czas.. ? po tym wszystkim ? rozumiem że on to lubi robić... ale w końcu mieliśmy mieć dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsfdsfsd
Mieliście mieć dziecko, ale nie macie. A czy nie przyszło ci do głowy że on to też przeżywa i to właśnie jest jego sposób odreagowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie nie kochana
fdsfdsfdsfsd widzę że jesteś jedną z tych.. Która lubi dokopać leżącemu człowiekowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsfdsfsd
Nie jestem. Po prostu ogarnij się kobieto, żyj dalej, nie wspominaj, rób coś żeby właśnie nie pamiętać o tym a nie wymagaj, żeby twój facet nie dość, że sam pewnie to przeżywa i musi sobie z tym poradzić to jeszcze opiekował się tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie nie kochana
Przyszło... Ale jemu nie przyszło do głowy że ja się z tym sama męczę płacze po nocach dniach On tego nie rozumie... bo on ma mecz i musi iść Nie mówcie mi tylko żebym o ja sobie znalazła jakieś zajęcie albo wyszła do znajomych nie mam na to ochoty... i siły. Byłam u psychologa Pani powiedziała mi że on po tym wszystkim nie powinien się tak zachowywać tylko wziąć za mnie odpowiedzialność Po prostu się mną zająć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsfdsfsd
Skoro byłaś u psychologa to powinnaś chodzić więc na terapię. Tam są specjaliści od takiej pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie nie kochana
Dobrze może i nie jesteś ale jesteś tą która tego nie przeżyła tego co ja... nie straciłaś dziecka... prawda ? I teraz łatwo ci mówić żyj dalej i tak dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsfdsfsd
Po za tym jeśli powiedziałaś psychologowi, że twój facet w tym ci nie pomaga a sama nie potrafisz sobie dać rady, to sam powinien ci zaproponować terapię, grupę wsparcia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsfdsfsd
Powiem ci inaczej: nie ty pierwsza poroniłaś i nie ostatnia. Weż sobie to pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie nie kochana
Nie chce bo mnie jeszcze bardziej zdołowała albo otworzyła oczy że jestem z chłopakiem który nie wziął za mnie za to co się stało żadnej odpowiedzialności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie nie kochana
Powiem ci inaczej: nie ty pierwsza poroniłaś i nie ostatnia. Weż sobie to pod uwagę. Oj boże... Ty nie wiesz co ty mówisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja poronilam i powiem Ci
ze fdsfdsfdsfsd ma racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet co ma 35 lat
Z tego co opisujesz, to on Ciebie nie kocha. Uważam, że rozmowa nie wiele wniesie, bo on jest nierozwinięty w uczuciach, Taki duży chłopczyk. Poszukaj sobie dojrzalszego mężczyznę, zobaczysz że jak na nowo się zakochasz to zapomnisz o tym co teraz przygnębia Cię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×