Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Minimalinka

Standardowa liczba dzieci... czyli czemu Polacy mają zazwyczaj dwójeczkę?

Polecane posty

Gość ona23lat
A ja nie mam jeszcze dzieci. Ale kidys.. :) Mam 4 rodzenstwa, to chce miec tez duza rodzine. Jak beda warunki i dobry tatuś oczywiście to bym chciałam mieć minimum 3. Ale kiedy.... Pozdrawiam wszystkie Mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fwrefw a jak wyrośnie Ci z tego jedynaka mały egoista to co wtedy? Rozbawiło mnie to zdanie że nie będzie drugiego dziecka bo żal Ci będzie pierwszego...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak mysle- ale masz rodzinke, to im trzeba wspolczuc..jakbys miala za granica biede klepac...a przeciez klepac nie bedziecie.nieprawdaz;) tu na wyspie im wiecej dzieci tym lepiej hehe 2+2 to taki bezpieczny model...nie ktorzy maja malo pieniedzy a decyduja sie na wiecej dzieci... inni maja wiecej a 1 to gora...zalezy na czym komu w zyciu zalezy...jednemu wystarczy wypad na jezioro i bedzie szczesliwy a drugi woli miec na wycieczki zagraniczne;) my planowalismy 3 ..ale po wielu dyskusjach na razie stanelo na 2 i to nas bedzie cieszyc chodz moja kochana mamuska mi truje aby w przyszlosci bylo 3:O no coz dzis mysle tak a jutro moze mi sie to zmienic;) pozyjemy zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tydzień dzieci miał
siedmioro , to idealna cyfra 3 dziewczynki 3 chłopców i to siódme niedzielne takie dwupłciowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajco w majonezie
fwrefw : nie nauczysz dziecka,że miłością można się dzielić ??:O już mi go szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mieszkam w Irlandii i tu faktycznie jest inna mentalność. Dzieci ma się bardzo późno... zazwyczaj grubo po 30-stce. A jak się juz zacznie rodzić to rodzi się do upadłego:-) Zazwyczaj kończy się na 3 lub 4 dzieci... zazwyczaj rok po roku. Tu w ogóle kobiety inaczej podchodzą do dzieci niż w Polsce. Tu nikt nie analizuje, nie planuje, nie myśli czy kolejne dziecko to kłopot czy nie... dzieci po prostu się ma, wszędzie się z nimi chodzi (do restauracji, kina, banku, urzędu) i kocha się je niezależnie od liczby. Mniej tu wyrachowania a raczej takiej nieco prostackiej naiwności że jakoś być musi:-) Każdy jest przyzwyczajony do widoku dzieci i wielodzietności Irlandczyków. No i niestety kto z kim przestaje takim się staje:-) Im dłużej tu jestem tym bardziej nabieram apetytu na dużą rodzinkę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwrefw
Nie chce mi się wam tego tłumaczyć. Wolę się bawić z córeczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata bbb
ja mam jedno w brzuszku i na tym sie zakonczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym chciała 3 mam dwoje. Kiedyś będę miała jeszcze jedno (chyba). Sama mam 2 rodzeństwa (miałam 3) Moja mama ma 3 rodzeństwa. Rodziny wielodzietne są fajne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Paulinka
",,,zazwyczaj grubo po 30-stce.,," a kto by u nas wyrtzymal do 30, jak już 14-16 letnie rodzą, a co do tego 1-2 dzieci to u nas mają i po więcej i nie pracują, zyją z mops

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nie z pl
Ja mam 2 i chcę 3, ale mój mąż już nie chce więcej dzieci :( Muszę uszanować jego decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulinka - tez mieszkam w ie. fakt, dzieciaki sa wszedzie i nikomu nie przeszkadzaja. ale do tej pory byly dosc wysokie wyplaty child benefit. za trzecie dziecko dostawalo sie prawie trzy stowki, co w polaczeniu z dwoma pierwszymi dawalo niemal 600 euro miesiecznie samego zasilku na dzieci. plus becikowe 1000 euro rocznie na dziecko przez okres pierwszych 6 lat. plus poltorej stawki w przypadku blizniat (bliznieta rodza sie czesto). to wszystko dawalo naprawde kupe kasy z samych pieniedzy na dzieci i irlandczycy nie musieli sie martwic za co te dzieci utrzymaja. teraz jak przyszedl kryzys i poucinali wszystkie socjale to juz inaczej patrza na posiadanie duzej ilosci dzieci.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyprianka
Ja przez kilka lat mieszkałam na Cyprze. Tu to dopiero się mnożą!!!! Zresztą dwa najbardziej 'rozrodcze' kraje w Europie to własnie Irlandia i Cypr. A ja chcę standardowo 2+2. Mój mąż zawsze mówi że dwie osoby kiedyś umrą (czyli my) i dwie osoby po nas zostaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem większosc ludzi poprzestaje na dwójeczce bo na wiecej ich po prostu nie stac .... i ze wzgledów finansowych jak i mieszkaniowych a nie sztuka narobic dzieci tylko potem zapewnic im godne warunki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvina
A ja mam jedno, drugiego nie planuję jakoś specjalnie, ale wszystko się może zdarzyć przecież, bo nie zabezpieczamy się i już od trzech lat nic. Ale leczyć się nie zamierzam, więc jak Bóg da to będzie dwoje, a jak nie da to będzie jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość francuzeczkaaaa
we ffrancja jest 1 w europie pod wzgledem liczby dzieci i tu dzici nie zabiera sie ze soba wszedzie- tendencja ejst raczej odwrotna dzici i rodizce maj " swoje zycie " od malego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę ze to kwesta kiepskiej bardzo polityki prorodzinnej w Polsce.. Dzisiejsze nasze zarobki idą na emerytury i złote klamki do ZUSu zaś co będzie jak za kilkadziesiąt lat garstka osób pracujących będzie utrzymywała tłumy emerytów? Wiekszosc chce miec tylko 1 dziecko. Wygoda ale i realia. brakuje żłobków, przedszkoli, ciezko brac urlopy czy zzwolnienia gdy dziecko chore, szefostwo krzywo patrz (wiem a autopsji) . U mnie ""niechcący" pojawilo się 3cie dziecko (obecnie w brzuchu) i przeraza mnie to..powrot do pracy, jak sie zmiescic w 48 m2 w 5 osob? take zycie :( nie jest latwo rodzinom z wieksza iloscia dzieci o ile mąż nie zarabia swietnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha ciekawostka -ja jestem z duzej rodziny (7 dzieci) , mąż jest jedynakiem i to on marzy o duzej liczbie dzieci, cieszyl sie jak glupi ze zaszlam w ciaze z 3m :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Polsce to głównie finansowe
ograniczanie są - ja np bardzo chciałabym mieć 3 dzieci ale też nie uśmiecha mi się biedowanie - 1 dziecko urodziłam mając 21 lat i potem była długa przerwa bo właśnie musieliśmy sie "dorobić" - mieszkanie kupić - firme rozwinąć - a to wymaga czasu i pieniędzy - więc dopiero po 8 latach urodziłam 2 dziecko - myśle o 3 ale to wszystko tyle kosztuje! ja jestem przyzwyczajona do wygody - że dzieciaki mają różne zajęcia - opiekunki - że jadamy w restauracjach (a takie wyjście 5 osobowa rodzinką to 2 stówki pękną jak nic) że każdy ma samochód a co weekend gdzieś wyjeżdżamy - wiem że z jeszcze jednym dzieckiem musielibyśmy to wszystko sporo ograniczyć - niestety w PL nie ma praktycznie żadnej pomocy dla rodziców - wręcz jest utrudnianie - np obecnie zapisać dziecko do żłobka graniczy z cudem! dlatego jest duże prawdopodobieństwo że zostanie 2+2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobrze mi się robi jak
słyszę określenie "parka" na chłopca i dziewczynkę. Mnie to kojarzy się z jakimiś zwierzątkami które się hoduje - np. pudelkami. I można je rozmnożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Polsce to głównie finansowe
ps ja mam 2 dzieci tej samej płci tzn 2 chłopców i uważam ze to jest lepsze bo łatwiej się wychowuję - są podobne problemy - szybciej zgodzą się w 1 pokoju itp ale mój maż zawsze bardzo chciał córeczkę - no cóż - jak kiedyś będzie nas stać na 3 to może się uda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikipiku powinna mieć
conajmniej z szóstkę. taki potencjał intelektualny nie może się zmarnować!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA z mężem planuje 3 ale jak to będzie to czas pokaże:) Teraz pierwsze w drodze i zobaczymy jak sobie z min damy rade:) Ale dwoje to napewno będziemy mieć:) Ja mam siostre a mój mąż ma 2 rodzeństwa, take ie wyobraża sobie mieć jedynaka:) Ale każdy się decyduje na to co chce i wszyscy powinni uszanować te decyzje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też się troszkę wydaje że Polska nie jest krajem prorodzinnym... mimo że się za taki uważa. Jak kobieta ma troje dzieci to naprawdę ciężko o jakąś normalną pracę gdzie by była szanowana i miała szanse na rozwój czy awans. W Szwecji, Irlandii czy Francji jest inaczej i tutaj nikt nie patrzy na kobietę w ciąży jak na potencjalny kłopot. U nas albo robisz karierę i masz góra jedno dziecko albo zamieniasz się w kurę domową za co zazwyczaj nikt cię nawet nie docenia... w wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polityka prorodzinna nie polega tylko na dawaniu kasy!!!!!! Polega na możliwości stworzenia elastycznych etatów racy dla kobiet (np. 3/4 etatu), lepszego podejścia pracodawców do ciężarnych kobiet i młodych matek, możliwość wykonywania części etatu w domu (tak jest np w Szwecji), większej dostępności przedszkoli i żłobków, większej dostepności wieczorowych, zaocznych i eksternistycznych studiów dla matek które przerwały karierę/ naukę by wychowywać dzieci, Zwolnienie matek na wychowawczym ze składek Zusowskich (rolników można to czemu nie matki???), więcej zajęć przy szkołach tak by dzieci miały różne zajęcia pozaszkolne, i tak dalej i tak dalej... A pytasz się czemu pomagać biednym rodzinom które naklepały sobie dzieci????? Bo ja uważam że skoro Państwo polskie może rozwalać miliony na bzdurne komisje, projekty, reprezentacyjne wycieczki samolotowe 100 osób... skoro od lat pobłaża się wielu grupom zawodowym dając im różne przywileje tylko dlatego by zyskać ich głosy... skoro można wydawać pieniądze podatników na nierentowne firmy, rozdrapywanie ran historycznych i kampanię prezydencką gdzie każdy kandydat dostaje po 13 milionów zł... to tak - jak najbardziej należy pomóc takim matkom. Nawet jezeli są to rodziny patologiczne. Bo w tych rodzinach żyją dzieci i nie są one winne temu że maja taki kraj i taką rodzinę. A te dzieci w przyszłości same stworzą rodziny i trzeba zrobić wszystko abu były one lepsze niż ich własne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre toooooooo
",,,,Bo w tych rodzinach żyją dzieci i nie są one winne temu że maja taki kraj i taką rodzinę. .." i zazwyczaj te dzieci powielają biedę. A ja uważam, że należy taką kobietę wysterylizować jeżeli jest biedna i nie umie sie zabezpieczać a umie jedynie dawać dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesznicaaaaaaaaa
a tobie co, marzy się darmowa taca, o nie, już nie dam nawet złotówki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ynka
ja mam syka za kilka miesięcy urodzi się 2 dziecko płci nie nam, bedzie syn to też fajnie bo braciszek dla syna, a córcie mąz bardzo chce...no i coś czuję że pewnie i 3 będzie później tym bardziej jak teraz urodzi się synuś....przerwa moich dzieci to będzie 3 lata.. ja mam 3 rodzenstwa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tak czytam ten temat
To widzę że bardzo dużo kobiet chciałoby 3 dzieci ale potem ostatecznie mają dwoje - na to trzecie brakuje jakoś czasu, siły, pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćja
ja nie chcialam zadnego a mam 1. i starczy nie wiem po co wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×