nie zdałam matury z MATMY :( KTO JESZCZE ???????????????????????????????????????

To jest choroba XXI wieku i naszej młodzieży że po maturze czuje się jak co najmniej po doktoracie :)

Dla tych, którym źle poszła matura z matematyki - głowa do góry, kochani! Nie przejmujcie się opiniami, że "to było banalne!", wprawdzie mnie matura czeka za rok, ale doskonale was rozumiem. Ja siedzę czasem nad matematyką po trzy godziny dziennie, bo jestem uparta i jeśli mam zadanie do zrobienia to tak długo siedzę aż je zrobię, a w większości przypadków i tak muszę od kogoś spisać w szkole i wysłuchać, jak to trzeba zrobić. Po prostu nie rozumiem fenomenu matematyki i tyle. Za to z próbnych matur z polskiego mam nie mniej niż 80%, chcę zdawać rozszerzenie. To jest moja mocna strona. Nie wiem co zrobię z matą za rok na maturze - wiem, że moja nauczycielka jest w stanie robić co tydzień próbne matury i chwała jej za to, bo dotychczas miałam najwięcej 28% z próbnej i nie wynika to z mojego lenistwa. Ja po prostu nie rozumiem poleceń większości z tych zadań. Przestańcie dołować osoby, które nie zdały.

iśka mówi że na samych dwójach jechała a z matury 90 % haha :D Śmiesznie to wygląda :D

przekonanie że ten co ma wyższe jest lepsze , no ale to nie prawda zresztą coraz więcej ludzi o tym mówi , portale piszą że kształci sie debili i mówię tu o rocznikach 84-90 ! nauczyciele też o tym wspominali , nareszcie to się skończy do tych co nie zdali , wierzcie że możecie być o milion razy lepsi od tych co teraz zdali i pójdą sobie na jakiś beznadziejny kierunek i pamiętajcie możecie mieć wyższe inżynierskie , znać 4 j.obce a roboty nie dostaniecie świat sie na maturze nie kończy ci co poszli na humanistyczne wiedząc [trąbili o tym od 4 lat] że nie warto na nie iśc bo za duzo już humanistów - z nich sie teraz śmiejcie o nich można powiedziec że są matołami - taka prawda głowa do góry !

psychiczna - to nie spierdzielają ze swoją dumną na inny temat.

znajdzie sie ten 1 i będziesz mieć 30 % nie znajdzie się 1 punkt. W części zamkniętej uzyskałam 10 punktów, i zrobiłam 3 zadania z części otwartej. Za 2 z nich uzyskam na pewno maksymalną liczbę punktów (2) a zadanie z prawdopodobieństwem za które można było uzyskać 4 punkty skreśliłam. Zadań z jakimiś trójkątami itd to nawet nie czytałam do końca :D Eeee, tam poprawię to.

no wybaczcie ale jak można mieć 9 punktów? rozumiem, gdyby ktoś był z matmy po prostu słaby i nie miał tablic... ale do jasnej ciasnej żeby dostać ok. 25 punktów wystarczyło zajrzeć do tablic matematycznych. sorry, ja tego nie kupuję.

tortura,ok niech sie chwala.niech beda z siebie dumni. ale tu naprawde widac jak niektore osoby sie wywyzszaja. pisza ze to bylo "banalne", "jak mozna bylo nie zdac" i inne. i jak ty to nazwiesz? a co ma do tego garnuszek rodzicow? mysle ze bardzo duzo. i dziwie sie ze tego nie rozumiesz. no ale, twoja sprawa.

niech*

o co ci chodzi - "jesli ktos jest dobry/lepszy od was i zdal z przyzwoitym wynikiem, ldaczego ma sie tym nie chwalic??" może dlatego że temat mojego topiku brzmiał NIE ZDAŁAM MATURY Z MAMY KTO JESZCZE ? i to nie odpowiednie miejsce na chwalenie się , robią to tylko po to by nas jeszcze bardziej zdołować .....

się będziecie chwalić co zeście dostali z angola po jutrze z wosu poniedziałek biologii , wtorek z niemca wtedy sie wyżyjecie

oczywiście że się wywyższają :-O troche pokory :-O ciekawe jak inne przedmioty ... może nawet 30 % nie być . Więc jutro my możemy się śmiać. Rożnie bywa. Nie ma się co podniecać :-O matura to nie tylko matematyka :-O

JA przeżyłam, jestem szczęśliwa, a nie czuje potrzeby wywyższania się kosztem innych :-) należy czasem pomyśleć o uczuciach innych ludzi, tym bardziej że celowo wchodzą na temat pt''NIE ZDAŁAM MATURY,JESTEM SMUTNA'' i perfidnie chwalą się swoimi wynikami. TO jest podłe

nie, no czytam i nie wierze....nie zdaliscie tego banalu??? Boze... zal mi was. ja chodze do liceum, ale po prostu w 3 klasie nie tknelam palcem matmy, bo jej nie znosze. na polrocze bylam zagrozona, na wszystkich spr sciagalam....ale ta matura dzis banal banalow. chyba w gimn byly trudniejsze zreczy. przeciez te zamkniete to po prostu zajrzec we wzory i juz byla odpowiedz!! nie wierze....przyznajcie sie przed soba, ze po prostu nie jestescie inteligentni. ja z matmy nie jestem orlem ale ta matura-smiech. licze na ok 60 %

kasiaaaaaa,no wlasnie. ale nie ma sie co dołowac. to TYLKO matura. ja podchodze do tego na luzie i wiem ze jest 1000 innych sposobow na zycie od studiowania. nie zalamujcie sie ludzie. nie ma czym. trzeba myslec pozytywnie! ;d

idźcie się wywyższać gdzie indziej ja zdałam ale rozumiem tych co nie zdali bo u mnie w szkole będzie sporo takich osób :-O a tutaj każdy wyżej sra jak dupe ma :-O skąd u was tyle pychy ? :-O

bebe, a ty ze wszystkich dziedzin jestes taka dobra? wow no to niezle. oceniasz czyjas inteligencje po jednym egzaminie z matematyki? normalna jestes? chyba nie bardzo...;/

*rzeczy jedno co pewne, to ze na bank zniosą ta mature.... jak tyle ludzi bedzie oblewac. albo zmienia tresc zadan na 2+2 :) sorry ze jestem taka szydercza, ale matura to jest egzamin dojrzalosci, jego zdanie (nie mowie tu o 80%....) swiadczy o jakiej takiej inteligencji

jesli dla was wywyzszanie sie, to powiedzenie, ze sie zdalo mature i ze byla banalna, to tak wywyzszamy sie:D

CZy to prawda że są jakieś grupy na maturze? Ze niby ja bede miec w 20 zadaniu prawidlowa odpowiedz b a kolezanka oboc ta sama odpowiedz bedzie miala w a? Jesli tak to ile jest tych grup?

podobno odpowiedzi byly pomieszane w arkuszach ale ile grup to nie wiem

Mi akurat pasuja odpowiedzi do rozwiazan, ale jakos zaczelam sie martwic.. :(

ale skoro zdaliśći to po cholere wchodzicie na ten topik dla tych co nie zdali??????????

tortuta, wybacz ale matura z pewnoscia nie jest najwazniejszym egzaminem w moim dotychczasowym zyciu,a juz napewno nie egzamin z matematyki. tego czego nie lubie po prostu nie nie ucze, bo mi to nie potrzebne. mam inny system wartosci ktorych pewnie bys nie zrozumiala. co do utrzymywania sie to ja nie rozumiem czego ty nie rozumiesz...chodzi mi o to ze ja idac do zaocznego studium bede pracowac lub tez zaloze wlasny biznes,rozwazam to,przez co bede sie utrzymywac sama, a przyszli studenci przez kilka najblizszych lat beda brac kase od rodzicow,co dla mnie byloby nie do przyjecia. pozniej tacy ludzie wchodza w zycie niezaradni i nie wiedza co ze soba zrobic.bo przeciez ciagle mamusia dawala pieniazki i bylo fajnie. znam takie przypadki. i jeszcze jedno,wielu ludzi idzie na beznadziejne kierunki ktore ich nawet nie interesuja bo im sie pracowac nie chce i chlaja w akademikach za kase rodzicow. pasozyty. oczywiscie sa wyjatki,studenci z pasją. ale to tylko wyjatki.

Jak można TEGO nie zdać????????????????????????????????????????????????????????????????????

Zeby zobaczyc jaka bedziemy mieli konkurencje w walce o indeks Teraz to mysle ze nawet na medycyne sie dostane

Bo w rzeczywistości to są zakompleksione dzieci, które po prostu potrzebują takich chwil :) I coś Wam powiem, uważam ze dziś już każdy się uodpornił na te wasze '''debile,kretyny,zal mi was'', bo przecież w tym wszystkim to Wy wyglądacie na największych idiotów :)

psychiczna tortura, zgadzam sie calkowicie!! Jak widac im mniej sie wymaga od mlodziezy, tym mniej ambitna i glupia sie staje. Mysla chyba, ze tylko frajerzy sie ucza, bo one znajda sobie bogatego faceta i beda zyly jak w Madrycie. Za duzo filmow sie naogladaly. Nie ma co gadac wiecej, bo nie przemowisz takim do rozumu, bo cokolwiek powiesz, to bedzie to WYWYZSZANIE SIE:D

owszem, oceniam po jednym egzaminie z matematyki. malo inteligentny by zdal na te 30 % na pewno, a madry na 80 i wzwyz. jak ktos dzis ten BANAŁ napisal na 10 % no to nie wiem o czym to swiadczy... jak juz pisalam sama mialam 2 z matmy na polrocze i matmy nie lubie wiem, ze w dzisiejszych czasach po studiach nie ma za duzo i nikt was nie wysyla na sile na studia, ale matura to nie jest dzis juz jakies "ohoho, on ma mature, wow..." tylko to jest normalka. nawet jak wyjzdzacie za granice na zmywak :o

Jeszcze się pochwalicie wynikami z matmy, to się role odwrócą, głąby:)